Skocz do zawartości

Moje Rohacze - rok 2019.


pmwas

Rekomendowane odpowiedzi

Ten sam rok co Czerwona Ławka, nawet ten sam wyjazd. Zatem dwie trasy uchodzące za wymagające, choć... bo ja wiem?

Zaczynam na parkingu, jeszcze mocno pustym. Wziąłęm samochód mamy, bo mój akurat czekał na części i pojechać nie mógł...

DSC00365.thumb.JPG.da5d995edbcdbe3b3f9b4d9f47d39629.JPG

NIe żebym jakoś specjalnie lubił to auto. Przyzwyczajony do niższej i lepiej wyważonej Imprezy, w XV czułem się bardzo niepewnie w zakrertach, natomiast jego podwyższony prześwit w górach - odwrotnie - pewności akurat dodaje.

Początek drogi to asfalt.

Warto zauważyć, ze przez wiele lat znaczna część słowackich Tatr Zachodnich nie należała do TANAPu, więc można sobie było tu wjechać. ba, nawet rozważano stworzenie tutaj ośrodka narciarskiego. 

Koniec końców TATAP rozszerzono, ośrodek narciarski nie powstał i góry zachowały swoje naturalne piękno.

Jedni powiedzą, ze dobrze, drudzy, że szkoda - wiadomo, co kto kocha bardziej. Ja akurat narciarzem nie jestem, to nie szukam narciarskich wyciągów i nie smuci mnie ich brak.

DSC00366.thumb.JPG.86896ae60a1ba0f39a8713720fc9b743.JPG

DSC00368.thumb.JPG.599d3434cbc9eb6dfe1dfd1de01153e0.JPG

DSC00369.thumb.JPG.a60f7468d64734e174f8e69cb4183086.JPG

DSC00371.thumb.JPG.266d3b37563d6f88f52e02099dd7235e.JPG

DSC00372.thumb.JPG.2b2a183ceb1100ba7de48102fc6dada2.JPG

I tyże asfaltem dochodzimy do niewielkiego schroniska.

DSC00374.thumb.JPG.3981d78226faaaa70b7759edc13950e1.JPG

Dalej mozna wejsc na Rakoń i Wołowiec lub podreptać w stronę Doliny Smutnej i atakować od tej strony. Poza sezonem, gdy ludzi mało pewnie nie ma to znaczenia, natomiast myślę, że w sezonie lepiej na łańcuchach isc "z prądem" niż "pod prąd"... ale nie wiem, który kierunek cieszy się wieksza popularnością, bo nie sprawdzałem. Szedłem wcześnie, to tego pogoda średnia, liczyłem na pusty szlak...

DSC00376.thumb.JPG.1b40328e24f8b5ac875dc1c16ce15596.JPG

DSC00377.thumb.JPG.8527058f24cab31da279b886d83611c2.JPG

DSC00379.thumb.JPG.20e2b9ffa6000350f480bdb1c370e2eb.JPG

DSC00381.thumb.JPG.c03fa3370543e3405cddb27bd63323ee.JPG

DSC00382.thumb.JPG.2bfeff8e4c946131aae1c05405802aab.JPG

W drodze do Doliny Smutnej.  Muszę powiedzieć, że - może z powodu zmęczenia poprzednią trasą - na tym etapie zaczynałem mieć konkretnie dosć, a to dopiero 1500m n.p.m. 

Nie na tyle dosc, zeby nie iść, ale na tyle, zeby podejście na przełęcz określić jako mordercze.

A moze po prostu szedłem za szybko? Moze włąśnie zachęcony poprzednią trasą postanowiłęm zrobić dobry czas?  

Pamiętam tylko, że było źle. Tak... smutno 😉

DSC00383.thumb.JPG.76a6b2e95ffddb84de664a9b3588b643.JPG

DSC00384.thumb.JPG.4d32263b4455a626993a10b55518d6b5.JPG

Samo górne piętro doliny jest uderzajaco szare. Na dole jest nawet zielono, ale im wyżej tym bardziej monochromatycznie.

