Skocz do zawartości

Fibi

Użytkownik
  • Postów

    610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    32

Odpowiedzi opublikowane przez Fibi

  1. @Anna M. Wydaje mi się, że to jest pies schroniskowy ze Zbójnickiej Chaty. Widziałam go wcześniej w internetowych relacjach innych turystów. Pewnie się wybrał na zwiedzanie okolic, a po południu, kiedy schodziliśmy, to on już do domu wracał?

    • Lubię to ! 3
  2. 20 godzin temu, Anna M. napisał:

    Teraz są nowe łańcuchy (po tych nieszczęściach burzowych) i być może w trochę innych miejscach. Może nie w tych wyślizganych, spróbuj, może będzie łatwiej ? 

    Eee tam, ja liczyłam na to, że położą nowe szorstkie kamienie? od przygody z Giewontem minęło już parę lat, sporo się pozmieniało

     Teraz to raczej weszlabym z palcem w nosie, tylko, że nie chcę mi się w tych kolejkach stać. A wstać o 4 żeby nie stać w kolejkach to też mi się nie chce.

    • Haha 2
  3. 2 godziny temu, Artur S napisał:

    Nie jest tak źle jak to wygląda na zdjęciach,  jedynie troszkę niższym osobom  przyda się czasem podać pomocną dłoń. Nie jest to konieczne, ale pomaga i dodaje pewności. Widok na Zmarzły Staw z perspektywy tego wąskiego przejś cia jest wart odrobiny emocji. 

    No ja z tych niższych właśnie jestem, więc się ciut obawiam bo te klamry to jakoś tak szeroko są rozstawione....

     

    54 minuty temu, Agnieszka GP napisał:

    To tak wygląda z dołu i z góry ale jak już zaczniesz wchodzić to naprawdę jest ok !!! Jak Ci zależy tylko na tym żeby wejść na Rohatkę to możesz od strony Zbójnickiej Chaty ale polecam iść od drugiej strony bo lepiej schodzić łatwiejszym szlakiem!!! Ja mam tak że im dłużej analizuję tym bardziej się boję więc ostatnio po prostu idę i.......wchodzę ?

    Bardzo dobre podejście! Jak jestem w 'trybie zadaniowym' to też po prostu idę. A jak za dużo analizuję, to się potem zdarza uciekać w popłochu z łatwego szlaku. Ja się chcę właśnie przetoczyć na przełaj, więc kierunek Polski Grzebień-Rohatka-Zbójnicka Chata uważam za jedynie słuszny(bo tym kominkiem to ja nie zejdę raczej).

     

    No, ale nie odpowiedzieliście na pytanie czy ktoś szedł górnym obejściem :P

    • Lubię to ! 1
  4. @MonteLaguna Ja się na Wysoką Kopę wybieram i nie mogę się jakoś wybrać(KGP nie robię, ale dużo szczytów wyszło mimochodem, to może kiedyś nazbieram), ale w końcu trzeba będzie iść, bo mi się kończą pomysły na wypady weekendowe. A w Sudety akurat najbliżej mam z domu.

    • Lubię to ! 1
  5. @Agnieszka GP a ja się akurat boję Rohatki. W necie jest dość mało opisów/relacji z tego szlaku i raczej wszyscy piszą, że trudno.Nawet trudniej niż na Czerwonej ławce! Oglądam filmiki na youtubie, ale te kręcone kamerką go-pro osadzoną na głowie to są zawsze przerażające. Mnie oczywiście najbardziej przeraża ta pionowa drabinka z Twojego zdjęcia, nie za bardzo rozumiem, czemu te klamry w górnej części są tak jakby poziomo rozstawione. Generalnie nigdy nie marzyłam o Rohatce, ale mój mąż się uparł, że musimy tam iść w przyszłym roku:classic_blink: Od biedy moglibyśmy się rozdzielić(już tak robiliśmy w przeszłości) i ja bym sobie zeszła Doliną Białej Wody na Łysą Polanę(bo byśmy szli od Słowacji przez Polski Grzebień). No, ale na takim długaśnym szlaku to ja się znowu boję iść sama, przecież niedźwiedzie tylko czekają :D

    @Artur S jak zorganizować wjazd pod Śląski Dom?I za ile?

  6. Takie tam, pagóry niepozorne. Dość płaskawe, więc zimą dobre na biegówki, latem na rower. Ja Wam jednak polecam spacery po tamtejszych kopkach, szczególnie zimą- wtedy jest tam inny świat:

    Wszystkie fotki pochodzą z okolic Stogu Izerskiego. W sezonie zimowym można na niego wjechać kolejką w godzinach 18-22, więc łatwo dotrzeć na zachodzik :)

    iz1.jpg

    iz2.jpg

    iz3.jpg

    iz4.jpg

    iz5.jpg

    • Lubię to ! 5
    • Wow 1
  7. 6 minut temu, Tatromen napisał:

    Po co oni tam to założyli , żeby się ktoś przewrócił o to ??????

    To tak na zdjęciu głupkowato wygląda. Szło się po tym raczej w pionie, jak po drabinie. Chociaż po skałach też by się dało. Widać taka słowacka moda, coś jak stupaczki w drodze na Rysy...

    • Lubię to ! 1
  8. @Artur S byłam. Ja generalnie w góry jeżdżę zawsze na minimum tydzień(no chyba, że w Karkonosze to wtedy na weekend, bo ja na zachodzie mieszkam) Mała Fatra była zatem 2x po tygodniu. Jak chcesz się wykończyć kondycyjnie, to polecam szlak na Boboty, też całkiem ciekawy :)

    Zejście z Bobotów(a miało trudności żadnych nie być ;)

    A Zbójnicki Chodnik to kiedyś robiliśmy w pierwszy dzień, od razu po wyjściu z samochodu. o 17 wymarsz, przed 21 byliśmy na dole. Czerwiec był, dzień długi...

    mf6.jpg

    • Lubię to ! 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...