Skocz do zawartości

Mnich Admin

Admin
  • Postów

    2 058
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Mnich Admin

  1. Jak nie PTTK, to TPN. Krzysiek @tatromaniak na FB bez ogródek. Tutaj opis sprawy:

    https://24tp.pl/n/114774

    A tu odpowiedź Krzyśka:

    No to teraz uważajcie, będzie tragikomicznie.

    Tygodnik Podhalański otrzymał od TPN odpowiedź w sprawie dzwonu z Kasprowego Wierchu, oto ona:

    "W nawiązaniu do pytań o dalsze losy dzwonu z Kasprowym Wierchu, uszkodzonego w wyniku pracy ratraka Polskich Kolei Linowych, zapewniamy, że rozumiemy jego symboliczne znaczenie dla niektórych turystów.  Dzwon na Kasprowym Wierchu stanowił pewien punkt orientacyjny, z którym wiążą się wspomnienia i emocje. Dlatego też kwestia ewentualnego powrotu dzwonu będzie przedmiotem konsultacji z radą naukową TPN, a także z ekspertami z dziedziny ochrony dziedzictwa kulturowego. Do momentu ostatecznej decyzji dzwon pozostanie odpowiednio zabezpieczony."

    Przepraszam bardzo, ale to jest chyba jakiś żart.

    Taki sam komunikat przekazano kilkanaście miesięcy temu. To za mało czasu, żeby rada naukowa TPN poruszyła temat? To przepraszam jak często ta rada się spotyka?

    Szanowny TPN-ie, długo jeszcze planujecie w to grać? Przypomnę, że dzwon uległ uszkodzeniu w styczniu 2022 roku. Dobrze wiecie, że wielu osobom zależy na jego powrocie na Kasprowy, a przede wszystkim na jasnych informacjach w tej sprawie. Tymczasem od kilkunastu miesięcy nie robicie NIC, mając nadzieję, że wszyscy po prostu zapomną o sprawie. Po tak długim czasie serwujecie tłumaczenie, że rada parku musi coś przedyskutować. W którym roku to się wydarzy?

    Mam nadzieję, że ta dzisiejsza odpowiedź wielu osobom naświetli jakie standardy i poczucie bezkarności panuje w obecnym TPN-ie". 

     

    • Lubię to ! 1
  2. Uwaga ⁉️ Sprawa przetargu na dzierżawę Samotni wzbudza coraz większe wątpliwości. Poniżej informacje zostały zamieszczone na FB na profilu „Ratujmy Samotnię”: 

    Wątpliwości wokół wyboru nowego dzierżawcy Samotni

    6 lutego 2024 r. zostały ogłoszone wyniki konkursu na nowego dzierżawcę Schroniska Samotnia im. Waldemara Siemaszki w Karkonoszach.

    W profesjonalnie nagranym materiale wideo oraz w specjalnym oświadczeniu(1), pan Grzegorz Błaszczyk, prezes spółki-córki PTTK (Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK sp. z o.o.) poinformował, że najkorzystniejszą ofertę złożyła spółka prawa handlowego – Wysoka II sp. z o.o. Dodatkowo w oświadczeniu czytamy, że tenże oferent otrzymał referencję od spółki PTTK zarządzającej schroniskami w Tatrach, ponieważ prowadzi jedno z tatrzańskich schronisk. Z materiału wideo dowiadujemy się, że chodzi konkretnie o schronisko PTTK Murowaniec.

    Wydawałoby się, że wszystko już jest jasne, ale według nas niejasności dopiero się zaczynają. Otóż zdaje się, że spółka z o.o. "Wysoka II" nigdy nie prowadziła schroniska PTTK Murowaniec. Mało tego, KRS wskazuje, że prawdopodobnie w ogóle niczego nie prowadziła, bo powstała w 2020 roku, a ostatnie sprawozdanie finansowe złożone za 2022 rok wskazuje, że spółka nie prowadzi żadnej działalności, a cały jej majątek to kapitał założycielski w wysokości 5.000 zł.

