Skocz do zawartości

jaaga76

Użytkownik
  • Postów

    2 549
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    109

Odpowiedzi opublikowane przez jaaga76

  1. 10 godzin temu, peter1 napisał:

    kiedy chcę i na jak długo

    Szczęściarz... tyle napiszę...

    10 godzin temu, peter1 napisał:

    swój temat

    Mhyyyy... muszę sobie do niego wrócić, ale wydaje mi się że tak 🤩

    • Lubię to ! 1
  2. Ciekawy wykład.

    Wraz z Muzeum Śląskie serdecznie zapraszamy na wykład ,,Ocena ryzyka w górach – zacznijmy od Tatr".

    Wykład ten towarzyszy wystawie: "Spojrzenie z góry. Archiwum Wandy Rutkiewicz" poświęconej wybitnej polskiej himalaistce.

    Spotkanie poprowadzi Naczelnik TOPR, Jan Krzysztof, a odbędzie się ono 27 lutego 2024 roku o godzinie 18:30 w Muzeum Śląskim w Katowicach.

    Wiecej informacji dostępnych jest na stronie internetowej https://muzeumslaskie.pl/spojrzenie-z-gory-archiwum.../ i na Facebooku.

  3. 4 godziny temu, barbie609 moder napisał:

    niedosyt

    Ciekawe co inni mają powiedzieć... 😉

    Ale pogoda jest naprawdę kiepska w tym roku. Coraz bardziej się zastanawiam, czy uda mi się w Alpach pojeździć na nartach....  Tam też odwilż już szaleje....

    • Przykro mi 1
  4. Do trzech raz sztuka... Ślęża miała być tradycyjnie w grudniu, ale jakoś się nie złożyło. Na początku lutego urodziny ma nasza koleżanka Asia, więc postanowiliśmy je świętować na Górze Bogów. Oczywiście w trybie "niespodzianka". Miał być fan i bez spiny, więc pojechaliśmy pociągiem. Po 10.00 byliśmy w Sobótce odnotowując, nieco zaskoczeni, ilu ludzi wpadło na ten sam pomysł 😉. Wybieramy czerwony szlak i po drodze zwiedzając miasteczko, zmierzamy w okolice placu targowego, by rozpocząć spacerowe podejście na Ślężę. Tym razem jest bardzo, bardzo jesiennie. Las robi dość ponure wrażenie, co chwilę pokapuje.  Dochodzimy do rzeźby panny z rybą i niedźwiedzia, nasi znajomi czytają lokalną legendę i zaczyna się dyskusja... o losach czarownic. Jest na tyle eskcytująca, że nie wiemy kiedy docieramy na szczyt. Na Polanie wieje niemiłosiernie (czyli jak zwykle). Ekipa próbuje czmychnąć do schroniska, ale ja mam jeszcze do zaliczenia jeden punkt. Muszę w końcu wejść do wieżę widokową. Zatem w tył zwrot i szukamy wieży. Jej gabaryt nieco rozczarowuje, podobnie jak widok (którego z powodu mgły/chmur nie ma). Za to wiatr jest zadziwiający.... szybkie fotki i zmierzamy do schroniska na późne II śniadanie. Ogrzani i najedzeni zaczynamy schodzić najpier czerwonym, potem zółtym szlakiem. Przy wieży na Wieżycy składamy Asi życzenia urodzinowe i ... tańczymy dla niej specjalny układzik 😆😃. Nie zabrakło sto lat i szampana. Czas biegnie, a pociąg nie poczeka, więc nasze dance nie mogą trwać wiecznie. Zbieramy się i raźno schodzimy do stacji PKP. Mamy świetny timing, bo po 10 minutach jedziemy juz do Wrocławia.... 

    Bardzo się nam ta wycieczka udała 🥰. Cdn... wiadomość z wczesnego rana....🤣

     "Wczoraj w drodze powrotnej rozważaliśmy jedniową Śnieżkę lub Szrenicę... 🤔"

     

    20240203_120348.jpg

    20240203_122830.jpg

    20240203_124448.jpg

    20240203_122838.jpg

    20240203_124451.jpg

    20240203_125743.jpg

    20240203_130038.jpg

    20240203_130035.jpg

    • Lubię to ! 4
  5. 15 minut temu, J@n napisał:

    mój pomysł ta "trasa"

    nooo... teraz jasne!!! Nijak mi to nie pasowało do niczego co znam i tak obstawiałam, że to jakich "natur"  😉

    Ja raczej z tych grzecznie jeżdżących jestem.

    ps. zaczęłam szukać filmu z tunelu - mieliście dość klasyczną muzyczkę - my trafiliśmy na ściekłe techno i oszalałe tęczowe światełka 😂, ale gdzieś zaginął w milionach fotek....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...