Skocz do zawartości

Mnich Admin

Admin
  • Postów

    1 997
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Mnich Admin

  1. 1 godzinę temu, Q'bot napisał:

    Nie jest. I to bardziej wina jego konsystencji/struktury, a nie samego smaku 🤷‍♂️

    Jeśli komuś potrzebne pieczywo, to lepiej jakiś razowy foliowany kupić, albo samemu pogrzać na tosterze, tak by większość wilgoci wytracił.

    Ciekawy jestem, jak ta dołączona do zestawu kapusta z mięsem smakuje ❓

  2. Właśnie dlatego jestem przeciwny rozpowszechnianiu takich filmów w sieci, czy komentowaniu - bez wyczucia i empatii dla bliskich ofiar - wypadków śmiertelnych w górach. 

    "Jakim prawem to zrobiliście? Gdzie wasze serca, sumienia. Odwróć się teraz do osoby, którą kochasz i popatrz na nią dokładnie, co widzisz? …czy chciałbyś (chciała) żeby ktoś zrobił to samo tobie? Że ostatnie co zobaczysz pamiętając o nim to ten kadr z jego życia? Czy wiesz, że tu zostali jego bliscy, rodzina i dziecko? Masz dzieci? Każdy rodzic chce bronić swoje dziecko przed krzywdą i cierpieniem. Ja nie mogłam, bo ty wybrałeś za mnie! Twój jeden ruch sprawił, że wszystko stało się dla nas nieznośne. Przez twój czyn droga, którą przyszło nam iść stała się trudniejsza. Jednak zdołamy podźwignąć ten ciężar. Mam za to nadzieję, że twój cię przygniecie". 

    https://tatromaniak.pl/aktualnosci/jakim-prawem-to-zrobiliscie-zona-zmarlego-na-sniezce-o-publikacji-zdjec-i-filmow-w-internecie/

    • Lubię to ! 1
  3. 34 minuty temu, Zośka napisał:

    Pewnie że znam. I za każdym razem zastanawiam się co Bob powiedział Charlotte w ostatniej scenie🤔

    Myślę, że podziękował jej i wyznał, co do niej czuje. Nie wykluczam, że rzekł jej nawet:

    - Wierzę, że jeszcze kiedyś się zobaczymy...

    A tak btw, wiesz, że tej sceny nie było w scenariuszu. Była improwizowana...

  4. 1 minutę temu, Zakochana w górach napisał:

    Nie jestem biegła w przepisach, ale wydaje mi się, że to się zmieniło, w każdym razie nie wydaje mi się żeby to miało jakikolwiek wpływ na przebieg tego przetargu. 

    Na wynik przetargu - formalnie - wpływu nie miało. Jednakże można zadać pytanie, nawet retoryczne, czy spółce z tak małym kapitałem zakładowym powinno się powierzyć zarządzanie takim majątkiem. 

     

    • Lubię to ! 1
  5. Przed chwilą, Zakochana w górach napisał:

    5k to tylko kapitał zakładowy, który nie świadczy o obrotach i dochodach/przychodach.

    Owszem, to oczywiste. Miałem na myśli to,  że w przypadku złego zarządzania/bankructwa właściciele spółki z ograniczoną odpowiedzialnością do wysokości swojego majątku - w tym przypadku jest to właśnie wysokość kapitału zakładowego 🙂 

  6. 11 godzin temu, Jędrek napisał:

    Ja tam lubię sobie podyskutować na wszelkie tematy, ale pod jednym warunkiem - bez spiny 👍🙂

    A ja uważam, że jest tyle innych miejsc w internecie, gdzie można podyskutować o kościele, wyprawach krzyżowych, polityce, mechanice kwantowej, czy wpływie pełni księżyca na zachowania chomików. I tam odsyłam zainteresowanych 😉

     A nasze forum nadal niech będzie pięknym miejscem spotkań ludzi o pięknych pasjach. Miejscem, w którym dobrze i rodzinnie będą się czuć zarówno katolicy, wyznawcy hinduizmu, czy ateiści. 

    • Lubię to ! 1
  7. W dyskusji na temat „Samotni” chcę zwrócić uwagę na dwa wątki. Po pierwsze; ludzi gór chyba najbardziej zbulwersował fakt, że przetarg wygrała spółka, która jednocześnie jest dzierżawcą „Murowańca”. A jak wygląda obiekt, zarządzany przez tych właścicieli, tłumaczyć chyba nikomu nie muszę. Stał się pozbawionym jakiegokolwiek górskiego klimatu hotelem, w którym serwowana jest pizza. 
     

