Perć Przyrodników zaliczona. ?
Tak jak pisałam, że gdy następnym razem pójdę na Babią, to przejdę Percią Przyrodnikow gdyż jeszcze tym szlakiem nie szlam. Rzeczywiście fajny. Spokój, cisza, mnóstwo paproci i porzeczek. Po drodze minęliśmy się tylko z jedną osobą, a oprócz tego towarzyszył nam dzięcioł który stukał po drzewach.
Punktem wyjścia i powrotu była Zawoja Markowa. Najpierw jak zwykle męczenie się z parkomatem,potem wybór drogi mniej uczęszczanej czyli w stronę Sulowej Cyrhli. Od schroniska Percią Akademikow na Babią. U góry ludzi duuużo, pogoda ładna. Potem ruszamy w stronę Krowiarek, odbijamy na ścieżkę Przyrodników i znowu mamy trochę lasu tylko dla siebie. Wracamy do schroniska i schodzimy do Markowej.