Skocz do zawartości

ImWyżejTymLepiej

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ImWyżejTymLepiej

  1. Mówisz i masz. Nie znalazłem na początku takiej opcji na forum ?
  2. Oprócz powyższych to zawsze multitool, karta przeżycia i niezawodny 'silvertape' do wszystkiego i do niczego. Nawet latem wrzucam puchówkę lub grubszy polar, czapkę, rękawiczki, skarpetki i reklamówki. Po co reklamówki? Na awaryjne sytuacje w przypadku całkiem przemoczonych butów - zestaw nowe skarpetki + reklamówki na nogi na jakiś czas dadzą radę ? Nosze też szpitalne zaświadczenie o grupie krwi, informacje o szkłach kontaktowych i spisane numery ICE.
  3. Siekierezadę! ? Dla mnie najładniejszym miejscem w Bieszczadach są... całe Bieszczady. Jako dzieciak miałem okazję spędzać tam wakacje z 8 lat z rzędu, a może i więcej. Ostatni raz byłem tam 2 lata temu w listopadzie, więc fajnie na nowo było poczuć dzikość tych miejsc, tym bardziej że wszystko było "martwe" - zero ruchu turystycznego, szlaki puste, dzikie. Na Rawkach złapała nas mega śnieżyca z silnym wiatrem, pamiętam że odczuwalna była wtedy chyba z -25C; następnego dnia w drodze do Puchatka inwersja, samo słońce od rana i piękne widoki łącznie z Tatrami na horyzoncie. Trzeciego dnia w drodze na Tarnicę podobnie, w nocy poprószyło śniegiem, a za dnia lekki mrozik i piękne słońce.
  4. Podobno dziś został odnaleziony jeden z poszukiwanych grotołazów z Jaskini Wielkiej Śnieżnej - nie żyje.
  5. Bułka z kotletem! ? A do tego standardowo, batony zbożowe, gorzka czekolada, suszone śliwki, banany, jabłka, kabanosy. Co do picia to woda z dodatkami, a w zimie herbata z dodatkami ?
  6. Wybiórcza też napisała artykuł: http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25105492,akcja-ratunkowa-w-jaskini-wielkiej-snieznej-odglos-chrapania.html?fbclid=IwAR01JTOGZ8Yg0NWJr08y32nTYTQ_-kyjxbupZYQM5DORTImh_chhGFtbVn0 - jest kilka wcześniej (chyba) niepublikowanych informacji:
  7. Jaki typ butów preferujecie? Buty trekkingowe niskie czy wysokie? A może nosicie ze sobą oba typy butów? ? Osobiście posiadam oba typy butów trekkingowych. Sam byłem zwolennikiem chodzenia w butach wysokich przez cały rok, aż do zeszłego sezonu, kiedy to przełamałem się i zakupiłem buty trekkingowe do kostki. Osobiście uważam, że jest to doskonały wybór na góry mniej wymagające, czyli Beskidy, Bieszczady, Pieniny, Góry Świętokrzyskie, spacer po niższych partiach Tatr. Są bardziej wygodne i lżejsze, a przede wszystkim posiadają dużo lepszą wentylację, niż buty za kostkę. Jeśli o kostce mowa, to w sumie tutaj jest, jak uważam, największy ich minus, czyli nie zabezpieczają i nie trzymają "w kupie" tak bardzo statu skokowego, przez co łatwiej o skręcenia i urazy w okolicach kostki. Buty wysokie zakładam w wyższe partie Tatr, ponieważ lepiej trzymają nogę, przez co łatwiej się chodzi, człowiek pewniej się czuje na nogach szczególnie z cięższym plecakiem. Oczywiście buty poza kostkę noszę obowiązkowo w zimie, bo nie wyobrażam sobie stąpania w stuptutach czy rakietach śnieżnych z gołymi nogami ?
  8. Im szybciej będziesz szedł, tym szybciej dojdziesz ? A na poważnie to normalnym tempem to jest ok. 1h 20min przez Świstówkę. Wszystko zależy od kondycji, zdrowia i pogody. W lecie nie powinieneś mieć większych problemów z przejściem. W sezonie zimowym szlak jest zamknięty. Polecam stronkę: https://mapa-turystyczna.pl/ gdzie można "przeklikać" szlaki i dowiedzieć się o długości szlaku, średnim czasie przejścia, profilu wysokościowym etc.
