Cześć, jestem miłośnikiem wspinania się po górach. Jako pół góral tradycją w mojej rodzinie jest odwiedzenie conajmniej raz w roku Tatr / Beskidów . Ja osobiście kocham Tatry i jak stoję na szczycie i patrzę w dół to jestem dumny z tego co osiągnąłem . Narazie moim największym osiągnięciem jest Starobociański Wierch, natomiast krótsze, niższe i trudniejsze partie nie są mi obce .
Niestety jest to hobby i sport, który nie jest dla każdego i na prawdę mała ilość osób to lubi, kiedy wspinając się na Dolinę 5 Stawów - nie trudna trasa tylko trochę podejścia jest, po ich minach moim współtowa