    Dwa to kapitał założycielski spółki. Z publicznie dostępnych informacji wynika, że wartym miliony obiektem będą zarządzać osoby, których majątek wart jest 5000 zł. Czyli mniej niż kosztował mój rower. Fakt ten budzi i moje uzasadnione wątpliwości. 

    Nie mam zamiaru bronić ustępujących dzierżawców, bo o prowadzeniu przez nich „Samotni” różne opinie słyszałem. 

    • Lubię to ! 1
  8. Jak nie PTTK, to TPN. Krzysiek @tatromaniak na FB bez ogródek. Tutaj opis sprawy:

    https://24tp.pl/n/114774

    A tu odpowiedź Krzyśka:

    No to teraz uważajcie, będzie tragikomicznie.

    Tygodnik Podhalański otrzymał od TPN odpowiedź w sprawie dzwonu z Kasprowego Wierchu, oto ona:

    "W nawiązaniu do pytań o dalsze losy dzwonu z Kasprowym Wierchu, uszkodzonego w wyniku pracy ratraka Polskich Kolei Linowych, zapewniamy, że rozumiemy jego symboliczne znaczenie dla niektórych turystów.  Dzwon na Kasprowym Wierchu stanowił pewien punkt orientacyjny, z którym wiążą się wspomnienia i emocje. Dlatego też kwestia ewentualnego powrotu dzwonu będzie przedmiotem konsultacji z radą naukową TPN, a także z ekspertami z dziedziny ochrony dziedzictwa kulturowego. Do momentu ostatecznej decyzji dzwon pozostanie odpowiednio zabezpieczony."

    Przepraszam bardzo, ale to jest chyba jakiś żart.

    Taki sam komunikat przekazano kilkanaście miesięcy temu. To za mało czasu, żeby rada naukowa TPN poruszyła temat? To przepraszam jak często ta rada się spotyka?

    Szanowny TPN-ie, długo jeszcze planujecie w to grać? Przypomnę, że dzwon uległ uszkodzeniu w styczniu 2022 roku. Dobrze wiecie, że wielu osobom zależy na jego powrocie na Kasprowy, a przede wszystkim na jasnych informacjach w tej sprawie. Tymczasem od kilkunastu miesięcy nie robicie NIC, mając nadzieję, że wszyscy po prostu zapomną o sprawie. Po tak długim czasie serwujecie tłumaczenie, że rada parku musi coś przedyskutować. W którym roku to się wydarzy?

    Mam nadzieję, że ta dzisiejsza odpowiedź wielu osobom naświetli jakie standardy i poczucie bezkarności panuje w obecnym TPN-ie". 

     

    • Lubię to ! 1
  9. Uwaga ⁉️ Sprawa przetargu na dzierżawę Samotni wzbudza coraz większe wątpliwości. Poniżej informacje zostały zamieszczone na FB na profilu „Ratujmy Samotnię”: 

    Wątpliwości wokół wyboru nowego dzierżawcy Samotni

    6 lutego 2024 r. zostały ogłoszone wyniki konkursu na nowego dzierżawcę Schroniska Samotnia im. Waldemara Siemaszki w Karkonoszach.

    W profesjonalnie nagranym materiale wideo oraz w specjalnym oświadczeniu(1), pan Grzegorz Błaszczyk, prezes spółki-córki PTTK (Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK sp. z o.o.) poinformował, że najkorzystniejszą ofertę złożyła spółka prawa handlowego – Wysoka II sp. z o.o. Dodatkowo w oświadczeniu czytamy, że tenże oferent otrzymał referencję od spółki PTTK zarządzającej schroniskami w Tatrach, ponieważ prowadzi jedno z tatrzańskich schronisk. Z materiału wideo dowiadujemy się, że chodzi konkretnie o schronisko PTTK Murowaniec.

    Wydawałoby się, że wszystko już jest jasne, ale według nas niejasności dopiero się zaczynają. Otóż zdaje się, że spółka z o.o. "Wysoka II" nigdy nie prowadziła schroniska PTTK Murowaniec. Mało tego, KRS wskazuje, że prawdopodobnie w ogóle niczego nie prowadziła, bo powstała w 2020 roku, a ostatnie sprawozdanie finansowe złożone za 2022 rok wskazuje, że spółka nie prowadzi żadnej działalności, a cały jej majątek to kapitał założycielski w wysokości 5.000 zł.

