Skocz do zawartości

jaaga76

Użytkownik
  • Postów

    2 987
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    129

Treść opublikowana przez jaaga76

  1. Całkiem solidna zima tej wiosny.... Szkoda krokusów. W tym roku się nie załapałam.
  2. jaaga76

    Śnieżnik

    W sumie jeszcze nie wiem, ale pewnie i Wielką Sowę. Coś jeszcze podpowiesz?
  3. jaaga76

    Śnieżnik

    Co zrobić z jednym dnie wolnym, gdy się człowiekowi do gór tęskni...? Można wiele, a my wybraliśmy Śnieżnik. Czemu? Bo tam nie byliśmy, a poza tym da się obrócić z Wielkopolski w jeden dzień. Trzy godziny drogi i zameldowaliśmy się w Międzygórzu. Ostatnie minuty zeszły nam na dywagowaniu, czy to co widzimy z okien auta, to nasz cel, czy nie. Międzygórze leży w przepięknej kotlince. Wiele budynków zachowało alpejski klimat, ale widać że wymagają zaopiekowania. Jest sporo miejsc parkingowych, ale jeśli jesteście autem warto dojechać do końca ulicy Śnieżnej i dopiero tam zostawić auto. Z centrum miasteczka do faktycznego wejścia na szlak jest jeszcze ok. 2 km dreptania asfaltem. Szkoda czasu. Szlak na Śnieżnik zaczyna się kilometrowym spacerem wzdłuż potoku, by potem zmęczyć nas stromym podejściem przez las. Nie trwa ono długo, ale może dać się we znaki. Szlak nie jest specjalnie widokowy, ale idzie się przyjemnie i dość szybko. My po godzince byliśmy przy schronisku. Mieliśmy nadzieję, że spotkamy kozice (tak! to jedyne miejsce, gdzie można jest spotkać poza Tatrami), ale zamiast nich był przepiękny samiec z rogami i sporo turystów. Szybka herbatka, coś na drugie śniadanko i ruszamy na szczyt, brodząc w śniegu. Ten fragment jest zdecydowanie bardziej widokowy. O ile nie idzie się w chmurach, jak my. Szybko naszym oczom ukazuje się średniej urody wieża widokowa, które jednak przy bliższym obejrzeniu i wejściu na nią zyskuje. Ponieważ widoków brak, idziemy jeszcze do źródła Morawy. Zahaczamy także ruiny schroniska i obowiązków robimy foty z pomnikiem słonia. Czas ruszać w dół, bo raz że zgłodnieliśmy a dwa jeszcze mamy do obejrzenia wodospad Wilczki, który znajduje się w centrum Międzygórza. Nie tracimy czasu i po półtora godziny jesteśmy na dole. Pyszny obiad w centrum i idziemy podziwiać wodospad, który nas mile zaskakuje, bowiem zbudowano wokół niego ścieżkę, dzięki czemu można go sobie obejrzeć z wielu perspektywy. Polecamy. Zbliża się 17.00 i pora wracać do domu.... Następny wypad chyba w Góry Sowie...
  4. jaaga76

    Apteczki na szlaku

    Byłam wczoraj. Napiszę relację. Obiecuję
  5. jaaga76

    Apteczki na szlaku

    Przy schronisku pod Śnieżnikiem
  6. Byłam na zimowym ABC. Wyjazd zorganizowany. Gdyby nie to, to bym się odezwała.
  7. Nie. Mnie zawróciło na przełęczy. Nie lubię chodzić w wietrze.
  8. @barbie609 moder ja dziś byłam z drugiej strony. Plan był na Kopę, ale wiatr skutecznie zniechęcał. Potem było trochę żal, bo się przejaśniło...
  9. Raczki mogą ułatwić zejście przy Kamieńczyku, bo tam zwykle wyślizgane. Jeśli będziesz szedł od/do schroniska .pod Łabskim Szczytem też będzie wygodniej.
  10. Czekam na raport w takim razie. Wybieram się w przyszłym tygodniu w Tatry.
  11. Na Szrenicę prowadzi szeroki, wygodny nawet zimą trakt, na którym rączki nie są konieczne.
  12. Z tych dwóch lepsze Salomony (mają gore). To bardziej buty przejściowe, w niższe góry.
  13. Mieli robić górę i węzeł sanitarny w piwnicy. Jestem ciekaw czy skoczyli, bo w listopadzie remont trwał w najlepsze....
  14. @pmwas fajna, szybka pętelka. Śniegu jak na lekarstwo, biorąc pod uwagę porę roku. W Ornaku remont skończony? Zaglądałeś? ja się nie mogę przekonać.... ani zimą, ani latem...
  15. Przecież Aku to nie jakieś "papcie". Proste raki koszykowe powinny uciągnąć (gdyby pasja gór zimowych się rozwinęła).
  16. Kilka ciekawostek z Gór Izerskich. Zaciekawiła mnie ta historia: https://nj24.pl/sekrety-gor-izerskich-wies-ktora-zniknela/. Ogromny plus za stare fotografie i bibliografię. W serii wyszło kilka innych m.in. o Dolnym Śląsku, Wrocławiu, Ziemii Kłodzkiej.
  17. Na Karkonosze wystarczą. Jest gore, vibram - czego chcieć więcej od butów na początek?
  18. jaaga76

    Narty i góry

    Przed trasą do domu jeszcze mała pętelka: Górny Dukt, Równia, trasa KGHM, Orle i Spacerową do Jakuszyc. Izery pożegnały nas mgłą. Rodacy wrócili do pracy, więc było cudownie pusto ...
  19. Rozumiem. Mam wrażenie, że to chyba ostatnio przypadłość autorki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...