-
Postów
2 548 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
109
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez jaaga76
-
-
Premiera książki „Siedem” Jana Muskata, Zakopane
10 maja @ 18:00 - 21:00
Zapraszamy na premierę książki „Siedem” autorstwa Jana Muskata oraz prezentację książki „Riko” Andrzeja Mirka.Gdzie: Kawiarnia Kmicic w Zakopanem
ul. Staszica 11a
34- 500 Zakopane
Kiedy: 10.05.2024, piątek
O której: 18:00O AUTORZEJan Tadeusz Muskat (ur. w 1950 roku w Warszawie), instruktor alpinizmu i przewodnik wysokogórski. W Tatrach, które eksplorował, uczestniczył w przejściach ponad stu nowych dróg, zarówno letnich, jak i zimowych. Ciągle zafascynowany górami i w nich obecny. Wraz z Ryszardem Malczykiem dokonał pierwszego letniego przejścia Superścieku, a w zespole z Andrzejem Michnowskim i Michałem Momatiukiem poprowadzenia 15.10 do Yumy.Bycie w górach i dla gór było, i jest esencją jego życia. W Pamirze zdobył m.in. na Pik Komunizmu i Pik Korżeniewskiej. Wspinał się w górach Patagonii, gdzie wszedł na Torre del Paine Norte i Torre del Paine Central. Uczestniczył w wyprawie na Nilgiri w Himalajach oraz Elbrus w Kaukazie. Był działaczem organizacji górskich. Ponad trzydzieści lat związany z Tatrami, wprowadził w nie tysiące ludzi. Inicjator Biegu Świstaka i Memoriału im. śp. Bartka Olszańskiego. Twórca rzeźb i przedmiotów użytkowych, esteta walczący o zachowanie piękna regionalnej architektury. Z ukochanych Tatr wyniósł tony śmieci.O KSIĄŻCERyszard Gajewski: Charakterystyczny styl Jaśka bardzo pasuje do tematu książki. Wreszcie mamy coś o trudnym wspinaniu w Tatrach. W dodatku napisane dowcipnie, zwięźle i ze swadą z pozycji świetnego wspinacza. Mentora wielu młodych adeptów taternictwa i człowieka z wizją eksplorującego nieznane często zapomniane i trudno dostępne części Tatr. Czytając obrazowe opisy dróg i niebezpieczne sytuacje ma się wrażenie uczestnictwa w tych wydarzeniach.Wojtek Mateja: Jasia poznałem w 1986 roku. Dzięki niemu Zawrat Kasprowy, Siwiańskie i Raptawicka Turnia były początkiem mojej górskiej edukacji. Podobnie jak jego barwne opowieści…Zapraszamy również na poprawiny 11.05. 2024 o godzinie 18:00.Add to calendarDETAILS
- Date:
- 10 maja
- Time:
-
18:00 - 21:00
- Event Category:
- Książki
- Event Tags:
- Jan Muskat, Stapis
- Website:
- https://www.facebook.com/events/944621986977435?ref=newsfeed
ORGANIZER
- Wydawnictwo Stapis
- View Organizer Website
VENUE
- Kawiarnia Kmicic w Zakopanem
-
ul. Staszica 11a
Zakopane, 34-500 Poland + Google Map
Copyright by wspinanie.pl, 1999-2024 -
Tekst przeglądowy, ale w sumie ciekawy.
Ciekawe, czy się chłopakowi uda....
https://weszlo.com/2024/04/23/mount-everest-wejscia-komercja#respond
- 1
-
Niskie czy wysokie - lato idzie, więc temat pewnie wroci jak bumerang...
https://outdoormagazyn.pl/2024/04/poradnik-ekspertow-buty-wysokie-czy-niskie/
- 2
-
Stoisz na skraju pustkowia..... Tym razem nie o Tolkiena chodzi, ale o niesamowitego wspinacza Marca-Andre Leclerca... "Alpinista" to film o jego życiu, któremu sens nadawało wspinanie. Wierzcie mi, że film trzyma w napięciu niczym perfekcyjny horror, ale jednocześnie dostarcza niesamowitych wrażeń estetycznych niemal w każdym ujęciu. I tylko to dręczące pytanie, które zostaje na końcu: czy pasja warta jest życia.... Jak dla mnie nie. A Wy co sądzicie?