DSC00387.thumb.JPG.1245715bdbe175e7e542e8e02e5fc2fc.JPG

DSC00389.thumb.JPG.ad66c653b6056f2a456dc5a571bbdf6f.JPG

DSC00390.thumb.JPG.b1d5e186c67aa835ce8e56df0be3107e.JPG

DSC00391.thumb.JPG.a62cbd86f4a51db921b1928a2e1f0b5d.JPG

DSC00393.thumb.JPG.e4262de7cd7692cf929141b2ae705f78.JPG

Przełęcz już tuż tuż, ale ostatni etap podejścia dał mi bardzo mocno w kość.

Po drodze napotkałem tubylca...

DSC00394.thumb.JPG.270fa879ee29386731510e7d8de077a5.JPG

I - na koniec - rzut oka z przełęczy na dolinę.

Ufff... wlazłem. Dyszę. Boli. Nie szkodzi - wlazłem 🙂

DSC00395.thumb.JPG.d888620a814ebdef391acdf75d150291.JPG

DSC00397.thumb.JPG.f432b56ef4a94fca4e06628243ab8dac.JPG

DSC00400.thumb.JPG.c3d90e54ea5fba081df191aace0cbe66.JPG

Z góry łądnie widać czerwony dach schroniska po drugiej stronie grani. Daleko i nisko. Jestem na grani. Jestem już wysoko. Jest super. 

Dalsza cześc, aż do Rochacza Płączliwego to w zasadzie klasyka zachodnich Tatr.

DSC00401.thumb.JPG.41060201506e56a608359c21626ef404.JPG

DSC00403.thumb.JPG.4b03cb2ffa092c566b3b835caeb7dadd.JPG

DSC00404.thumb.JPG.d2b8aecfe6531ef953fa72ac419f593f.JPG

DSC00406.thumb.JPG.df46c4ed5648f7090ac6d8f83e759390.JPG

DSC00408.thumb.JPG.90c3bc89dc6305dfdd442b49ff3eeeb8.JPG

DSC00410.thumb.JPG.88a1eb5ad9be35cb18564f5eac8608e4.JPG

DSC00415.thumb.JPG.d6d80c7b2c51b26d98b7b2cb9425e5d6.JPG

DSC00422.thumb.JPG.e10c848a02e7c1a468ea8beef44dfe09.JPG

DSC00418.thumb.JPG.3157159f89f2d0088776d6437f0a8a3b.JPG

Kolejni tubylcy na trasie 🙂

Teren powoli robi się skalisty.

DSC00426.thumb.JPG.edd9f0398dfe52d3f3f910e094310742.JPG

DSC00428.thumb.JPG.32d63ab89616ebabb56e44c1084a8cc7.JPG

DSC00429.thumb.JPG.1db6d80b7623e54c4943896e71f4678d.JPG

DSC00431.thumb.JPG.85e654d0ff98c8bd1a4c44c64a47a797.JPG

DSC00437.thumb.JPG.566e1d20a1934f6373dcb615901f341e.JPG

DSC00439.thumb.JPG.90cf6bb6eb9fa692ce0986c94f7ff13d.JPG

DSC00441.thumb.JPG.81108215ad0ce2f3ecf0b7a8fcf77ac2.JPG
 

Noga za nogą dochodziłem do Rohacza Ostrego. "Orla Perć Tatr Zachodnich" zbliżała się małymi kroczkami 🙂

Poniżej kilka fotografii ze słynnego ubezpieczonego fragmentu grani, ale musze powiedzieć, że nie zrobiłą ona na mnie specljalnego wrazenia, znam natomiast osobę, która była nim przerażona.

 Znów - zależy choba tylko od "głowy", bo sportowiec ze mnie zaden.

Dodam też, że na zdjeciach mało co widać, jednak 3D to 3D...

