Flaki nie są złe
Mnie zawsze ciekawi jak ludzie bez obrzydzenia jedzą coś w knajpach - ciężko wymienić czynność której obsługa by z tymi potrawami nie robiła
Nie jest. I to bardziej wina jego konsystencji/struktury, a nie samego smaku
Jeśli komuś potrzebne pieczywo, to lepiej jakiś razowy foliowany kupić, albo samemu pogrzać na tosterze, tak by większość wilgoci wytracił.
A ja bym chyba preferował mieć urbex, aniżeli schroniska - nie korzystam, wręcz omijam, jako skupiska tłumów... Park narodowy, to ma być przyroda, a nie skansen ze starymi chatami...
Ale w Stalinogrodzie kojarzę aż całe trzy sklepy turystyczne, z czego w jednym hula wiatr na półkach... Nie ma sensu tu nawet przybywać
Ja wyznaję zasadę, iż mając wybór stawiam na "Crazy new shit" zamiast "The same old shit".
Ale tylko wizualnie mogę ocenić wygodę przed zakupem - bo przymierzać mi się nie zdarza...
Mnie wciąż zastanawia, dlaczego nie montuje się seryjnie dwóch klaksonów, jeden na przód, drugi na tył.. Bo jak odpowiadać na pozdrowienia tym jadącymi za nami?
Niekoniecznie - by kupować ubezpieczenie musi się ono opłacać - ja wykupuję tylko wtedy, gdy mam świadomość, że będę chciał z niego skorzystać.
Jeśli ruszyłbym w góry celem powrotu śmigłowcem, to zupełnie inaczej bym plecak spakował, zapasy piwa przeliczał na krótszą trasę itp.
Na kasprowym i Łomnicy stacje meteo, więc wiadomo - ale dla mnie istotniejsza jest struktura śniegu, przedeptany ślad czy nawisy w konkretnych miejscach... Tego w prognozie nie ma... a czy temperatura będzie wynosić -10°C czy -1000°C, to dla mnie mało istotna informacja
Ale podczas siedzenia w domu PKB nie wzrasta
Ja wciąż czekam na hyperloopa do Włosienicy - niech tam miliony człowieków na godzinę przetransportuje, wyjdą, zrobią zdjęcie z udomowionym lisem/jeleniem/kaczką i z powrotem na Krupówy.
Ja tylko w terenie z telefonów korzystam... Gdy siedzę w domu/biurze nie ma szans się do mnie dodzwonić
A najchętniej samemu bym posłał drony w miejsce, do którego planuję się wybrać - skoro straż graniczna lata nad TPN'em to i ja będę.
1600 chłopa, to już wystarczająca liczba by zdemontować TOPR wraz z siedzibą i śmigłowcem oraz przenieść tam gdzie uznają to stosowne
Więc kwestia motywacji głosujących
No właśnie staje się to z biegiem lat coraz trudniejsze (albo ja nie znam odpowiednich narzędzi).
Jeszcze ze dwa lata temu mogłem przefiltrować po lokalizacji najnowsze zdjęcia na choćby Jewstagramie - i w minutę widziałem najświeższe kadry z miejsc, które mnie interesują. Google także przestało szybko indeksować uploadowane zdjęcia (poza tym, jest ich bardzo niewiele), więc skąd czerpać bieżące informacje jakie dziś zaśnieżenie np. na Siwym Wierchu?