    Bulwersującą sprawą jest chęć powierzenia wielomilionowego majątku spółce posiadającej majątek w wysokości 5.000 zł. Wspólnicy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością odpowiadają do wysokości udziału – tutaj jest ich dwóch, więc każdy z nich do kwoty 2500 zł. Śmieszne są zapisy, że oferent musi podpisać weksel na 250.000 zł – taka spółka może podpisać weksel na 10 milionów złotych, a i tak odpowiada do wysokości swojego majątku… Czy naprawdę jedno z najpiękniejszych schronisk ma zostać oddane podmiotowi, który nie ma żadnej historii? Bo obiecał, że zapłaci więcej?

    Druga sprawa jest taka, że jeżeli dzierżawcą jest spółka z o.o., to osoby prowadzące tę spółkę mogą się dowolnie zmieniać bez wpływu czy zgody PTTK. Dziś pan X, jutro Y. Dajmy na to, że zachowanie charakteru schroniska obiecał pan X, ale dziś już kto inny rządzi spółką. Wystarczy prosty proces sprzedaży udziałów. Ciekawe, że dotychczasowi dzierżawcy funkcjonują jako spółka cywilna, czyli po pierwsze: odpowiadają całym swoim majątkiem, a po drugie: nie mogą się zmienić, czy też „podarować” prowadzenie schroniska rodzinie czy przyjaciołom.

    Według informacji (2) spółki Schroniska i Hotele PTTK „Karpaty” z dnia 16.09.2019 przetarg na prowadzenie Murowańca wygrała spółka cywilna Wysoka prowadzona przez Andrzeja Szatkowskiego i Michała Postupalskiego. Tak też informują regulaminy na stronie murowaniec.com (3). Oprócz tego, że to dwie różne nazwy to i dwie różne formy prawne – spółka cywilna, a nie spółka z o.o. To dwa różne podmioty o zupełnie inaczej skonstruowanej odpowiedzialności za swoje czyny.

    Dla zaciemnienia obrazu, ale i dla uczciwości powiedzmy, że w dniu 04.02.2022 (według KRS) spółka cywilna Wysoka zmieniła się w spółkę komandytową Wysoka Szatkowski, Postupalski.

    Myliłby się też ten, kto pomyśli, że może formy różne, ale ludzie Ci sami. Otóż jedyną wspólną osobą jest pan Andrzej Szatkowski. Jego wspólnikiem w spółce cywilnej był Michał Postupalski, a w spółce z o.o. – Andrzej Postupalski. Dwaj różni panowie o różnych imionach i dwóch różnych peselach, co można przeczytać w KRS.

    Jak więc w tym świetle wygląda sprawa referencji i doświadczenia niezbędnych wg ogłoszenia konkursowego (4)? Oferent, spółka Wysoka II nigdy nie prowadziła schroniska Murowaniec. Kogo więc dotyczą referencje wydane przez spółkę zarządzającą schroniskami w Karpatach? Tego nie wiemy.

    Jeżeli jednak oferent nie posiada doświadczenia i nie ma referencji – powinien zostać wykluczony z postępowania i tego się domagamy! Niech wygra ten konkurs lepszy, ale według uczciwych zasad.

     (1) https://www.pttk.jgora.pl/wp-content/uploads/2024/02/komunikat-ws-wyboru.pdf
     (2) https://www.schroniska-pttk.com.pl//n202-przetarg_na_prowadzenie_schroniska_pttk_.html
     (3) https://murowaniec.com/polityka-prywatnosci/
     (4) https://www.pttk.jgora.pl/postepowanie-ofertowe-na-dzierzawe-schroniska-pttk-samotnia/

    • Lubię to ! 2
  3. 1 godzinę temu, Jędrek napisał:

    Tu chyba idealnie pasuje klasyczne powiedzenie "więcej szczęścia niż rozumu" 😎

    Wchodzenie na zamknięty szlak, tydzień po śmiertelnym wypadku, jest skrajnie lekkomyślne i nieodpowiedzialne, eufemistycznie rzecz ujmując. 

  4. 50 minut temu, Zośka napisał:

    Jabłka Adama.

