Skocz do zawartości

Anuś

Użytkownik
  • Postów

    585
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Odpowiedzi opublikowane przez Anuś

  1. Tak bo ludzi tam naprawde niewielu, przy drabinkach tylko mozna było czasem kogoś spotkać... tak praktycznie sami na szlaku .... można w pełni cieszyć się przyrodą i rozkoszować ciszą ? nie wiem jak ten rok tam wyglądał w dobie pandemii mogło być tłoczniej .... bo i po drugiej stronie naszych Tatr było ponoć więcej turystów...

    Ale naprawde miejsce urocze i malownicze krajobraz trochę mi przypominał nasz Wąwóz Kraków + atrakcje ?

    • Lubię to ! 3
  2. Sucha Bela ... i klasztorisko 

    Początkowo idziemy przyjemnym dnem doliny, wszędzie powalone drzewa, ktore trzeba ominąć. W porze deszczowej ponoć jest tu bardzo mokro więc polecane dobre wysokie buty ? całe mnóstwo drabinek i kładek, często bardzo śliskich więc lepiej uważać! Drabinki są imponujące jak sie na nie patrzy z dołu, wydają się nie mieć końca....raczej nie dla kogoś kto ma lęk wysokości ale można spróbować swoich sił ? zabawa jest przednia, nie da się nudzić. Fajny wyskok na spędzenie dnia gdy np w Tatrach załamanie pogody. Mozna odwiedzić polane z ruinami klasztoru to niestety + godzinny spacer lasem ( nudny), ale warto odwiedzić, na polanie jest tez mała "restauracja" gdzie mozna zjeść czy tez wypić zimne piwko lub kto woli polecaną przeze mnie kofole ??

    20200922_110738.jpg

    20200922_110639.jpg

    • Lubię to ! 3
  3. Słowacki Raj odwiedziłam w zeszłym roku w wakacje. Jak na lipiec ludzi było niewielu... Miejsce to chodziło juz za mną od dawna ... Więc musiało to nastąpić ? zamówiłam mapę Słowackiego Raju i gdy tylko przyszła zabrałam się za studiowanie.... pierwsze spojrzenie - oczopląs ? drugie i trzecie podobnie. Jako, że trzy dni miał trwać nasz tam pobyt tradycyjnie wybieram: przełom Hornadu, Tomaszowski widok i drugi dzień- Sucha Bela i Klasztorisko. Bedąc dłuzej i mając tą świetną mapę to naprawdę można kombinować, atrakcji i możliwości jest wiele....? 

    Przełom Hornadu to spacerek nad rzeką czy tez przy niej, przy wapiennych zboczach, ktore miejscami sięgają 300 m wysokości. Spacer ułatwiają a nawet umożliwiają stopnie przymocowane do skały, mostki wiszące i całe mnóstwo łańcuchów. Nie jest to trasa trudna, całkiem przyjemna... dająca fajną adrenalinke... niektóre stopnie mają już sporo lat co widać na pierwszy rzut oka, pod nogami troche sie gibają co dostarcza dodatkowych emocji gdy się spojrzy w dół kilkanaście metrów ? na płynącą pod nami rzekę ...

    Warto pójść na taras widokowy Tomaszewski Widok, trzeba z pół godzinki podreptać stromo w górę zielonym szlakiem ale warto gdyz ładne tam widoki ponoć widać Tatry ja nie widziała chyba schowały się za chmurami....? 

    Polecam tą trase rodzinom ze starszymi dziećmi, będzie to dla nich spora atrakcja. 

    20200922_100132.jpg

    20200922_100432.jpg

    20200922_100418.jpg

    20200922_100945.jpg

    20200922_100302.jpg

    20200922_100834.jpg

    • Lubię to ! 5
  4. Przed chwilą, Luk_ napisał:

    @Anuś z Zakopca prezentuje się naprawdę świetnie, ale od "dupy strony" na mnie już takiego wrażenia nie robi ? i owszem, jest super widok, ale obok masz Kopę ? z której widać niemalże to samo co z Giewontu plus jeszcze więcej ?

    Zawsze jest coś....

    Zawsze też można by powiedzieć ze kopa przysłania trochę  widok z Giewontu ??? ale tak serio to tak z Kopy tez piękny widok jest i nawet na Giewont.... od jakiej strony, uważasz???? ?