  9. Beskidomaniacy począwszy od Gorlic, aż po Ustroń łączcie się! ? Czy są tu jacyś miłośnicy Beskidów? Jakie są wasze ulubione miejsca, szlaki, punkty widokowe? Ze względu na miejsce zamieszkania ja osobiście mam największą styczność z Beskidem Żywieckim oraz Śląskim, chociaż wolę ten pierwszy ze względu na większą "dzikość" i spokój na szlaku. Mogę powiedzieć że mam to szczęście, aby wziąć rower i być za godzinę na Skrzycznem lub aby wsiąść do auta, przejechać 30 minut i być na szlaku na "moją" Rysiankę. Moją, ponieważ jak dla mnie jest to moje miejsce numer jeden w Beskidzie Żywieckim. Drugim takim klimatycznym miejscem jest Hala Rycerzowa, no i oczywiście Babia Góra z całą swoją otoczką o diabłach, czarownicach, ukrytych tunelach do innych wymiarów, Księżycowej Jaskini i innych tajemniczych zjawiskach z polskich i słowackich opowiadań oraz przekazów ludowych.
  10. Żaden parking nie ma samych pozytywnych opinii, bo wiadomo że wszystkim nie dogodzisz, ale ja mogę polecić jeden przy Karłowicza - współrzedne za google maps: 49°16'58.8"N 19°58'48.7"E Wiadomo że auta są tam ustawiane, ale nie przesadnie upychane. Zresztą obsługa jest dość miła. Dla mnie na plus zdecydowanie, że parking jest 24h i można tam zaparkować o 3 w nocy bez żadnych obaw.
  11. A ja na przekór powiem, że wejście na Halę Gąsienicową - jakieś 20-30 metrów przed Betlejemką idąc od Karczmiska. Tyle razy już tam byłem i za każdym razem inny widok, który nigdy się nie nudzi.
  12. A ja powiem że Regionalny Bar Mleczny przy Zamoyskiego w Zakopanem. Jeśli chodzi o coś bardziej ekskluzywnego to Karcma Po Zbóju na grani Krupówek ? Jeśli chodzi o Tatry to pomidorówka w Schronisku w D5SP. Jadłem z ponad rok temu ale dalej czuję ten smak ?
  13. Nie znalazłem opcji usuwania konta, a przez przypadek założyłem profil 'ImWezejTymLepiej.' Niestety czeski błąd, a i "wężej" już od dłuższego czasu nie ma, tylko szerzej i szerzej... ? Jeśli mogę to proszę o usunięcie ?
  14. Tak, koniecznie jeszcze czekan i wełniany sweterek z przypiętymi odznakami górskimi ze schronisk i PTTK ?
  15. Willa Wisienka przy ul. Broniewskiego w Zakopanem. Byłem nie raz i polecam. Nikt nie bije, nie wygania i nie wita paralizatorem ?
  16. Ja też korzystam ze strony i kamer TPNu, mountain-forecast oraz wyżej wspomnianej Pogoda&radar, ale tak naprawdę to te wszystkie aplikacje dają tylko jakieś wyobrażenie jaki będzie dzień, a w górach nigdy się do końca nie sprawdzają, szczególnie w przypadku dłuższych wypadów. Najlepiej mieć oczy dookoła głowy i patrzeć w około ?
  17. Witam, Temat trochę typu tatrzańskie "jajko czy kura", ale każdy piechur wyruszający na Kasprowy Wierch stoi przed początkowym dylematem - po zapłaceniu piątaka i wyjściu z Kuźnic iść Doliną Jaworzynki, która początkowo jest dość płaskim szlakiem, a później pnie się do góry, czy iść szlakiem przez Boczań, który od samego początku pnie się pod podobnym kątem nachylenia, aż do samego Karczmiska? Są jeszcze oczywiście Myślenickie Turnie, ale z mojego doświadczenia, są one dużo mniej popularne aniżeli powyższe szlaki. A Wy który szlak wybieracie?
  18. Cześć i czołem! Witam wszystkich Tatromaniaków, Góromaniaków i innych maniaków, którzy nie usiedzą w miejscu ? Pomimo że teraz ze względu na ograniczony czas jestem bardziej Beskidomaniakiem, szczególnie części żywieckiej ze względu na miejsce zamieszkania, to Tatry są bliskie mojemu sercu. Tam tak naprawdę zaczęła się moja przygoda z górami, która trwa do dnia dzisiejszego. Do zobaczenia na szlaku!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...