Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.01.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. po calym dniu w górach trzeba uzupełnić deficyt to dobrze nabyte kalorie ?
    2 punkty
  2. 2 punkty
  3. jak cię jeszcze w Tatrach nie było zimą to tak jak wyżej, Gęsia Szyja albo na Grzesia
    1 punkt
  4. zwłaszcza jak człowiek wyjdzie na cały dzień od świtu i w doliny zejdzie o zmroku a na szlaku się żywi np takim MRE z arpola to potem takie tłuściutkie placki smakują bosko ?
    1 punkt
  5. Toż potem się w góry idzie i spala ?
    1 punkt
  6. Kalorie, kobiety kalorie!!!??
    1 punkt
  7. @Nobody o taaak, pierogi z jagodami? i kwaśnica jeszcze. I schabowy z oscypkiem!
    1 punkt
  8. Eh, jak do tej pory to w Marzannie smakowało mi wszystko prócz tych placków właśnie?
    1 punkt
  9. Na parkingu Wierch Poroniec warto być wcześnie: miejsca "wzdłuż drogi" są zimą niedostępne bo nieodśnieżone ?
    1 punkt
  10. To chyba też mój ulubiony ? VID_20190810_150216390.mp4 VID_20190810_150216390.mp4
    1 punkt
  11. Cześć, Co do trasy to ja bym ją zmodyfikował tak, żeby kółeczko zrobić (sporo możliwości w tym rejonie) Bazy namiotowej w zasadzie w tej okolicy niema - poza bazą na Hali Górowej pod Pilskiem, ale ciężko tak zaplanować dwudniową trasę, żeby baza wypadła około połowy dystansu. Pozostaje opcja spania "na dziko" na jakiejś hali w okolicach Rysianki. Samemu wybierając podobną opcję zawsze rozbijam namiot pod sam wieczór, gdzieś za drzewkami na skraju polany, a zwijam się jak tylko świta. Na dwudniową wyprawę poszedłbym maksymalnie na lekko tzn. lekki namiot lub płachta do rozwieszania na kijkach trekkingowych, lekka mata samopompująca, mały letni śpiwór. Z ubrań: spodnie długie na sobie i krótkie do plecaka, jedna podkoszulka z wełny merino, cienki polar do plecaka, cienka lekka kurtka wiatrówka/przeciwdeszczowa, skarpetki + 1 para zapasowa do plecaka, lekkie buty trekkingowe. Dodatkowo jak zawsze: czołówka; mała apteczka; mapa; ręcznik szybkoschnący. Z jedzenia chyba tylko zapas wysokokalorycznych batonów i innych przysmaków, bo konkretne posiłki zjadłbym w schroniskach, których masz po drodze kilka. Oczywiście ok 2 litry izotoników (do uzupełnienia po drodze) Powinno się wszystko zmieścić w plecaku 45l.
    1 punkt
  12. Patrząc na prognozy pogody. Kilkudniowe okno pogodowe (wyż, bez chmur) ma się pojawić w połowie lutego. Jeśli się sprawdzi to moje kilka dni starego urlopu się się przyda ?
    1 punkt
  13. Swego czasu dobre placki po zbójnicku były u Marzanny na Balzera
    1 punkt
  14. Ja robię dokładnie tak samo i się dziwię tylko, że mi nic nie spala??
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...