    • Lubię to ! 1
    • Haha 1
  5. 2 minuty temu, Luk_ napisał:

    Co do Śnieżki, to niby na niej są rejestrowane największe podmuchy wiatru, ale z drugiej strony... Na Babiej chyba nie ma żadnej aparatury pomiarowej ? a będąc zarówno na Babiej i na Śnieżce to wiatr zdecydowanie ma więcej miejsca na nabranie prędkości przy Babiej ? Muszę tam zostawić jakiś wiatromierz i wtedy Królowa Beskidów może zdetronizuje Królową Sudetów ?

    Zostaw wachlarz ???

  6. 17 godzin temu, Luk_ napisał:

    Ej, ej to nie jest tak, że go nie lubię ? Po prostu w porównaniu do gór dookoła jest mało ciekawy ? i widokami (prócz widoku na Zakopane) nie powala ? Gdyby był wyższy albo poza Tatrami to na pewno spoglądał bym na niego bardziej przychylnym okiem ?

    Co do kaprysów Tatr to pełna zgoda. Nie raz jest tak, że wszędzie dookoła piękna pogoda, a wierzchołki Tatr w chmurach. Chyba bardziej irytująca jest tylko Babia Góra z jej chorymi podmuchami wiatru ?

    I Śnieżka królowa Karkonoszy  ?

    • Lubię to ! 1
  7. @Luk_ pewnie masz racje, znaleźć się w środku tej mlekowej "szklanki" schodząc gdzies ze szczytu to nie było by fajnie. Takie mleko jakby to ująć może "chlupnięte na szczyty" ma swoj urok ? no i jak jest to aura chwilowa.... ? zupełnie moze doprowadzić do szału jak przychodzi wraz z nami na wierzchołek ( dwa razy na Giewoncie miałam ? wiem Ty nie lubisz szlachcicatego ??...) na Kasprowym to nie wiem ile razy ale mnóstwo.... i na Sławku też im wyzej tym gęstsza śmietana chyba bym nazwała to wtedy ? + burza ( czyli moze być gorzejbod samego mleka) no ale takie są te Tatry trochę kapryśne ?

    • Haha 1
  8. Mleko tez ma czasem swoje zalety... ? dodaje tajemniczości zdjęciom a w Tatrach jak opada i ukazuje to co zasłoniło też ma swój urok i czasem zaskoczenie. Tak właśnie pierwszy raz zobaczyłam Kościelca .... wchodząc do Gąsienicowej było totalne mleko ... zero widoków i tak na jakis czas to mleko opadło ukazując dwa wierzchołki piramid - Kościelcow .... tak mnie zaczarowały wtedy ze skradły moje serce .... 

    • Lubię to ! 1
  9. Fajne fotki i naprawde fajna widokowo wycieczka @Mateusz Z wschodu i zachodu aż zazdroszczę ?? trud się opłaca ?

    Pod koniec lipca też całkiem przypadkowo się tam znalazłam...? miała być tylko wycieczka do piątki z paczką znajomych i powrót, a po obiedzie w piątce pomysł pójścia na Krzyżne więc bez namysłu idziemy... aż tu w połowie drogi przypominam sobie, że przecież remont szlaku jest z przełęczy w stronę Gąsienicowej ? trudno na Krzyżne już blisko więc o powrocie nie było mowy ? widoki cały czas pyszne choć raz na jakis czas chmury przysłaniają sporą część Tatr... i nawet lekki deszczyk kilka razy się pojawił, ale jakoś tak humory cały czas dopisywały.... schodzilismy do Gąsienicowej ?‍♀️ ( tutaj ciiiiii ?) ok 19 więc spokojnie było a mgła zrobiła się taka że zobaczyc nas graniczyło z cudem ?  a zimne piwko w Murowańcu po całym dniu nigdzie indziej nie smakuje tak wyśmienicie ? No i Kościelec o zmroku .... trudno było by się oprzeć temu widokowi i wracac tą samą trasą....

    20200917_174011.jpg

    20200917_173932.jpg

    20200917_173904.jpg

    20200917_173746.jpg

    20200917_173617.jpg

    20200917_173601.jpg

    20200917_173537.jpg

    20200917_173248.jpg

    20200725_211542.jpg

    20200725_205648.jpg

    • Lubię to ! 8
×
×
  • Dodaj nową pozycję...