-
Postów
1 695 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Jędrek
-
-
5 godzin temu, jaaga76 napisał:
Jakaś relacja? Ja wciąż czekam na wzorcowe fotki
A co tu relacjonować, spacer jakich wiele, szlakowo po Czerwonych Wierchach.
Ogólnie taki spacerowy wyjazd, pogoda ekstra, dwa tygodnie w ciągu których tylko raz porządnie zmokłem.
Wzorcowe fotki? To nie ode mnie, ja idę na ilość, pstrykam z ręki, często nawet nie zatrzymując się.
-
10 godzin temu, wjesna napisał:
Właśnie ten zator na Kobylarzowym Żlebie mnie zadziwił.
Niewiele brakowało a też bym stał w tej kolejce, bo wstępny plan był taki by tamtędy schodzić, na szczęście zasiedziałem się na Ciemniaku i dopiero o zmierzchu ruszyłem w dół przez Upłaz.
-
9 godzin temu, wjesna napisał:
@barbie609 ja gdy widzę takie pary, gdzie kobieta idzie luzem a facet niesie plecak, to chociaż nie wyobrażam sobie iść bez plecaka, to wiesz...jednak trochę im zazdroszczę
Spotkałem ostatnio taką parę na podejściu pod Iwaniacką i powiem ci że ma to sens.
Ona zgrabna, w kusych szortach, bez plecaka, szła przodem, a on obciążony, zasapany, ale szedł za nią dzielnie wpatrzony jak w obrazek Pani zresztą była wyrozumiała i dość często robiła postoje
- 1
-
13 godzin temu, wjesna napisał:
czasem na dole ludzi dużo, a u góry jest całkiem fajnie. Może w Tatrach też tak jest?
Na podstawie tego że od lat jeżdżę w Tatry mniej więcej w tych samych terminach, mogę stwierdzić iż od zeszłego roku tłumy są wyraźnie większe niż w 2019 i wcześniej. Nie tylko "do schronisk" ale i powyżej. Jest tu zresztą na stronie np. artykuł o potężnym korku na tych kilku łańcuchach w Kobylarzowym Żlebie.
Tego dnia byłem na Ciemniaku i Krzesanicy i nawet na szlaku przez Tomanową było sporo więcej niż zwykle ludzi.
Covid zrobił swoje, część ludzi zamiast Egiptu, Turcji czy Grecji na urlop wybrała (niestety) Zakopane i okolice. Inna część zaś wybrzeże Bałtyku, co jako mieszkaniec tegoż również mogę potwierdzić.
I zamiast tłoku w Grecjach, Turcjach i Egiptach robią tłok w Ojczyźnie. Mam zresztą wrażenie graniczące z pewnością że ci akurat ludzie zwyczajnie lubią na urlopie tłok, kolejki, korki itp. itd. Może po prostu lepiej się czują będąc częścią tłumu?
Być może za rok nastąpi odwrócenie trendu
- 2
-
Kalosz
-
Dziś wyjazd i powrót przez Suchą Horę, zero jakichkolwiek kontroli.
Ale podobno Słowacy znów zaostrzają kurs więc być może i na granicach coś się zmieni.
-
koncert
(Parlament - klub muzyczny w Gdańsku).
-
Ucho
- 1
-
Dnia 7.09.2021 o 13:08, Magda Sulwińska napisał:
Cześć,
Czy ktoś z Was ma ochotę na wschód słońca na Gęsiej Szyi w czwartek o świcie 9 września? Szukam kompana/kompanki. Wyjazd na parking Wierch Poroniec taksą z Zakopanego o 3:30 rano.
Pogoda ma być super.
I jak tam, udał się wschód na Gęsiej?
-
Bardzo lubię Zamarłą, choć nigdy się tam nie wspinałem, bywam jedynie turystycznie. Ale ściana robi wrażenie gdy się pod nią stanie lub spojrzy z boku. Do tego te wszystkie dawne historie, Skotnicówny, Szczuka, Bronikowski, solówki Leporowskiego itp itd. Jakoś czuję ten przedwojenny klimat, będąc tam.
-
Dziwny system. Powinni mieć swoich ludzi przy schronisku, którzy pilnowaliby interesu i wypożyczaliby rowery również do jazdy w dół.
Kiedyś była jedna wypożyczalnia, ale po drodze mieli ze trzy stacje, gdzie mogłeś rower oddać lub wypożyczyć.
-
-
6 godzin temu, Andzia napisał:
W planach był jeszcze Furkot niestety większość grupy postanowiła go tym razem odpuścić .
To jest niestety minus chodzenia w większej grupie. M. in. dlatego preferuję chodzenie samemu lub we dwoje.
