-
Content Count
1,434 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
78
Content Type
Profiles
Forums
Blogs
Calendar
Posts posted by vatra
-
-
@ukasus wrzesień i październik to bardzo dobry czas na góry. Warto planować ? bo pogoda może być bardziej korzystna niż w deszczowo-burzowe wakacje.
-
2
-
-
@jaaga76 jakoś mi się tak pofarciło, wolny dzień, ładna pogoda - jak zwykle?? pustawe szlaki z rana i ciekawa traska? Było super!
-
1
-
-
A jednak ? Super? Od planów się zaczyna. Ja już mam gotowy pomysł tylko czekam na odpowiednie warunki do realizacji. Oczywiście pochwalę się już po i mam nadzieję że to będzie wkrótce☺️
-
3
-
-
@Krzysiek Zd ja się dziwię że Ty tam jeszcze nie byłeś? to chyba jedno z niewielu miejsc w Tatrach, których jeszcze nie widziałeś ?
-
1
-
-
No nie wiem @barbie609 bo ja planuję teraz pójść doliną to na Ciebie wypada górą ??
-
3
-
-
-
-
Przyszedł wreszcie czas na Zachodnie! Miałam wolny dzień i postanowiłam trochę popatrzeć na góry. Wszystkie media huczą, że w Tatrach tłumy jakich jeszcze nie było więc pomyślałam że to dobrze, może kogoś spotkam na szlaku. Dosyć wcześnie wyruszyłam z domu i o 7.03 byłam już na Siwej Polanie. Niestety, niemal przez całą moją ulubioną Chochołowską szłam prawie sama i nawet nie rozglądałam się zbytnio, żeby przypadkiem nie zobaczyć misia? Dobrze że na wiosnę miałam czas żeby nacieszyć się widokami. Przy schronisku również pusto, szybka kawa i ruszam na pusty szlak w stronę Grzesia. Na Grzesiu już jest kilka osób. Nie zdążyłam się zmęczyć więc nie zatrzymuje się tylko idę dalej na Rakoń. Podziwiam widoki i swoją odwagę bo na całym szlaku między zieloniutką kosówką mija mnie tylko jeden Słowak. Przed Rakoniem już jest nieco ludniej. Moją uwagę coraz bardziej przykuwa cel dzisiejszej wyprawy czyli dosyć okazałe prezentująca się kopułka Wołowca. Staję na Rakoniu i najpierw zmagam się z zimnym i dosyć mocnym wiatrem, ubieram wszystko co mam w plecaku a później... później już nic nie jest w stanie oderwać mojej uwagi od niesamowitego widoku na Rohacze. Tak, Rohacze skradły mi ❤️ Groźne, piękne, niedostępne i niesamowicie pociągające!!! Na Wołowcu oprócz wiatru, miły polsko-słowacki klimat (lubię Słowaków) i widoki... cudne widoki!!! To był naprawdę piękny dzień!
Po 16.00 byłam już przy schronisku na Chocho. I tu czar prysł, bajka się skończyła, tłum który tam hałasował był jakby z innej przygody. No cóż, okazuje się jednak że media nie kłamią ? Zamknęłam oczy żeby nie utracić cudownych obrazów, które były na górze i szybciutko przebiegłam przez zatłoczony deptak.
-
13
-
-
Wiedząc, że @Artur S jest prawdziwym koneserem słowackiej części Tatr byłam pewna, że miejsce które wybierze na wspólną wędrówkę, będzie naprawdę piękne i tak rzeczywiście było. Szliśmy wąziutką ścieżką przez stary, zarośnięty las, przez zatokę bujnej, zielonej kosówki, nad strumykiem w którym woda jest tak czysta, że można policzyć ziarenka piasku na dnie. Mijaliśmy różowe poletka kwitnącej wierzbówki i łany dojrzałych borówek, wijące się wzdłuż ścieżki, groźne i wyniosłe szczyty Jaworowe, które raz po raz chowały się w postrzępionych chmurach i kozice brykające wśród skał. Czego tam jeszcze nie było... Taki spacer to nie spacer tylko wielkie tatrzańskie przeżycie! Dzięki Artur! To było naprawdę piękne!
-
10
-
-
Brawo??? Wielkie gratulacje?
-
1
-
-
-
-
19 minut temu, Zakochany napisał:
Hmmm o której wyszliście na szlak? Bo jak patrzę na to co dzieje się w zakopcu to… 5:00, 7:00, 13:00?? ?
Najwcześniej jak tylko się da.
-
2
-
-
Dnia 5.08.2021 o 12:18, Fibi napisał:
Dziewczyny, piękną wycieczkę miałyście, chociaż pogoda na początku średnia. A dlaczego @vatra nie poszła na szczyt?
Tego tak naprawdę nie wiem ?? ale może jeszcze coś wymyślę żeby się wytłumaczyć ☺️ A na serio, mam w planie w niedługim czasie powtórzyć wejście na Szpiglas od Piątki i przy zdecydowanie lepszej pogodzie.
-
2
-
-
@jaaga76 naprawdę podziwiam, że z takiej niepogody udało Ci się wykrzesać taką pogodną i ciekawą relację? Też bardzo się cieszę, że udało nam się razem trochę przedreptać i jestem pewna, że jeszcze nie jedna wspólna wędrówka przed nami. Wrzucam kilka pochmurnych fotek ode mnie? Jeszcze raz wielkie dzięki Agusia ☺️
-
10
-
7
-
-
Dnia 8.08.2021 o 16:00, Krzysiek Zd napisał:
W dodatku prawie nie wiało ?
