Ahoj!
Wreszcie znalazłam chwilę by wyspowiadać się z tegorocznego pobytu w Tatrach 😉 Pogoda udała się znakomicie, dzięki czemu udało się przejść 2 bardzo długie szlaki, jednemu z nas(ale nie mi) udało się zdobyć bardzo konkretny szczyt pozaszlakowy, oraz kilka szlaków krótszych. Nastąpił też jeden wycof, ale nie można mieć wszystkiego. Relację podzielę na 3 części, co by się zdjęcia zbyt długo nie ładowały 😉
Sobota- Tatrzańska Magistrala od Łomnickiego Stawu do Chaty Zamkovskiego.
Plany na początek urlopu były trochę inne. Wycieczka miała mieć większy skład(my oraz @vatra i @Krz