    Bulwersującą sprawą jest chęć powierzenia wielomilionowego majątku spółce posiadającej majątek w wysokości 5.000 zł. Wspólnicy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością odpowiadają do wysokości udziału – tutaj jest ich dwóch, więc każdy z nich do kwoty 2500 zł. Śmieszne są zapisy, że oferent musi podpisać weksel na 250.000 zł – taka spółka może podpisać weksel na 10 milionów złotych, a i tak odpowiada do wysokości swojego majątku… Czy naprawdę jedno z najpiękniejszych schronisk ma zostać oddane podmiotowi, który nie ma żadnej historii? Bo obiecał, że zapłaci więcej?

    Druga sprawa jest taka, że jeżeli dzierżawcą jest spółka z o.o., to osoby prowadzące tę spółkę mogą się dowolnie zmieniać bez wpływu czy zgody PTTK. Dziś pan X, jutro Y. Dajmy na to, że zachowanie charakteru schroniska obiecał pan X, ale dziś już kto inny rządzi spółką. Wystarczy prosty proces sprzedaży udziałów. Ciekawe, że dotychczasowi dzierżawcy funkcjonują jako spółka cywilna, czyli po pierwsze: odpowiadają całym swoim majątkiem, a po drugie: nie mogą się zmienić, czy też „podarować” prowadzenie schroniska rodzinie czy przyjaciołom.

    Według informacji (2) spółki Schroniska i Hotele PTTK „Karpaty” z dnia 16.09.2019 przetarg na prowadzenie Murowańca wygrała spółka cywilna Wysoka prowadzona przez Andrzeja Szatkowskiego i Michała Postupalskiego. Tak też informują regulaminy na stronie murowaniec.com (3). Oprócz tego, że to dwie różne nazwy to i dwie różne formy prawne – spółka cywilna, a nie spółka z o.o. To dwa różne podmioty o zupełnie inaczej skonstruowanej odpowiedzialności za swoje czyny.

    Dla zaciemnienia obrazu, ale i dla uczciwości powiedzmy, że w dniu 04.02.2022 (według KRS) spółka cywilna Wysoka zmieniła się w spółkę komandytową Wysoka Szatkowski, Postupalski.

    Myliłby się też ten, kto pomyśli, że może formy różne, ale ludzie Ci sami. Otóż jedyną wspólną osobą jest pan Andrzej Szatkowski. Jego wspólnikiem w spółce cywilnej był Michał Postupalski, a w spółce z o.o. – Andrzej Postupalski. Dwaj różni panowie o różnych imionach i dwóch różnych peselach, co można przeczytać w KRS.

    Jak więc w tym świetle wygląda sprawa referencji i doświadczenia niezbędnych wg ogłoszenia konkursowego (4)? Oferent, spółka Wysoka II nigdy nie prowadziła schroniska Murowaniec. Kogo więc dotyczą referencje wydane przez spółkę zarządzającą schroniskami w Karpatach? Tego nie wiemy.

    Jeżeli jednak oferent nie posiada doświadczenia i nie ma referencji – powinien zostać wykluczony z postępowania i tego się domagamy! Niech wygra ten konkurs lepszy, ale według uczciwych zasad.

     (1) https://www.pttk.jgora.pl/wp-content/uploads/2024/02/komunikat-ws-wyboru.pdf
     (2) https://www.schroniska-pttk.com.pl//n202-przetarg_na_prowadzenie_schroniska_pttk_.html
     (3) https://murowaniec.com/polityka-prywatnosci/
     (4) https://www.pttk.jgora.pl/postepowanie-ofertowe-na-dzierzawe-schroniska-pttk-samotnia/

    • Lubię to ! 2
  10. 1 godzinę temu, Jędrek napisał:

    Tu chyba idealnie pasuje klasyczne powiedzenie "więcej szczęścia niż rozumu" 😎

    Wchodzenie na zamknięty szlak, tydzień po śmiertelnym wypadku, jest skrajnie lekkomyślne i nieodpowiedzialne, eufemistycznie rzecz ujmując. 

  11. 50 minut temu, Zośka napisał:

    Jabłka Adama.

    Jak ja kocham ten film 🧡 Nie tylko ze względu na genialnego Mikkelsena. Przewrotna, czarna komedia, z powracającą jak bumerang biblijną przypowieścią o Hiobie. Uwielbiam takie pozytywne kino z duchowym przesłaniem. 

     

    54 minuty temu, Zośka napisał:

    Forresta Gumpa

    Klasyk, nie tak znany, jak pierwszy film, ale dla kinomana pozycja obowiązkowa 👌

    I mój ulubiony cytat: "Może i jestem idiotą, ale nie jestem głupi" :classic_cool:

    • Lubię to ! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...