Jak na Babią to rzeczywiście miałeś farta? Widać po ładnych zdjęciach że udana wycieczka? Brawo??
-
1
-
-
@Mateusz Z jesteś mistrzem wschodów ☀️? Naprawdę to jest piękne?
-
6
-
-
1 godzinę temu, wjesna napisał:
Cały lipiec nie byłam w górach
Aż nieprawdopodobne?? Musisz to nadrobić w sierpniu bo Cię zima zaskoczy?
-
1
-
1
-
-
15 minut temu, Fibi napisał:
Górka taka mała nie była,
Ale zbyt mała na Twoje możliwości i chodzenia i pisania??
-
1
-
-
@Fibi ależ piękna ta Twoja relacja, naprawdę świetnie się czyta? Szkoda że ta górka taka mała bo byłoby więcej opisu? Widoki ze szczytu super?
-
1
-
-
30 minut temu, Fibi napisał:
No ale tak to jest jak ludzie wygrzebią się na godzinę 10, idą na Giewont, Kasprowy lub Morskie a potem płaczą, że Tatry zdeptane ?
Dokładnie tak! Poza tym, z rozmów zasłyszanych na szlakach mam wrażenie że ludzie poprostu nie znają Tatr, nie wiedzą gdzie i jak można iść i idą tam gdzie wszyscy.
-
4
-
-
I jeszcze jedno. Jest pełnia sezonu turystycznego, wczoraj rozpoczął się weekend, godzina 8.00 rano na trasie z Kuźnic na Kalatówki jestem prawie sama, zero kolejki przy kasie z biletami. Na szlaku między Kalatówkami a Halą Kondratową minęło mnie (a raczej ja wymijam) zaledwie kilka osób. Od schroniska do przełęczy pod Kopą znowu jestem prawie sama. Na Kopie jest już trochę ludzi i podobnie na trasie przez Czerwone. Nieco więcej spotykam na poszczególnych szczytach. Mając świeżo w pamięci nasz powrót z Ciemniaka przez Tomanową, gdzie spotkaliśmy może trzy osoby na całym szlaku, postanowiłam wrócić do Kuźnic, tym bardziej że czekał mnie powrót do domu i zależało mi na czasie. Wracałam przez puste Kalatówki i myślałam: gdzie w końcu są te tłumy? Dodam do tego jeszcze niedawną wycieczkę na Trzydniowiański, gdzie spotkaliśmy może kilkanaście osób.
Myślę że te już niemal legendy i memy o zadeptanych Tatrach powtarzane na wiele sposobów i w różnych okolicznościach, są nie do końca zgodne z rzeczywistością. Owszem, są rejony Tatr i godziny, w których przewala się masa turystów, mniej lub bardziej przygotowanych na górskie wędrówki. Jest Morskie Oko, szlak na Rysy, rejon Hali Gąsienicowej, okolice schronisk, popularne Doliny, ale to nie są całe Tatry. Krupówki to nie Tatry!!! Nawet w sezonie można wędrować po pustych szlakach, znaleźć miejsca na spokojny relaks (Dolina za Mnichem w towarzystwie świstaków) i wymaga to czasem jedynie odpowiedniego zaplanowania i przygotowania. Może zamiast powszechnego i nic nie wnoszącego narzekania na uciążliwe tłumy, poszukajmy takich miejsc, zaproponujemy innym i opowiedzmy że takie spotkaliśmy.
-
12
-
-
No cóż, wycieczka na Ciemniak była super ale pozostały jeszcze trzy wierchy i coś trzeba było z tym zrobić ? Dlatego wczoraj, korzystając z wolnego dnia w pracy i pogodowego okna, postanowiłam dołączyć do kolekcji Kopę, Małołączniak i Krzesanicę. Chyba nie muszę nikogo przekonywać że było pięknie. Super pogoda, prawie puste szlaki (ale o tym trochę później) i niesamowite widoki jak na Czerwone Wierchy przystało. Po raz pierwszy byłam na Czerwonych dwa lata temu ale wtedy chyba bardziej skupiałam się na samym przejściu szlaku, natomiast wczorajsza wędrówka to była tylko prawdziwa przyjemność i podziwianie cudnych widoków.
-
10
-
-
Najpierw był jeden Czerwony Wierch i był to Ciemniak. Dlaczego tylko jeden skoro jest ich cztery, to już niech tłumaczy kolega @Krzysiek Zdponiewaz według mojej teorii kolega po prostu nie wierzył, że dam radę to ogarnąć w jeden dzień ? Dlatego po zdobyciu Ciemniaka wróciliśmy przecudną doliną Tomanową do Ornaku i to był koniec przygody. A tak na serio: @Krzysiek Zd wielkie dzięki za super wycieczkę, którą rozpoczęliśmy prawie jeszcze w odgłosach burzy i kroplach deszczu? Mimo niepewnej pogody było naprawdę pięknie ?
Oczywiście kilka fotek.
-
9
-
1
-
Zachodniotatrzańska klasyka
in Wasze wycieczki
Posted
@Luk_ kochane Rohackie stawy to moje marzenie ❤️?