wwwojo
-
Postów
68 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez wwwojo
-
-
@Luk_ nie wiem czy coś znajdziesz ale swojego czasu z tego forum można było wyhaczyć dużo okazji jak i poszukać swojego sprzętu u innych:
- 2
-
Z wymienionych to Mięguszowiecka
jednakowoż każdy ma swoje gusta i inne jeszcze aspekty, dla mnie najmilejszą jest Pyszniańska Przełęcz
-
2 godziny temu, Mnich Moderator napisał:
A ja bardzo lubię to zdjęcie
ale bardziej niż profilowe???
- 1
-
Dnia 19.02.2020 o 07:45, vatra napisał:
Grześ - Rakoń - Wołowiec owszem ale na lato! Co prawda to zimowe chodzenie naprawdę nie jest takie trudne jak mi się wydawało, ale jeszcze nie umiem ogarnąć warunków atmosferycznych Wczoraj na Gąsienicowej padał śnieg później jakiś deszcz, była mgła no i nie wiedziałam co jeszcze może się wydarzyć Oczywiście na Grzesia i szarlotkę pójdę wcześniej
Szanowne Koleżanki
Moja zimowa przygoda z Wołowcem zaczęła się kilka ładnych lat temu... co roku sprawdzałem czy da się ugłaskać... dał się... po 4 latach:) (a to kurniawa, a to brak kondycji, a to brak raków a przy boku Syn)... od tamtej pory jestem na nim co roku... warto, tylko tak jak pisze Anuś start musi być o wiele wcześniej...
A w temacie zasadniczym
Gąsienicowa jest wyjątkowa... od Niej zaczynałem znajomość z Tatrami
Betlejemka - kto nocował ten wie o co chodzi... Pojezierze...i dla mnie osobiście bardzo ważne miejsce w połowie trasy nad Czarny Gąsienicowy, pod Małym Kościelcem... uwielbiam zatrzymać się nad Tym Miejscem... pomyśleć nad prędkością świata i nnymi... zastanowić się jak to było ponad 100 lat temu jak Pan Mieczysław i Jego Towarzysze robili wszystko byśmy mogli teraz dreptać po Tatrach... jak to się robi bez goretexów komórek gps i naszych wynalazków:)
a zdjęcie z przemiłej przygody jaką był kurs turystyki zimowej
- 6
-
28 minut temu, Luk_ napisał:
Niestety nic od Salewy nie szukam Poluje na buty Zamberlana, ale jakiejś ciekawszej promki się doczekać nie mogę
sprawdzałeś eobuwie? całkiem przyzwoite obniżki tam się trafiają
-
Dnia 7.09.2020 o 13:47, martuś napisał:
-
W STRONĘ PYSZNEJ - STANISŁAW ZIELIŃSKI
W TATRACH - MIECZYSŁAW KARŁOWICZ
NA BEZDROŻACH TATRZAŃSKICH - MARIUSZ ZARUSKI
TRYLOGIA TATRZAŃSKA - WAWRZYNIEC ŻUŁAWSKI
OD CEPRA DO WARIATA - RAFAŁ MALCZEWSKI
NA PRZEŁĘCZY. WRAŻENIA I OBRAZY Z TATR - STANISŁAW WITKIEWICZ
- 4
-
-
Koszulkę testuje po raz pierwszy w tym sezonie zimowym. Po dwóch wędrowkach jestem bardzo zadowolony. Komfort cieplny wysoki, brak uczucia przepocenia. Być może 2 wędrówki to za mało ale nie musiałem się "dozbrajać" w kolejne w-wy na postojach. Na chwilę obecną polecam na zimę.
- 1
-
Parujące w zimie okulary, musze nosić bo moje ślepia nie tolerują szkieł kontaktowych. Parę zim temu zakupiłem gogle pod ktorymi spokojnie moge nosić okulary ale w niższych partiach wzbudzam zdziwienie "użytkowników" szlaków goglami zakrywającymi poł twarzy.
- 4
-
Cześć mcalan92
Tak jak pisza poprzednicy, musisz popróbować sam. Ja w tym roku po raz pierwszy założyłem koszulkę z wełny merino i jestem pod wrażeniem. Jeżeli prognozy nie przewidują dużego wiatru i mrozu to koszulka termoaktywna, softsell+kurtka i spodnie, na łeb lekka czapka. W plecaku za każdym razem puchówka i bluza polarowa, łapawice bowiem szybko marzną mi dłonie. Przy mrozach poniżej -5 zakładam kalesony. Po ostatnich wędrówkach proponuję przymierzyć na stopy skarpety z bacówki, ale nie spod Gubałówki.
- 2
W pojedynkę czy w grupie?
w Hyde Park
Opublikowano
to nie moje slowa ale jest w nich...bardzo wiele