    Jak ja kocham ten film 🧡 Nie tylko ze względu na genialnego Mikkelsena. Przewrotna, czarna komedia, z powracającą jak bumerang biblijną przypowieścią o Hiobie. Uwielbiam takie pozytywne kino z duchowym przesłaniem. 

     

    54 minuty temu, Zośka napisał:

    Forresta Gumpa

    Klasyk, nie tak znany, jak pierwszy film, ale dla kinomana pozycja obowiązkowa 👌

    I mój ulubiony cytat: "Może i jestem idiotą, ale nie jestem głupi" :classic_cool:

    • Lubię to ! 1
  5. 4 minuty temu, sysia2345 napisał:

    A ja bym chciała poznać odpowiedź. Da radę dolecieć czy nie? - technicznie  🤣

    Nie mam bladego pojęcia 🙂 

    Mogę natomiast napisać, że Zniszczoł odleciał swoim konkurentom i prowadzi po pierwszej serii skoków ⛷️

  6. 1 godzinę temu, Zośka napisał:

    Ostatnio ze zgrozą i niedowierzaniem odkryłam że nowy pracownik w mojej firmie (lat 26) nie wie kto to jest Clint Eastwood 😲. No wiele rzeczy jestem w stanie znieść na spokojnie ale nie obejrzeć niczego z Brudnym Harrym ??? Dyskwalifikacja już na starcie😉

    W sumie to przykro to czytać. No ale dożyliśmy takich czasów. Pokolenia Kenów i Barbie.  
     

    Brudnego Harrego oczywiście uwielbiam. Choć wg mnie najlepszy film z Clintem to Gran Torino. 

    • Lubię to ! 1
  7. 10 minut temu, Zośka napisał:

    Jak się domyśliłeś 😛 ?

    Niestety serial się skończył kiedy @Mnich Admin obiecał nie pisać już niczego złego o Salewach a ja tyle się już ich nachwaliłam że wystarczy😂

    Potwierdzam.  Także igrzysk @Fibinie będzie 😂😂😂

    • Haha 1
    • Przykro mi 1
  8. 15 minut temu, Zośka napisał:

    W moim coś tam jest ale wybór taki sobie. Jak chcę kupić buty to poświęcam jeden dzień, jadę do Katowic albo Bielska ( ode mnie to 160 km) i wchodzę do 10 sklepów. Przymierzam, oglądam ,dopytuję sprzedawców i wracam a potem zamawiam w necie te które wybrałam. Czasem to nawet 200 złotych różnicy między sklepem stacjonarnym. Ale tak naprawdę to nie ma żadnej gwarancji że buty będą ok. Montury przymierzałam w sklepie i było w porządku a przy drugim czy trzecim użyciu jednak stwierdziłam że to nie do końca to czego oczekiwałam. Mają jednak wielki plus - przyczepność. 

    @Zośka- a co Ci w tych Monturach nie leży? Nigdy ich nie miałem,. ale słyszałem o nich masę pochlebnych opinii. Nawet przez chwilę rozważałem ich zakup.

  9. 11 minut temu, Fibi napisał:

    Jeszcze w temacie podeszw: ja zwracam uwagę z czego jest wykonana: jak z poliuretanu to słabo (mój mąż to tworzywo nazywa gównolitem :D) to one nawet jak będą leżeć kilka lat nieużywane to podeszwa rozpadnie się że starości. Dlatego raczej szukam podeszw na piance Eva 🙂

    Tylko że na zamówienie kilku par trzeba mieć wolnych kilka tysi 😉 a potem cały cyrk że zwrotem, dla mnie przerażający. W moim mieście nie ma stacjonarnych sklepów turystycznych, ale z reguły będąc w Zakopanem dwa razy w roku, jeden dzień poświęcamy na Krupówki i tam mierzymy, potem ewentualnie zamawiamy online jeśli coś nam przypasuje.

    Niby tak, ale to tylko chwilowe zamrożenie gotówki 🙂 A zwroty są teraz banalnie proste, do wielu renomowanych sklepów można odesłać za free. 

    • Lubię to ! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...