IMG_2748.thumb.JPG.5be3cf647782dd20b7e143b23b88b2f9.JPG

IMG_2749.thumb.JPG.573d6a07e1d75de118de378e08155cd3.JPG

IMG_2751.thumb.JPG.53da54de6d18abfd096ff75d43d4754e.JPG

IMG_2753.thumb.JPG.e0992975cb1802569b2cf2a5e86603d7.JPG

IMG_2755.thumb.JPG.eeacb2e7b8913af7a59cad52e3d77c70.JPG

IMG_2756.thumb.JPG.1cf76897998e6f5a7b34364259307c64.JPG

IMG_2757.thumb.JPG.97ed5e0e807646e221bdcbbc7e958b33.JPG

IMG_2758.thumb.JPG.e5b687b9042b77e766f4d710964e48ae.JPG

IMG_2759.thumb.JPG.0e148252a09e6a4df62c73b6876dac16.JPG

IMG_2760.thumb.JPG.6392c1f81807b0b7dcfdad6bb1131af7.JPG

IMG_2761.thumb.JPG.2e7d4c888a733017616f687a140e1c3a.JPG

I tak rozpocząłęm zejscie w stronę Wołowca.

Jak pisałem - nie było to specjalnie cieżkie czy straszne. Fajnie, że ludzi mało. Znów psia pogoda przniosłą pewien plus w postaci pustego szlaku. 

DSC00453.thumb.JPG.3b2ba777818556a7eda4a1a21e6d9b8f.JPG

DSC00454.thumb.JPG.6da9b7cf2809d9ea444a4fb287bb2c7a.JPG

I cyk - Volovec.

Postój na piwo zwycięstwa i w dół przez Rakoń i Zabrat.

Troszkę zdjęć z zejścia...

DSC00460.thumb.JPG.8340b001269fe6b5c7be98196ecdffbf.JPG

DSC00462.thumb.JPG.defbaf8ea5c39d90f7b18bd2818a9a99.JPG

DSC00464.thumb.JPG.80ff277950f0b7b6fda2634902afe099.JPG

DSC00468.thumb.JPG.2d513b86b43796d09da4300b3179d0a8.JPG

DSC00473.thumb.JPG.32925ad42b195667751ae418dad0bdc4.JPG

DSC00476.thumb.JPG.688037fd5ed5c2e6b8d2e5b27d7fc5fb.JPG

DSC00477.thumb.JPG.948809db0bfa0a4e1ea10f2664427a33.JPG

DSC00478.thumb.JPG.2db00010c21162fb7d8cc03902bb7240.JPG

DSC00479.thumb.JPG.87f995ed67e6741c0eeb88253201f8ce.JPG

DSC00480.thumb.JPG.435498016175f82487df7c2cc7fd868b.JPG

DSC00481.thumb.JPG.e51b2eb2729eac14921a1f1dcc9769c0.JPG

DSC00482.thumb.JPG.5cf2380358173815e5d6793442bc87ad.JPG

DSC00483.thumb.JPG.d9a6af646167c4c5d0db9c1ec54d2ca8.JPG

DSC00485.thumb.JPG.4d90664a2461a5a338a5c06d70716ee3.JPG

DSC00486.thumb.JPG.e862515daf2c780b55f56a05cf0f7000.JPG

DSC00488.thumb.JPG.1b1d82e37c5eae2f2dcf2f0afef223e7.JPG

I ważne przypomnienie na koniec.

Parking o wiele pełniejszy niż rano...

DSC00489.thumb.JPG.30637a0fcf6063357d0881f87cf6debc.JPG

IMG_2770.thumb.JPG.faa44552b5a419164656d80aa8533f76.JPG

 

Zasłużony obiad. Dawno nie byłem i nie wiem, czy to jeszcze istneje. Jeśli tak - zawsze dawali pyszne jedzenie za rozsądne pieniądze. Wybaczcie, ale nie pamiętam jak się ta miejscowośc nazywa, całkiem mi wyleciało (EDIT - chyba Oravice?).

To na trasie z Zubereca do Suchej Hory, przy termach...

Tyle na dzisiaj i... do zobaczenia 🙂!

 

 

 

 

Edytowane przez pmwas
  • Lubię to ! 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutna Dolina w ogóle nie wydaje mi się smutna, lubię to miejsce, skojarzenie mam z Doliną Pańszczycy, którą uwielbiam właśnie za ten surowy, skalisty klimacik. 

Co do "OP Tatr Zachodnich" to grań z Trzema Kopami chyba bardziej na tę nazwę zasługuje - pomijając oczywiście wydeptane nieco poniżej obejścia 🤣 . Ale tak czy owak do naszej Orlej to im dużo brakuje. 

  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...