-
Postów
509 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
50
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Komentarze w blogu opublikowane przez Krzysiek Zd
-
-
3 godziny temu, vatra napisał:
Patrzymy ja urzeczeni na soczyście zielone łąki bogato okraszone drobinkami kolorowych kwiatów i błękitne niebo przystrojone strzępiastymi chmurkami.
Jeszcze to ...przecież to czysta poezja
- 2
-
"Rozległy widok na kilka okolicznych pasm górskich z koroną tatrzańskich szczytów na czele, lekko falujące morze zieleni udekorowane kępkami bujnych zarośli i samotnych drzew majestatycznie unoszących się nad ukwieconą łąką."
@vatra niedawno wróciłaś po krotkiej nieobecności tutaj ale forma wciaż mistrzowska, brawo I bardzo dziękuję
- 1
- 1
-
@vatra napisała: "Idąc dalej Drogą pod Reglami, w pobliżu wejścia do Doliny Białego, spotykam miniaturowy wodospad. Jest to potok Spadowiec, który przepływa przez dolinę o tej samej nazwie i właśnie w tym miejscu opada po skałach tworząc urocze szumiące kaskady".
Oto i on - czerwcowy Wodospad Spadowiec
- 4
-
1 godzinę temu, wjesna napisał:
@vatra nie miałaś czasem czegoś do załatwienia w Zakopanem? Żeby przy okazji jakąś górkę odwiedzić?
Może być też dolinka
- 1
-
-
@vatranapisała: "Lekko przejęta weszłam na zamarzniętą taflę największego tatrzańskiego jeziora, które przecież tyle razy oglądałam mieniące się różnymi odcieniami błękitu i zieleni, falujące i igrające ze światłem i wiatrem. Ciekawe wrażenie! Stojąc na środku stawu mogłam podziwiać majestat, potęgę i niewiarygodne piękno!!! Okraszone śniegiem dostojne Mięgusze... tajemniczy, zakapturzony Mnich... Cubryna... Piękne..."
Zdjęcia są przepiękne . A Twój piękny, poetycki opis .... super się to czyta .
Ps. @vatra pisz proszę jak najwięcej bo naprawdę, potrafisz to robić niesamowicie pięknie a czytanie Twoich relacji to czysta przyjemność .
- 1
- 1
-
@vatranapisała: Na szczęście szafran spiski czyli krokus kwitnie nie tylko na kilku uprzywilejowanych polanach w Tatrach ale można go podziwiać również w Gorcach, na Pilsku i Wielkiej Raczy w Beskidzie Żywieckim, na Leskowcu i w Beskidzie Wyspowym.
Ku mojemu zdziwieniu nawet trafiły się na małej polance w drodze na Policę niedaleko Krowiarek, nie wyszły tak piękne jak na Twoich fotkach, Gorczańskie nie było ich też za wiele ale i tak, że w ogóle tam rosły było sporym zaskoczeniem więc pozwoliłem sobie je tutaj dodać .
- 3
-
@vatra znalazłem fotki Doliny Strążyskiej z czerwca ubiegłego roku, oczywiście nie są tak piękne i bezludne jak Twoje zimowe
- 3
-
1 godzinę temu, vatra napisał:
Oczywiście tak, ale jest jeden warunek...rozpalasz ognisko
No dobra..... muszę chyba na to przystać bo macie przewagę liczebną i jesteście założycielkami fanklubu .
55 minut temu, jaaga76 napisał:Legitymacja nr 4 przyznana dla @Krzysiek Zd
A czwóreczka fajna cyfra
- 2
-
20 minut temu, vatra napisał:
A co powiecie na biwak klubowiczów na polanie pod Wysoką?
Jestem jak najbardziej za . Czyli mam rozumieć, że moja prośba została rozpatrzona pozytywnie ?
- 2
-
-
Tak pięknie piszesz o tej dolinie, że postanowiłem dodać również coś od siebie . Całą Bielovodską przeszedłem już jakiś czas temu dwukrotnie ale jeszcze wtedy nie zrobiła na mnie dużego wrażenia. Coś się jednak zmieniło w zeszłym roku.
Była końcówka czerwca piękna pogoda prognozy również obiecujące wiec plan był taki zdobyć Rohatkę i Małą Wysoką podczas jednego wyjścia. A dokładnie szybko przejść przez dolinę później Rohatka szybkie zejście, podejście na Polski Grzebień i na koniec Mała Wysoka i powrót ta samą drogą przez Dolinę Białej Wody na Łysą Polanę.
Jak wiadomo życie często brutalnie weryfikuje plany i mimo, że rano była piękna pogoda po przejściu polany pod Wysoką dosyć szybko niebo przykryły ciemne chmury i po kilkunastu minutach zaczęło padać. Niezrażeni jednak po założeniu kurtek przeciwdeszczowych i zabezpieczeniu plecaków postanowiliśmy kontynuować wędrówkę bo prognozy pokazywały jedynie jakieś krótkotrwałe niewielkie opady. Deszcz jednak przybierał na sile więc znaleźliśmy dogodne miejsce i postanowiliśmy chwile przeczekać (bo pewnie za chwilę wyjdzie słońce i znów będzie piękna pogoda). Deszcz troszkę zelżał więc aby nie tracić czasu ruszyliśmy w drogę ale po chwili znowu tym razem już ściana deszczu, że ze szlaku zrobił się strumyk i u progu Litworowej Doliny uznaliśmy, że ..... czas zawracać i tak pierwotnego planu już nie uda się zrealizować a deszcz ciągle nie przestaje padać . Powoli schodząc cały czas w deszczu cali przemoczeni doszliśmy w końcu do obozowiska taternickiego gdzie jakaś większa ekipa rozpaliła ognisko. Postanowiliśmy wiec się przyłączyć i zrobić dłuższą przerwę by trochę się ogrzać i wysuszyć. Po jakiejś godzinie przestało padać więc ruszyliśmy w drogę powrotną a po chwili .... a jakże wyszło słońce. W drodze powrotnej przez Dolinę Białej Wody na Łysą Polanę wypogodziło się już na dobre.
Kończąc tę nieco przydługą historię właśnie wtedy odkryłem całe piękno i urok Doliny Białej Wody mimo, że trochę żal było, że nie udało się zdobyć żadnego szczytu .... to nie był czas stracony .
Podczas jeszcze tego samego pobytu (za trzy dni) udało się zaliczyć Polski Grzebień i Małą Wysoką a we wrześniu Rohatkę. Celowo rozłożyliśmy to na dwa kolejne razy aby móc dłużej napawać się pięknem tej wyjątkowo spokojnej i urokliwej Doliny .
A to jeszcze nie koniec w tym roku też w planach dalsze jej odkrywanie bo jest jeszcze całkiem sporo do odkrycia .
- 7
-
33 minuty temu, vatra napisał:
Ten wpis robiłam prawie rok temu i myślałam wtedy, że za rok covid będzie tylko przykrym wspomnieniem
No niestety ..... chyba wszyscy tak myśleliśmy, ale rzeczywistość covid_owa jest jaka jest i trzeba sobie jakoś z tym radzić. Oby tylko nikomu "mądremu" nie przyszło do głowy zamykać szlaki.
- 1
-
Nie będą oryginalny też uważam, że zimą Strążyska wygląda piękniej . A Twój opis i oczywiście zdjęcia jeszcze to piękno 'podbija' super się czyta
- 1
Bór na Czerwonem
w Vatra w Tatrach
Blog prowadzony przez vatra
Opublikowano · Edytowane przez Krzysiek Zd
Tak bardzo, jeszcze piękniej tam teraz wygląda