Skocz do zawartości

Mnich Admin

Admin
  • Postów

    2 058
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Mnich Admin

  1. 1 godzinę temu, Q'bot napisał:

    Nie jest. I to bardziej wina jego konsystencji/struktury, a nie samego smaku 🤷‍♂️

    Jeśli komuś potrzebne pieczywo, to lepiej jakiś razowy foliowany kupić, albo samemu pogrzać na tosterze, tak by większość wilgoci wytracił.

    Ciekawy jestem, jak ta dołączona do zestawu kapusta z mięsem smakuje ❓

  2. Właśnie dlatego jestem przeciwny rozpowszechnianiu takich filmów w sieci, czy komentowaniu - bez wyczucia i empatii dla bliskich ofiar - wypadków śmiertelnych w górach. 

    "Jakim prawem to zrobiliście? Gdzie wasze serca, sumienia. Odwróć się teraz do osoby, którą kochasz i popatrz na nią dokładnie, co widzisz? …czy chciałbyś (chciała) żeby ktoś zrobił to samo tobie? Że ostatnie co zobaczysz pamiętając o nim to ten kadr z jego życia? Czy wiesz, że tu zostali jego bliscy, rodzina i dziecko? Masz dzieci? Każdy rodzic chce bronić swoje dziecko przed krzywdą i cierpieniem. Ja nie mogłam, bo ty wybrałeś za mnie! Twój jeden ruch sprawił, że wszystko stało się dla nas nieznośne. Przez twój czyn droga, którą przyszło nam iść stała się trudniejsza. Jednak zdołamy podźwignąć ten ciężar. Mam za to nadzieję, że twój cię przygniecie". 

    https://tatromaniak.pl/aktualnosci/jakim-prawem-to-zrobiliscie-zona-zmarlego-na-sniezce-o-publikacji-zdjec-i-filmow-w-internecie/

    • Lubię to ! 1
  3. 34 minuty temu, Zośka napisał:

    Pewnie że znam. I za każdym razem zastanawiam się co Bob powiedział Charlotte w ostatniej scenie🤔

    Myślę, że podziękował jej i wyznał, co do niej czuje. Nie wykluczam, że rzekł jej nawet:

    - Wierzę, że jeszcze kiedyś się zobaczymy...

    A tak btw, wiesz, że tej sceny nie było w scenariuszu. Była improwizowana...

  4. 1 minutę temu, Zakochana w górach napisał:

    Nie jestem biegła w przepisach, ale wydaje mi się, że to się zmieniło, w każdym razie nie wydaje mi się żeby to miało jakikolwiek wpływ na przebieg tego przetargu. 

    Na wynik przetargu - formalnie - wpływu nie miało. Jednakże można zadać pytanie, nawet retoryczne, czy spółce z tak małym kapitałem zakładowym powinno się powierzyć zarządzanie takim majątkiem. 

     

    • Lubię to ! 1
  5. Przed chwilą, Zakochana w górach napisał:

    5k to tylko kapitał zakładowy, który nie świadczy o obrotach i dochodach/przychodach.

    Owszem, to oczywiste. Miałem na myśli to,  że w przypadku złego zarządzania/bankructwa właściciele spółki z ograniczoną odpowiedzialnością do wysokości swojego majątku - w tym przypadku jest to właśnie wysokość kapitału zakładowego 🙂 

  6. 11 godzin temu, Jędrek napisał:

    Ja tam lubię sobie podyskutować na wszelkie tematy, ale pod jednym warunkiem - bez spiny 👍🙂

    A ja uważam, że jest tyle innych miejsc w internecie, gdzie można podyskutować o kościele, wyprawach krzyżowych, polityce, mechanice kwantowej, czy wpływie pełni księżyca na zachowania chomików. I tam odsyłam zainteresowanych 😉

     A nasze forum nadal niech będzie pięknym miejscem spotkań ludzi o pięknych pasjach. Miejscem, w którym dobrze i rodzinnie będą się czuć zarówno katolicy, wyznawcy hinduizmu, czy ateiści. 

    • Lubię to ! 1
  7. W dyskusji na temat „Samotni” chcę zwrócić uwagę na dwa wątki. Po pierwsze; ludzi gór chyba najbardziej zbulwersował fakt, że przetarg wygrała spółka, która jednocześnie jest dzierżawcą „Murowańca”. A jak wygląda obiekt, zarządzany przez tych właścicieli, tłumaczyć chyba nikomu nie muszę. Stał się pozbawionym jakiegokolwiek górskiego klimatu hotelem, w którym serwowana jest pizza. 
     

    Dwa to kapitał założycielski spółki. Z publicznie dostępnych informacji wynika, że wartym miliony obiektem będą zarządzać osoby, których majątek wart jest 5000 zł. Czyli mniej niż kosztował mój rower. Fakt ten budzi i moje uzasadnione wątpliwości. 

    Nie mam zamiaru bronić ustępujących dzierżawców, bo o prowadzeniu przez nich „Samotni” różne opinie słyszałem. 

    • Lubię to ! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...