Film do obejrzenia na N.
- 1
-
15 minut temu, barbie609 moder napisał:
moim zdaniem popełnił czyn zabroniony , jego środowisko go odrzuciło , po temacie
Autorka prezentuje dość "utylitarne" podejście do tematu (koszty szkolenia i poświęcenie na akcjach jako okoliczności łagodzące). W komentarzach jednak rzadko spotykana zgoda.
Inna sprawa, że faktycznie Ratownicy są niezwykle idealizowani w przekazach medialnych. To taka uwaga natury ogólnej.
- 2
-
1 minutę temu, Zośka napisał:
Słabe
Oberwało się wszystkim na około.
- 1
-
Nigdy o tej imprezie nie słyszałam. Wklejam, może ktoś się skusi i da znać, jak było.
- 1
-
Dnia 12.04.2024 o 15:53, barbie609 moder napisał:
hmm co do okradania zwłok to byłbym ostrożny ale 119 KW raczej zachodzi , zwłaszcza że to ratownik , od którego można wymagać szczególnie wysokiej etyki . No i jako ratownik powinien kojarzyć wyprawę i porzucony czekan , mimo,że go tam nie było.
Jest ciąg dalszy.
-
23 minuty temu, Zośka napisał:
gawędziarz i bardzo wesoły człowiek
bez dwóch zdań
-
50 minut temu, barbie609 moder napisał:
że jej nie wierzy? Czy mnie się coś myli
Annapurna.
I w sumie tak sobie myślę, że wczoraj te ciepłe opowieści były bardzo miłe, ale trochę zaskakujące. Rutkiewicz była instruktorką Wielickiego na pierwszych kursach skałkowych, a potem jakby nie patrzył ich relacja miała mocny rys rywalizacji. Wanda, choć w reportażach i filmach tworzyła wokół siebie aurę przyjazności, to w górach była wcieleniem indywidualizmu (żeby nie powiedzieć egoizmu) i nie było z nią łatwo wytrzymać. Dobrze to słychać było w wypowiedziach Anny Czerwińskiej, która jej wprost nie cierpiała. Konfiktów między Wandą a innymi himalaistami opisanych jest w literaturze cała masa... a tu tak...
- 1
-
Miałam wczoraj wielką przyjemność być na spotkaniu z Krzysztofem Wielickim organizowanym przez Poznański Klub Wysokogórski. Jestem pod wrażeniem osobowości pana Krzysztofa. Spotkanie oczywiście dotyczyło jego osiągnięć, ale w sumie były one tylko pretekstem do snucia opowieści o ludziach, z którymi wiązał się liną, dzielił obozową codzienność, doświadczał niepowodzeń, albo świętował sukcesy. Szczególnie dużo uwagi pan Krzysztof poświęcił Wandzie Rutkiewicz - można śmiało powiedzieć, że był to rodzaj złożonego Jej hołdu. Wierzcie mi, że narracja pana Krzysztofa, fantastyczne zdjęcia, oryginalne nagrania z wysokogórskich baz (te o łyżkach powodowały salwy śmiechu na widowni) sprawiały, że dwie godziny minęły nie wiedzieć kiedy.
Bardzo Was zachęcam do pójścia na spotkanie z Krzysztofem Wielickim, jeśli takowe będzie organizowane w waszej miejscowości.
- 4
-
Przed chwilą, barbie609 moder napisał:
było fajnie
Też miałam tę przyjemność. Pan Tomasz ma niesamowitą wiedzę o Tatrach, a poza tym jest specjalistą od światowych parków narodowych.
