Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.11.2021 w Odpowiedzi

  1. Patrząc na aktywność na forum mam wrażenie ,że forumowicze idąc za przykładem znanej nam celebrytki Kudłatej z Raptawickiej znaleźli ciepłe gawry , zagrzebali się w ściółkę i zapadają w hibernację. Aż chce się krzyknąć ,, Ludzieeee!!! , to nic że jest jesień , świat istnieje dalej, a góry cały czas są piękne!Pakować plecaki i naprzód!Kiedyś uczono mnie o tzw ,, przykładzie osobistym,, a więc chcąc nie chcąc wyruszyłem.Dzisiaj Pieniny właściwe a konkretnie fragment Sokolej Perci .Zielonym z Krościenka na Przełęcz Burzana potem niebieski Czerteż-Czertezik -Sokolica i zielonym powrót do Krościenka. Żółty od Toporzyska w stronę Trzech Koron przerobili na drogę dla ,,turystów,, mnie się to nie podoba jest za bardzo miejsko -łatwo. Dobrze że zielony został taki jaki był i niebieski graniowy też. Pogoda świetna , słonecznie i w słoneczku cieplutko, w cieniu wręcz mroźno i szron na trawie leży. Miejscami błoto , miejscami mokre liście a miejscami nawet trochę lodziku pod tymi liśćmi także czujnym trzeba być. Co ludzi na samym początku tuż na Krościenkiem spotkałem jednego biegacza , i jednego Pana z aparatem, który poszedł w stronę Trzech Koron . Potem już nikogo , to było fantastyczne całe góry moje! Nawet platforma na Trzech K była pusta /zdjęcie/ . Widoki fantastyczne zresztą obraz to więcej niż 1000 słów lecimy z fotkami widoczki z podejścia z Czertezika zbliżenie na Tatry miejscami śliskawo widoki z Sokolicy Tatry raz się chowały za chwilę się wyłaniały Leśnica i Małe Pieniny puste Trzy Korony przykurzona Radziejowa zmrożona Durbaszka kultowa sosenka jeszcze się trzyma mieć szczyt Czertezika i Sokolicy tylko dla siebie to naprawdę fajne przeżycie , będąc sam odczuwa się wszystko mocniej ... i niech Was szlak prowadzi tak szczęśliwie jak dzisiaj mnie
    2 punkty
  2. Po ostatnim wyjściu rekreacyjnym przyszedł czas na coś trudniejszego ? Trzeba przeplatać i dawkować trudności ? Tym razem znowu z Bogdanem mamy plan na dłuższe wyjście graniowe. Dziewiąty raz w tym roku zatem podążamy drogą do Morskiego Oka. Dawniej ten asfalt mnie dobijał swoją długością. Teraz już nie zwracam na niego uwagi ? Wchodzimy na próg Czarnego Stawu pod Rysami i po krótkiej przerwie kierujemy się na szlak pod Chłopka. Kilka dni wcześniej miał miejsce obryw Turnicy Kurczaba w ścianie wschodniej Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego. Widać spore świeże rumowisko skalne i około 100 metrowy jaśniejszy fragment na ścianie. Widać jak malutcy jesteśmy na tle tak potężnych gór. Wchodzimy na Kazalnice skąd planujemy wejść na wprost na Mięguszowiecki Szczyt Czarny. Ściana jest trochę obsypana śniegiem ale głównie tam gdzie są małe półeczki z trawkami. Niewielkim filarkiem dosyć szybko wdrapujemy się na szczyt z którego mamy dzisiaj piękne widoki. Dosyć silny wiatr sprzyja idealnej widoczności ? Szybka sesja zdjęciowa i ruszamy granią w stronę MPPCH. Przed samą przełęczą szybki krótki zjazd i możemy iść dalej. Wchodzimy teraz na Mięguszowiecki Szczyt Pośredni. Mijamy kilka osób siedzących przy słupku granicznym. Tuż przed wierzchołkiem przerwa na uzupełnienie kalorii i wody ? Na sam szczyt wchodzimy wariantem łatwiejszym jedynkowym i zaczynamy schodzić w stronę przełączki. Otwiera się nam widok na grań podejściową MSW. Staram się ustalić przebieg naszej dalszej drogi ale nie jestem przekonany co do jej przebiegu. Zarys TOPO jakoś nie zgadza się z tym co widzę z tej perspektywy. Po krótkiej naradzie ustalamy, że dzisiaj odpuszczamy wejście na najwyższy wierzchołek granią i schodzimy na drogę po głazach. Z dołu porównuję jeszcze raz TOPO i upewniamy się, że kominek widoczny z góry to właściwa droga. Tego dnia już nie wracamy na Pośredni a dalej po głazach idziemy w stronę grani MSW i wchodzimy tym wariantem na jego wierzchołek. Grań do powtórki ? ale tym razem będziemy mieli pewność, a to 90% sukcesu ? Krótka relacja filmowa ? ?️ Grań Mięguszowieckich Szczytów Widok na grań z Morskiego Oka Obryw Turnicy Kurczaba na północno-wschodniej ścianie Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego Mięguszowiecki Szczyt Czarny 2 410 m Widok w stronę Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego Widok na Hińczowy i Mały Hińczowy Staw z grani Grań rzucająca cień na Morskie Oko Mięguszowiecki Szczyt Pośredni Widok z Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego
    1 punkt
  3. @barbie609 "przykład osobisty " bardzo zachęcający?. Fajna pogoda, brak człowieków i super widoki. No po prostu marzenie górołaza?. Ja czekam na dobrą aurę w jakiś weekend bo jak mam jechać 200-250 km. to lubię mieć pogodę i widoki. Mam nadzieję że niedługo się gdzieś wybiorę. Zdjęcia jak zwykle super?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...