Skocz do zawartości

Jędrek

Użytkownik
  • Postów

    2 763
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    50

Treść opublikowana przez Jędrek

  1. Dlatego napisałem że powinni
  2. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    No ba System sprawdzony przez najlepszych. (se.pl)
  3. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    Jakieś badania terenowe?
  4. To może być ciekawa opcja zamiast kuchenki: Bezpłomieniowy podgrzewacz do posiłków Aidpol Speedy Hot Single - sklep Militaria.pl
  5. Nie film, nie dokument - ale warto przeczytać: Prof. Krzysztof Świerkosz: Świerk wycofuje się z Polski. W przyrodzie widać katastrofę - Informacje (onet.pl) Zmiany w lasach, ogólnie rzecz biorąc, przyspieszają...
  6. Jestem za. Ale na zmianę - np. dni parzyste w jedną stronę, nieparzyste - w drugą. Lub tygodniami. Tak żeby nie trzeba było przepisowo chodzić za każdym razem tak samo. Bo szlak to przepiękny i warty przejścia w obu kierunkach. Choć ja osobiście i tak tę jednokierunkowość mam w poważaniu Ale z odcinkiem Świnica - Zawrat (który to odcinek przecież de facto nie jest częścią OP) problem jest inny - wyznaczając złośliwie kierunek "pod prąd" większości idących, odcięli najprzyjemniejsze dojście do OP, czyli z kolejki na Kasprowy, przez Świnicę. I to mnie po prostu wk...
  7. Oni powinni dać tobie jakieś konkretne zniżki za promocję
  8. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    To jest g... nie ochrona, mówiąc wprost. To już lepiej zwykłą pelerynkę kupić, też nie oddycha, ale deszczu nie puści ani kropli.
  9. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    Skąd takie śmiałe wnioski, droga pani?
  10. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    I po to właśnie noszę ze sobą parasol. Latem w czasie deszczu naprawdę się sprawdza. Wiadomo że nie na każdym szlaku, ale na większości spokojnie można sobie iść z parasolem.
  11. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    No to musiałbym większy model kupić
  12. Jędrek

    WIELICKI SZCZYT

    Spokojnie, zwykle chodzę spać późno
  13. Jędrek

    WIELICKI SZCZYT

    A mi (choć to dziwnie zabrzmi) ... noc. Oglądam po północy. edit - po pierwszej w nocy.
  14. Czy ja wiem, jak na imitację "nawisów i półek" to za bardzo klockowata. No ale jakaś tam oryginalność jest.
  15. Też to zrobiłem, w sumie nie wiem po co
  16. Ale to nie miś ją zabił, sama gdzieś zleciała uciekając w panice.
  17. Tam jest pewnie już z kilkaset miśków więc jeden w te czy we wte nie powinien cię tak martwić.
  18. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    Miałem kiedyś takiego Wolfganga za ciężkie pieniądze. Jezusicku, co to było za g...
  19. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    Taka kurteczka na szlak w Tatry nie ma żadnego sensu.
  20. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    Kiedyś już wspominałem, ja zabieram na szlak po prostu lekki parasol za parę zł. Jeśli zbyt mocno nie wieje, to sprawdza się doskonale. I ma oddychalność 110%
  21. Jedni moi znajomi już byli i stwierdzili że opowiadana historia chwilami trochę kuleje, traci tempo itp. ale choćby dla samych zdjęć górskich warto pójść by zobaczyć je na wielkim ekranie.
  22. Znam takich co to cały rok "śmigają na zimówkach"
  23. To tak jak ja, począwszy od debilnych pomysłów typu szlaki z worków. Jakim cudem to miało się "przekształcić w stopnie" do dziś nie rozumiem, ale kto miał zarobić, ten zarobił. Kolejna "piękna" inicjatywa - ścieżki wysypane żwirem, które "ładnie wyglądają" gdy są świeżo zrobione, chodzi się po tym średnio, a z czasem i tak żwir rozjeżdża się po okolicy. I znów można robić "remont". Wielkie drewniane schodziszcza w Zachodnich Tatrach to też jakiś szatański wynalazek, ani to ładne, ani praktyczne. Co dalej? Np. zrobienie odcinka Świnica - Zawrat jednokierunkowym (i to jeszcze "pod prąd"), durna przebudowa parkingu na Palenicy (chodniczki, krawężniczki, przejścia dla pieszych), która mocno zmniejszyła jego pojemność, a bywa często że i tak samochody są ustawiane na tych chodniczkach i przejściach. Budowanie jakichś "bram w Tatry", tak jakby dotychczasowe budki z biletami nagle stały się niewystarczające. Do tego zakaz jazdy choćby hulajnogą elektryczną do M. Oka (bo biznes koński trzeba chronić, ma być monopol, a nie jakieś fanaberie), choć, co ciekawe - wózkiem inwalidzkim na prąd można jechać. Rowerem oczywiście już nie bo "byłyby wypadki". Zamykanie szlaków, zamiast odtworzenia kilku starych i dołożenia czegoś nowego, co rozrzedziłoby ruch. No dobrze, dość tego narzekania - już za 3 miesiące pierwszy tegoroczny urlop
×
×
  • Dodaj nową pozycję...