- 1
-
Akademia Tatry to seria specjalistycznych szkoleń z botaniki, zoologii, ekologii, geologii, topografii i historii. Wycieczki dedykowane są dla osób dorosłych - przewodników, kandydatów na przewodników, nauczycieli i pasjonatów tatrzańskiej przyrody. W sobotę 13 kwietnia odbędzie się wycieczka poświęcona poszukiwaniu wiosny w Tatrach
- temat wycieczki: oznaki wiosny w Tatrach
- prowadzący: dr inż. Tomasz Skrzydłowski
- trasa: Wielki Kopieniec - Nosal
- start: godz. 8.00, przed Restauracją Siedem Kotów na Cyrhli, czas trwania ok. 4 godziny
- maksymalna liczba osób: 20
- mamy dla Was wiosenny prezent! ta wycieczka jest gratisowa, obowiązują zapisy mailowe pod adresem: warsztaty@tpn.pl (prosimy jedynie o przemyślane zapisy, a w razie zmiany planów o wiadomość) - obowiązuje kolejność zgłoszeń.
Kwiecień to czas kiedy doświadczamy w Tatrach pierwszych oznak wiosny. Kwitną już lepiężniki, pojawiają się krokusy, pierwiosnki, knieć górska. Ze snu zimowego budzą się także owady. Na przykładzie roślin i zwierząt omówimy ich ekologię, czyli przystosowanie do wczesnej pory kwitnienia.
-
5 godzin temu, peter1 napisał:
REWELACYJNE UJĘCIA pod Mięguszem i ścianie Kazalnicy. Szkoda, że tak krótko, czułem niedosyt, dla mnie to mógł być film tylko o tym.
I tu się zgadzamy w 100%
5 godzin temu, peter1 napisał:Prowokator
Prawda. W ostatnich "Tatrach" (w których film jest motywem przewodnim) jest wywiad z Lindą. Polecam
Tez mam sentyment do tego filmu.
- 1
-
22 minuty temu, barbie609 moder napisał:
prawdopodobnie po prostu od peta
Co za bezmyślność....
-
36 minut temu, Jędrek napisał:
długie
I tłoczne... coraz ciaśniej zabudowane.
-
-
7 godzin temu, Jędrek napisał:
Nie będę tego przecież tutaj pisał
Połowę (juz mniejszą) swego życia mieszkałam nad morzem i juz wtedy "puste plaże" były jedynie w piosence Ireny Santor.. Nie bądź taki i się podziel .. Moze będę jeździć znowu na urlop nad morze....
- 1
-
3 godziny temu, Jędrek napisał:
pustawe plaże
Gdzie?
-
2 godziny temu, barbie609 moder napisał:
było za ciepło
Chyba musisz się zacząć przyzwyczajać... U mnie dziś było 27 stopni C.
Wszystkie drogi prowadzą do Durbaszki
- 2
-
@Zośka bardzo już wiosennie... Ja zwykle chadzam na Stożek z Istebnej. Bardzo podobny szlak i najfajniejsze, że zwykle pusto... Widoki całkiem, całkiem.
- 1
-
8 godzin temu, Jędrek napisał:
owczy pęd
A najlepsze jest to że krokusowych miejsce wokół nie brakuje....
- 1
-
15 godzin temu, Mnich Admin napisał:
Meindl Litepeak
To miękkie buty. Bardzo wygodne, ale na zimę tylko "koszyki" wchodzą w grę. A poza tym wedle Meindlowego oznaczenia to byty raczej na Beskidy niż Tatry. Ale moj Mąż chodzi w nich po Tatrach i jest bardzo zadowolony.
-
37 minut temu, Gregory1908 napisał:
Szczerze mówiąc pierwsze słyszę. Ile to się człowiek jeszcze musi nauczyć pisząc pochodzić chyba nie masz na myśli wyjścia w góry na 20-30 km tylko trochę po podwórku? Jak to jest później że zwrotem?
Raczej po domu , bo towar musi wyglądać jak nieużywany. Jak się już zdecydujesz to robisz zwrot w firmie obsługującej Twoją płatność i w sklepie, gdzie kupiłeś buty i odsyłasz te, których nie chcesz. Płacisz tylko za te, które chcesz zostawić. Naprawdę, to bardzo fajna opcja.
Bieżące informacje
w Ważne aktualności
Opublikowano
https://wspinanie.pl/2024/04/zmarl-jozef-krzeptowski-1938-2024/
Kolejny Wielki odszedł (*)