Cześć,
Co do trasy to ja bym ją zmodyfikował tak, żeby kółeczko zrobić (sporo możliwości w tym rejonie)
Bazy namiotowej w zasadzie w tej okolicy niema - poza bazą na Hali Górowej pod Pilskiem, ale ciężko tak zaplanować dwudniową trasę, żeby baza wypadła około połowy dystansu. Pozostaje opcja spania "na dziko" na jakiejś hali w okolicach Rysianki.
Samemu wybierając podobną opcję zawsze rozbijam namiot pod sam wieczór, gdzieś za drzewkami na skraju polany, a zwijam się jak tylko świta.
Na dwudniową wyprawę poszedłbym maksymalnie na lekko tzn. lekki namiot lub płachta do rozwieszania na kijkach trekkingowych, lekka mata samopompująca, mały letni śpiwór.
Z ubrań: spodnie długie na sobie i krótkie do plecaka, jedna podkoszulka z wełny merino, cienki polar do plecaka, cienka lekka kurtka wiatrówka/przeciwdeszczowa, skarpetki + 1 para zapasowa do plecaka, lekkie buty trekkingowe.
Dodatkowo jak zawsze: czołówka; mała apteczka; mapa; ręcznik szybkoschnący.
Z jedzenia chyba tylko zapas wysokokalorycznych batonów i innych przysmaków, bo konkretne posiłki zjadłbym w schroniskach, których masz po drodze kilka. Oczywiście ok 2 litry izotoników (do uzupełnienia po drodze)
Powinno się wszystko zmieścić w plecaku 45l.