Choć im jestem starszy tym częściej zdarzają mi się dyskusje nawet z samym sobą - głowa chciałaby iść jeszcze dalej, a ciało mówi "zwariowałeś? Wyluzuj, jutro też jest dzień"
- 4
-
Dnia 27.08.2021 o 09:29, barbie609 napisał:
Wiesz akurat Słowacy są trochę specyficzni i faktycznie trudno przewidywalni , ale zasadniczo tego typu działania podejmują służby na całym świecie a jaki potem się pisze sprawozdania .....
Wiadomo, sprawozdania to podstawa
Słowacy jako ludzie są w porządku, ale ich władze chyba zatrzymały się mentalnie w socjalizmie. I biedne służby same nie wiedzą co właściwie mają robić.
-
Na krótkich wypadach najważniejsze to trafić z pogodą, bo tłuc się z północy Polski na dwa, trzy dni, żeby łazić w deszczu, raczej średnia przyjemność.
Wam jeszcze trafiło się miejsce w schronisku, jako bonus.
I to się nazywa udany wyjazd.
Zdjęcia są ok, wszystko wygląda naturalnie. Mnie osobiście nieco drażnią takie super dopracowane, a wręcz przedobrzone obrazki, których teraz sporo w internecie.
- 1
- 1
-
Buty to sprawa indywidualna. Komuś pasuje to, innemu tamto.
Ale skoro chcesz coś "na początek" to chyba nie ma sensu wydawać 800 czy 1000 zł. Skocz np. do najbliższego Decathlona czy Intersportu, poprzymierzaj może coś wybierzesz w rozsądnej cenie. A po kilku wyjściach w Tatry sam będziesz wiedział czy potrzebujesz czegoś lepszego.
Mój pierwszy krótki pobyt w Tatrach (wieki temu ) obskoczyłem w jakich zwykłych "adidaskach", na Grzesia, Giewont, Kopieniec, Nosal i Czarny Staw pod Rysami wystarczyły bez problemu.
A potem poszukałem czegoś lepszego.
- 2
-
Fakt, że wyżej nieco za płasko na stok narciarski.
-
Dnia 23.08.2021 o 09:29, barbie609 napisał:
wczoraj Chochołów Sucha Hora bez kontroli.
A był czas że zablokowali na pokaz drogę kupą piasku i jakimiś betonami, zaś miejscowi (i dobrze poinformowani turyści) jeździli po prostu kawałek dalej przez pole. Typowa pokazówka służb. "zamknęliście przejście? - tak jest, panie generale!!!"
Wkurzające to jest, bo nigdy nie wiadomo czego się po słowackich służbach spodziewać.
-
Dnia 18.08.2021 o 19:20, Andzia napisał:
Parkowałam w piątek,po 5 było już kilka samochodów z Polski.
We wrześniu zeszłego roku gdy zajechałem tam około 6.30, stało już parę aut, ale nie było parkingowego. Pomyślałem sobie że głupio tak iść bez płacenia, więc pokręciłem się dookoła, zjadłem kanapkę, wypiłem herbatę ... i wreszcie ktoś się pojawił, z miną jakby mi łaskę robił że bierze kasę za parking. Zapewne nie ma procentu od utargu
- 1
-
Dnia 18.08.2021 o 21:27, Zośka napisał:
A ja przez prawie dwa tygodnie codziennie przejeżdżałam granicę w Jurgowie i nikogo nie było. Tylko buda stała...pusta.
Słowackie służby wciąż lubią takie pozorowane akcje rodem z komuny. Że niby są czujni, niby pilnują ...
- 1
-
Dnia 15.08.2021 o 18:26, barbie609 napisał:
na 1500 wjechaliśmy krzesełkiem.
Jak się patrzy z góry na ten wyciąg to aż dziwne że nie pociągnęli go wyżej, tylko tak ni w pięć ni w dziewięć.
No ale może kiedyś
-
3 godziny temu, barbie609 napisał:
Wycieczka naprawdę fajna tylko te 7 kilosów po asfalcie trochę dołujące.
Bardzo lubię całą pętelkę przez Rohackie Stawy. Taki przyjemny spacer na lżejszy dzień.
A co do asfaltu, odkąd z myślą o nim zabieram ze sobą sandały, jakoś przyjemniej mi się po takich odcinkach chodzi.
-
Ok, jeden jest, ale gdzie pan Zbyszek?
-
Widzę że na Łomnickim dołożyli "atrakcję" pod instagrama
Dawno tam nie byłem.
Bieżące informacje
w Ważne aktualności
Opublikowano
Zabawne że w kontekście niedźwiedzi przypominają o zakazie schodzenia ze szlaków. Tak jakby to przed czymś chroniło.
Przez ponad 20 lat tylko raz spotkałem niedźwiedzia będąc poza szlakiem, pozostałe spotkania, nawet takie z kilku czy kilkunastu metrów, zawsze miały miejsce gdy szedłem ściśle po szlaku.