Skocz do zawartości

Jędrek

Użytkownik
  • Postów

    2 793
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Odpowiedzi opublikowane przez Jędrek

  1.  

    52 minuty temu, Nehero napisał(a):

    Czy da się znaleźć coś w miarę uniwersalnego –  właśnie na większość cieplejszego sezonu?

    Od wiosny do jesieni chodzę w sandałach, takich za około 100 zł z decathlona. Mam 3 pary w różnych kolorach, na każdą okazję. 

    W Tatrach na spacerach typu Kościeliska czy Morskie Oko, też dają radę. 

    🙂👍

     

    • Dziękuję 1
  2. 19 minut temu, barbie609 moder napisał(a):

    @pmwaspytałem kumpla , który takiego ujeżdżał w służbie ładnych parę lat i nie przypomina sobie problemów , które opisujesz.Potrafił znaczyć teren z różnych miejsc , ale ze skrzyni nie rzygał.

    eee da się , UAZ-y i pościgi czasem wykonywały. W małych jednostkach w latach 90-tych to często były jedyne samochody więc wyboru nie było.

    Ja wiem że się da, ale przy tym zawieszeniu i całej reszcie jest to jednak szaleństwo. Co innego gdy był to jedyny pojazd w jednostce, jak piszesz. Ale tak dla przyjemności? 🙃

    Ps - jechałem we wczesnych latach 90-tych Maluchem ponad 130 km/h po ówczesnej, pełnej muld i kolein, obwodnicy Trójmiasta. Do dziś pamiętam te wrażenia 😎🙃

    • Lubię to ! 1
  3. 6 minut temu, barbie609 moder napisał(a):

    pasuje mieć dwie pary

    Jako że zwykle chodzę w Tatry w okresie późny maj - wczesny październik to generalnie zawsze noszę tylko krótkie spodnie. Ale gdy pogoda zapowiada się niepewnie, ma być np zimno i wiatr, to w plecaku ląduje właśnie jakiś najlżejszy model z decathlona. W zeszłym roku nawet raz się przydały - w końcówce września w Dolince za Mnichem, gdzie od progu zimny wiatr chciał głowę urwać. Ważą niewiele, po zwinięciu zajmują też niewiele miejsca, a sprawdzają się dobrze. 🙂👍

  4. Szczerze przyznam że  nigdy mi nawet nie przyszło na myśl żeby nad Skalnate pchać się w górę piechotą. 👍😎  W dół raz zdarzyło mi  się zejść, ale też nie wzdłuż kolejki. No i znad Skalnatego nad Zelene zawsze chodzę górą, przez Rakuską Czubę. 

    Tak więc dzięki tej relacji "przeszedłem" inne szlaki niż zwykle 🙂

    • Lubię to ! 4
  5. 5 godzin temu, rafiik98 napisał(a):

    Siema, dopiero zaczynam i w tym roku planuję pierwszą wyprawę. Proponujecie tu kilka różnych miejsc z bielizną termoaktywną i różne marki, ale trudno się zdecydować. Na co mam zwrócić uwagę wybierając coś dla siebie? Ostatnio oglądałem produkty z https://roughradical.com.pl/pl/28-bielizna-termoaktywna-meska i chcę wybrać coś dobrego, ale nie wiem czym się kierować. Materiał, jakieś gramatury? Dajcie jakąś podpowiedź na co zwracacie uwagę.

    Na pierwsze wyjście w góry możesz się ubrać jak na spacer po lesie, nie musisz inwestować w żadne bajery. 

    Prosty przykład - mój pierwszy wyjazd (Nosal, Grześ, Giewont oraz Morskie Oko plus Czarny Staw) został zaliczony w dżinsach, adidasach, koszulkach bawełnianych i wiatrówce. Nie miałem nawet żadnego plecaka, wodę i kanapki nosiłem w kieszeni. 

    Dopiero potem zacząłem kupować rzeczy z myślą stricte o Tatrach. 

    • Lubię to ! 1
    • Dziękuję 1
  6. 1 godzinę temu, pmwas napisał(a):

    10 godzin i tylko Ornak. 

    Niestety nie odczarowałem Statorobocianskiej. 

    Wylazłem na górę padnięty i z 30 minutowym opóźnieniem i wciąż uważam, że to szlak - koszmar.

    Pętelkę przez Ornak w te lub wewte  😎  zrobiłem już pewnie ponad 20 razy, prawie co roku ją powtarzam, są tu zresztą relacje. Uwielbiam tę grań, lubię iść sobie tamtędy spacerkiem, na luzie, posiedzieć/poleżeć tu i ówdzie w ulubionych miejscach. A co do podejścia - w ostatnich latach preferuję tak jak ty szedłeś, bo zejście tym rozsypującym się szlakiem z przełęczy do Starorobociańskiej mnie drażni, wolę nim podchodzić. 

    W tym roku zapewne też tam choć raz trafię 👍

    • Lubię to ! 1
  7. 16 minut temu, Artur S napisał(a):

    Niestety: nie -(.W takim razie delikatnie podpowiem. To są te jak twierdzi Kolega @Jędrek "niby Tatry"

    Ano niby. Chodzę tylko po Tatrach, więc gdyby to były Tatry, to bym i po nich chodził, a że nie chodzę, więc nie są. 

    Logiczne 🙃😁

×
×
  • Dodaj nową pozycję...