-
Postów
2 987 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
129
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez jaaga76
-
-
-
Co zrobić z jednym dnie wolnym, gdy się człowiekowi do gór tęskni...? Można wiele, a my wybraliśmy Śnieżnik. Czemu? Bo tam nie byliśmy, a poza tym da się obrócić z Wielkopolski w jeden dzień. Trzy godziny drogi i zameldowaliśmy się w Międzygórzu. Ostatnie minuty zeszły nam na dywagowaniu, czy to co widzimy z okien auta, to nasz cel, czy nie. Międzygórze leży w przepięknej kotlince. Wiele budynków zachowało alpejski klimat, ale widać że wymagają zaopiekowania. Jest sporo miejsc parkingowych, ale jeśli jesteście autem warto dojechać do końca ulicy Śnieżnej i dopiero tam zostawić auto. Z centrum miasteczka do faktycznego wejścia na szlak jest jeszcze ok. 2 km dreptania asfaltem. Szkoda czasu. Szlak na Śnieżnik zaczyna się kilometrowym spacerem wzdłuż potoku, by potem zmęczyć nas stromym podejściem przez las. Nie trwa ono długo, ale może dać się we znaki. Szlak nie jest specjalnie widokowy, ale idzie się przyjemnie i dość szybko. My po godzince byliśmy przy schronisku. Mieliśmy nadzieję, że spotkamy kozice (tak! to jedyne miejsce, gdzie można jest spotkać poza Tatrami), ale zamiast nich był przepiękny samiec z rogami i sporo turystów. Szybka herbatka, coś na drugie śniadanko i ruszamy na szczyt, brodząc w śniegu. Ten fragment jest zdecydowanie bardziej widokowy. O ile nie idzie się w chmurach, jak my. Szybko naszym oczom ukazuje się średniej urody wieża widokowa, które jednak przy bliższym obejrzeniu i wejściu na nią zyskuje. Ponieważ widoków brak, idziemy jeszcze do źródła Morawy. Zahaczamy także ruiny schroniska i obowiązków robimy foty z pomnikiem słonia. Czas ruszać w dół, bo raz że zgłodnieliśmy a dwa jeszcze mamy do obejrzenia wodospad Wilczki, który znajduje się w centrum Międzygórza. Nie tracimy czasu i po półtora godziny jesteśmy na dole. Pyszny obiad w centrum i idziemy podziwiać wodospad, który nas mile zaskakuje, bowiem zbudowano wokół niego ścieżkę, dzięki czemu można go sobie obejrzeć z wielu perspektywy. Polecamy. Zbliża się 17.00 i pora wracać do domu.... Następny wypad chyba w Góry Sowie...
-
7
-
1
-
-
2 godziny temu, barbie609 moder napisał(a):
Jesteś na Śnieżniku?
Byłam wczoraj. Napiszę relację. Obiecuję
-
1
-
-
-
36 minut temu, barbie609 moder napisał(a):
szkoda że nie wiedzieliśmy
Byłam na zimowym ABC. Wyjazd zorganizowany. Gdyby nie to, to bym się odezwała.
-
1
-
-
-
@barbie609 moder ja dziś byłam z drugiej strony. Plan był na Kopę, ale wiatr skutecznie zniechęcał. Potem było trochę żal, bo się przejaśniło...
-
4
-
-
Godzinę temu, barbie609 moder napisał(a):
Borzanka
Mniam! Smacznego!
-
1
-
-
37 minut temu, madgra napisał(a):
szrenice i sniezne kotly?
Raczki mogą ułatwić zejście przy Kamieńczyku, bo tam zwykle wyślizgane. Jeśli będziesz szedł od/do schroniska .pod Łabskim Szczytem też będzie wygodniej.
-
1
-
-
37 minut temu, barbie609 moder napisał(a):
@jaaga76nie smuć się , jutro idziemy z Ignacym na Kopieniec , zobaczymy jak jest trochę niżej.
Czekam na raport w takim razie. Wybieram się w przyszłym tygodniu w Tatry.
-
21 godzin temu, madgra napisał(a):
Szrenicę
Na Szrenicę prowadzi szeroki, wygodny nawet zimą trakt, na którym rączki nie są konieczne.
-
2 godziny temu, madgra napisał(a):
Salomon Quest Rove GORE-TEX L47181400
Z tych dwóch lepsze Salomony (mają gore). To bardziej buty przejściowe, w niższe góry.
-
1
-
-
3 godziny temu, pmwas napisał(a):
Remont?
Chyba górę mieli robić, to nie wiem. Na dole jak zwykle...
Mieli robić górę i węzeł sanitarny w piwnicy. Jestem ciekaw czy skoczyli, bo w listopadzie remont trwał w najlepsze....
-
@pmwas fajna, szybka pętelka. Śniegu jak na lekarstwo, biorąc pod uwagę porę roku.
W Ornaku remont skończony? Zaglądałeś?
16 godzin temu, Jędrek napisał(a):starszy tym bardziej ją lubię
ja się nie mogę przekonać.... ani zimą, ani latem...
-
1
-
-
37 minut temu, J@n napisał(a):
wina PKL i TPN że nie zabezpieczyli odpowiednio szlaku
Raczej pijanego gościa.
-
3
-
-
5 minut temu, J@n napisał(a):
tak - ja już widziałem w drodze na Mont Blanc skośnookich co mieli raki do adidasów przytroczone ale raczej nie trzeba brać z nich przykładu
Przecież Aku to nie jakieś "papcie". Proste raki koszykowe powinny uciągnąć (gdyby pasja gór zimowych się rozwinęła).
-
Teraz, J@n napisał(a):
o butach
O butach pod raki?
-
2 minuty temu, J@n napisał(a):
trzeba złapać za piętę i czubek i spróbować wykręcić, jak się da na więcej niż centymetr to się nie nadają
Myślisz o rakach?
-
Kilka ciekawostek z Gór Izerskich. Zaciekawiła mnie ta historia: https://nj24.pl/sekrety-gor-izerskich-wies-ktora-zniknela/. Ogromny plus za stare fotografie i bibliografię.
W serii wyszło kilka innych m.in. o Dolnym Śląsku, Wrocławiu, Ziemii Kłodzkiej.
-
2
-
-
9 minut temu, J@n napisał(a):
na zimowe to mi raczej nie wyglądają
Na Karkonosze wystarczą. Jest gore, vibram - czego chcieć więcej od butów na początek?
-
28 minut temu, barbie609 moder napisał(a):
I bardzo dobrze.
-
1 godzinę temu, MarcinBydg napisał(a):
Spoko buty.
-
-
42 minuty temu, barbie609 moder napisał(a):
Niektóre zdarzenia chyba były opisywane ale to nie o to chodzi.Wiesz te opisy takie ,,bez jaj,, , tłumaczenie spraw proceduralnych , jakieś wypowiedzi policjantów . Takie to trochę bez sensu.Może to też to że nasza jednostka i Zakopane jakoś się nie lubiły.Zakopiec to zawsze była ,, specyficzna ,, jednostka. Pewnie to też wpłynęło na mój odbiór książki.
Rozumiem. Mam wrażenie, że to chyba ostatnio przypadłość autorki.
-
1
-
Mała Łąka
w Wasze wycieczki
Opublikowano
Całkiem solidna zima tej wiosny.... Szkoda krokusów. W tym roku się nie załapałam.