Ja bym powiedział odwrotnie, w Tatry tylko długie spodnie i wytrzymałe. No może w doliny to można sobie pozwolić, ale w wyższe partie Tatr już nie. Pogoda jest dynamiczna, w środku lipca może spaść śnieg. Poza tym ochrona kolan, łydek, ud. Spotkanie gołego kolana z granitem to zdarcie naskórka, drugi raz do krwi, za trzecim razem odpada noga.. Buty jak już wyżej pisali to podstawa. Ja będę inwestował w Meindle, cena spora, ale za jakość się płaci. Kurtka od deszczu 10k powinna wystarczyć, aby była przewiewna i od deszczu. Ja noszę z decathlonu, sprawdza się. Plecak jakikolwiek wygodny z pokrowcem.