Skocz do zawartości

wjesna

Użytkownik
  • Postów

    1 390
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Odpowiedzi opublikowane przez wjesna

  1. 5 minut temu, barbie609 moder napisał:

    No kurczę Zawraty , Rysy , Percie przelazł o w Dziurze nie był

    Mnie się zdarza, że takie łatwiejsze rzeczy zostawiam sobie na potem, na kiedyś, ma starość;)

    7 minut temu, barbie609 moder napisał:

    oczywiście trafiły się sympatyczne pogaduchy przy herbaciarni -Pani obiecała,że tu do nas zajrzy ,Pozdrawiamy.

    Z Ciebie niezły agitator forumowy 🙂

    Oczywiście Panią zapraszamy!

    • Lubię to ! 1
  2. 19 godzin temu, Jędrek napisał:

    Pogrzeb Stalina - film dokumentalny (teleman.pl)

     

    Właśnie kończę oglądać. 

    Najlepsze są przemówienia wychwalające "wielkiego wodza" ... kim to on nie był 😄  "największy geniusz w historii ludzkości" itd itp.

    To wychwalanie sprzed kilku lat ! podczas stawianiu  pomnika  temu tyranowi.

    "Stalin stworzył nowego człowieka humanistę, pełnego męstwa, o wysokiej moralności, gotowego walczyć nie tylko o siebie, ale i o Uzbeka. Byliśmy braćmi. Stalin pokazał całemu światu, co to  jest honor, godność, kultura, moralność. Głęboko kłaniam się  Stalinowi i pragnę, aby czas się cofnął".   

     

     

  3. 23 godziny temu, Zośka napisał:

    mój dom stoi daleko na końcu wsi a dalej już tylko łąki i las. 

    Taka @ZośkaZosia z chaty za wsią.:)

    Dnia 25.03.2024 o 17:24, Zośka napisał:

    Niedawno z internetu dowiedziałam się że podobno są u nas wilki i borsuki ale jeszcze ich nie spotkałam chociaż dużo chodzę po lesie. 

    Wilki w ogóle jakoś sie rozpanoszyły po lasach gdzie ich wcześniej nie było. Borsuka zobaczyć byloby ciekawostką

     

    • Lubię to ! 1
  4. 22 godziny temu, Artur S napisał:

    Właśnie obejrzałem ( jest na HBO, gdyby ktoś coś). Kawał porządnego kina na dodatek z przesłaniem. Jak dla mnie jeden z najlepszych filmów ostatnich lat, taki z gatunku tych które nie pozwalają pozostać obojętnym. Akcja toczy się niby leniwie, ale wszystkie wydarzenia mają swoje znaczenie i te, grubo ponad dwie godziny, mijają bez chwili znużenia. To film o przyjaźni, prawdziwej przyjaźni, która nie potrzebuje wielu słów i podtrzymywania co krok. To też film o odkrywaniu siebie , a że cały czas w tle przewijają się góry, to na  mnie , który podobnie jak jeden z głównych bohaterów, przemieszcza się cały czas między tytułowymi ośmioma górami, film ten musiał zrobić wrażenie. Do tego jeszcze umiejętnie dobrana ścieżka dźwiękowa i niezłe zdjęcia sprawiają że ten film warto obejrzeć . ..... i zazdrościć tym, którzy weszli na środkową górę.

    Podoba mi się Twoje spojrzenie na ten film i cieszę się,  że się spodobał. To takie kino, które angażuje widza, można się zanurzyć w opowieści  i słuchać, słuchać, słuchać...

     

    • Dziękuję 1
  5. 2 godziny temu, Zośka napisał:

    wróble znikają ale u nas jest ich pełno, mogę oddać bo strasznie brudzą 

    Mogę się zamienić za gołębie. Będą Ci gruuuchac i ...  no i to samo co wróble tylko bardziej  😉

    Kosy są fajne,  lubią się z psem.  Piesek lezy i patrzy jak Kos mu jedzenie dziobie. 

    • Lubię to ! 1
  6. 3 godziny temu, Zośka napisał:

    Taaak😂 najbardziej w weekend kiedy chcesz odespać a tu o 6.00 pobudka😂. Ale nie narzekam bo są piękne. W ogóle to u mnie urodzaj na ptaki. Na podwórku rośnie orzech włoski i ma w nim dziuplę dzięcioł. W choinkach są kosy a na łące czajki. W lesie są jastrzębie i sowy, po polach chodzą bażanty a sarny pasą się prawie pod płotem.

    Wesolo u Ciebie Czajki chyba nigdy nie widziałam. U mnie najwięcej  wróbli.  W radiu mówili,  że wróbli nie ma, pewnie dlatego, że wszystkie są u mnie. 

    Jastrzębie  są ładne, czasem kołują bo polują na kury, ale pokazuje im wtedy, że sąsiad ma więcej drobiu i ewentualnie żeby tam szczęścia  próbowały.

    • Haha 3
  7. 11 godzin temu, jaaga76 napisał:

    W lasku, w którym mamy treningi jest mały stawek i właśnie teraz żabcie zasuwają do wody....zawału można dostać jak się chodzi z kijami....😆 

     

    Następne są jaszczurki- ni stąd ni zowąd nagle okazuje się, że siedzi obok i grzeje się do słońca 

    • Haha 1
  8. 32 minuty temu, Zośka napisał:

    U mnie w ogrodzie w takim wilgotnym zakątku żyje ropucha, już chyba ze trzy lata tam mieszka a na zimę schodzi do piwnicy. Ja się trochę brzydzę ale mój mąż jak zobaczy że wypuściła się za blisko wyjścia na drogę zakłada rękawice i przenosi ją do jej "domu". 

    Obrzydzają mnie żaby. Ropuchy wieki nie widziałam. Niedaleko mnie  dawniej były stawy   i w letnie wieczory niósł się ich rechot. Był w tym urok. Mnie się kojarzył  z bajką o Calineczce. Za to po deszczu, przejście drogą obok stawów było okropne,  wszędzie porozjeżdżane żaby. Teraz stawy zaniedbane a żaby zniknęły.

    • Lubię to ! 2
  9. 10 godzin temu, jaaga76 napisał:

    Tu już piękna wiosna. 

    Nic mi te nazwy nie mówią. Skąd startowaliście? Jakiś parking w pobliżu? 

    Jest parking zaraz przy drodze. 

    • Dziękuję 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...