Skocz do zawartości

Mnich Admin

Admin
  • Postów

    2 824
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    78

Odpowiedzi opublikowane przez Mnich Admin

  1. Teraz, Jędrek napisał(a):

    Litości, nie brnij. Zamiast odpowiedzieć na pytanie "skąd zrobiono", napisałeś co widać. Ale to ja nie rozumiem i nie umiem, wiadomo. Z władzą nie wygram 😁🙃

    Przy czym w kolejnym poście napisałem, że nie wiem skąd zrobione zdjęcie, bo nigdy nie byłem w MF. Proponuję jednak czytać całą dyskusję. A teraz, jeśli znasz odpowiedź, to napisz. A jeśli nie znasz, to zjedz snickersa i nie spamuj 😛 

    • Haha 1
  2. 2 minuty temu, Jędrek napisał(a):

    Coś tam kiedyś pisałeś że zarabiałeś m. in. dziennikarzeniem, a takiego prostego pytania nie rozumiesz? Ejże, chyba żarty się ciebie trzymają 🙃🙂

    To Ty chyba nie czytasz ze zrozumieniem. Napisałem, że wg mnie to Mała Fatra. Gdybym wiedział, z jakiego miejsca zrobione jest zdjęcie, to bym napisał. A że nie wiem, to nie napisałem. 

    Czego nie rozumiesz?

  3. 16 minut temu, Mateusz Z napisał(a):

    Tak, to Mała Fatra. Odpowiedz zbyt ogólna, doprecyzuj

    Nie doprecyzuję, bo nie wiem. Nigdy nie byłem w Małej Fatrze. Poznałem tylko charakterystyczny szczyt Rozsuteca. 

    Ale pewnie @Jędrek wie, on zawsze taki rezolutny i wszystkowiedzący 😛 

    • Haha 1
  4. Drodzy, cieszę się, że ten temat powstał, bo na szlakach, nie tylko tatrzańskich sporo jest pięknych i zapomnianianych obiektów religijnego kultu. Fajnie, że wrzucacie swoje zdjęcia, o niektórych miejscach dowiedziałem się właśnie z Waszych fotografii. Chwała Wam za to. 

    Proszę jednak, żeby dyskusje dotyczyły tematów stricte górskich i okołogórskich. W przestrzeni publicznej zbyt dużo jest już syfu, hejtu, podziałów, czy to religijnych, czy to politycznych. Jeśli ktoś chce podyskutować na ww. tematy to z pewnością znajdzie lepsze do tego typu konwersacji miejsca 🙂 

    • Dziękuję 2
  5. 27 minut temu, Fanka natury, fanka gór napisał(a):

    Idzie, już teraz? Ale jej dobrze! 😉 Podałam przykład. Ja kiedyś trafiłam w zamieć śnieżną - w okolicach Czerwonych Wierchów. Znaczy zamieć szła i wycofałam się z Kobylarzowego Żlebu dopiero po silnym podmuchu, a na Czerwonych Wierchach bywa, że zrzuca ludzi w przepaść. No musiałam mieć tyle tych warstw. Za to spodnie miałam letnie i tak przemokły, że nawet pieniądze w portfelu były mokre. Wtedy właśnie głównie spodnie można było wyżymać, bo kurtka zdała egzamin. Nie wiem czy wtedy miałam też cienki polar, ale gruby na pewno - wojskowy (Patriot). I wcale mi nie było za ciepło. 😉 

    Oczywiście, każdy ma inna termikę ciała. Moja była, górska partnerka zawsze zimą nakładała sweter puchowy. Ja to bym się w puchu ugotował. W plecaku oczywiście zawsze jest, zakładam go na czas dłuższych postojów. 

    @J@n pewnie nie miał złych intencji, ale rzeczywiście trochę to tak zabrzmiało, jakbyś lada dzień miała wyruszyć na 7K 😛 

    • Lubię to ! 1
    • Haha 1
  6. 3 godziny temu, barbie609 moder napisał(a):

    no podziwiam, ja chodzę najczęściej w dwóch warstwach wełny i membranie. Opatulony w tyle warstw chyba bym się wykończył.

    No ja też bym się zapocił. Przy -20 szedłem w bieliźnie termicznej, dwóch polarach i goretexie. I co chwila musiałem się rozpinać na podejściu. 

  7. 1 godzinę temu, Fanka natury, fanka gór napisał(a):

    Ja latem i zimą używam tej samej kurtki GTX wspinaczkowej. W zimę zakładam pod nią: koszulkę z membraną, T-shirta ze sztucznego włókna (nie bawełnianą), cienki polar, gruby polar, kurtkę softshel - mówię o pełnym zestawie termicznym. Gdybym szła bardzo wysoko (np. 7000 😁) na wierzch założyłabym puchową dedykowaną. 

    Goretex na softshell? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...