Spójrz na to z drugiej strony - takie obiekty działają jak lep na muchy - doliny bez zabudowań nie przyciągają tłumów.
Ja to bym proponował poświęcić jakąś dolinę stricte dla wprowadzenia tam rzeszy ceprów - z kolejką, melexami, tramwajem, marszrutkami, zaprzęgami konnymi i tyrolką, tak, by 90% ruchu było przekierowane właśnie w taki punkt. To pozwoliłoby 'odetchnąć' pozostałym obszarom parku ?