-
Postów
516 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez peter1
-
-
Polecam 'Krzyk kamienia' Herzoga. Jeden z najlepszych filmów górskich.
A z thrillerów, gdzie akcja się dzieje w górach: 'Akcja na Eigerze' Clinta Eastwooda.
A co do Clinta - to musi też być 'Tylko dla orłów' z niezapomnianą akcją na kolejce linowej.
- 2
-
Obejrzałem film jeszcze raz. Szału nie ma. Nie jest zły ale wiele rzeczy mu brakuje.
Jeśli w zamierzeniu miał to być film kameralny o Berbece to ok. Prolog z 1988 nakręcony dobrze(burza śnieżna, zakopywanie się w jamie etc.). Może tylko jakiś emocji zabrakło(np. kłótni między Lwowem a Berbeką). I gdy Berbeka jest na Rocky Summit to widać w tle jakąś turnię wyżej od niego a on się cieszy, że jest na szczycie. Głupi błąd.
Wątek rodzinny - ok, sceny w prawdziwym domu - jak najbardziej w porządku.
Za krótko trwa epilog(2013). Pozostali wspinacze ledwie 'naszkicowani'.
Zdjęcia - niby piękne i surowe ale brakuje detali i szerokich ujęć Broad Peak a przede wszystkim K2(przecież wyprawa z 1988 była na nią, dlaczego nie pokazano jej w ogóle??). Muzyka momentami nie pasuje.
Wygląda na to, że nie mieli po prostu dobrego scenariusza.
I jeszcze jeden błąd, nie wiem czy przeoczenie czy niechlujstwo. Otóż kilka razy pojawia się pewna informacja na napisach. Raz w środku filmu jest poprawna(że odległość między Rocky Summit a szczytem to ok. godzina drogi granią). Natomiast na końcu filmu, a także w pewnym momencie w dialogu mamy info, że Berbece zabrakło tylko 17 metrów do szczytu(o tyle jest wyższy szczyt od przedwierzchołka). To tak jak ja bym był na Kozim Wierchu i powiedział, że zabrakło mi tylko 10m do Świnicy.
,
-
13 godzin temu, vatra napisał:
Nazwa pochodzi prawdopodobnie od "poszarpanej" grani
Nie wiem co oznacza po polsku te słowo. Wg Nyki nowsza nazwa grani to Ostredok i tłumaczy to jako: 'długi grzbiet rozdzielający doliny'.
Natomiast 'Otrhance' po słowacku i czesku znaczą 'łachmany'.
- 2
- 1
-
-
-
Dnia 23.09.2022 o 16:20, wjesna napisał:
Tak? A ja myślałem, że Ty młody chłopak jesteś.
Bo jestem(duchowo na pewno). Póki co - o lasce nie chodzę, więc pewnie w środku stawki gdzieś się znajduję...;)
- 1
-
@Krzysiek Zd Kijki zawsze mam ze sobą. A Rohackie Stawy piękne, zgadza się.
40 minut temu, barbie609 napisał:dodam jeszcze naszą ostatnią trasę czyli Bobrovecka Vapenica -Babky , nie tak wysoko ale też bardzo ładnie.
Potwierdzam. Byłem na Babkach także(jakkolwiek to brzmi ;)). A Chata pod Naruzim - urocze miejsce!
- 3
- 1
-
Trasa jest piękna i dzika, spotkaliśmy ze 4 osoby może na grani. Wycieczka na pewno całodniowa bo samą doliną się potem schodzi też długo. Po Otargańcach się szło z 5h. Na samym początku stromo w lesie i na 'polu'(widać na pierwszych zdjęciach). Czasem ścieżka była mniej wyraźna ale nie ma problemu z orientacją(chociaż szlak jest miejscami widoczny za rzadko). 'Maczeta' może się przydać w paru miejscach bo drzewa są przewrócone na szlak i trzeba iść górą, dołem lub bokiem.
Co do plusów kulinarnych - tony malin! Nie widziałem nigdzie tylu malin a byłem w Zachodnich wszędzie. Nie byłem potem głodny, tyle tego zjadłem.
Niedźwiedzi nigdy nie spotkałem po słowackiej stronie(nawet w najdzikszych rejonach); za to w Polsce na Kondratowej(raz) i drugi raz na jezdni w okolicach Zazadniej.
Słowackie Zachodnie są wspaniałe! Przytłaczają przestrzenią i bogactwem przyrody. Wracam tam co rok na 2-3 wycieczki minimum.
I trzeba pamiętać, że obłożenie szlakowe w Zachodnich jest prawie 100-procentowe, nie tak słabiutko jak w Wysokich. Nie ma co odwlekać wycieczek po Zachodnich bo czas leci a obszar jest ogromny! Dla fanów skał i adrenaliny polecam Rohacze, Trzy Kopy, Banówkę i całą grań aż po Brestową; dla fanów fantasy i bajkowości Siwy Wierch przez Białą Skałę. A Dolina Juraniowa przebija Wąwóz Kraków(tylko że jaskini brak).
A co do samych Otargańców - najfajniej się idzie po odkrytej grani oczywiście(miejscami skaliście i stromo), gdy już granica lasu się skończy. Po lewej widać cały czas Barańca i Rohacze, po prawej Bystrą.
- 5
- 2
-
OTARGAŃCE - ogromna grań w słowackich Tatrach Zachodnich między Doliną Jamnicką, a Raczkową, mająca swoją kulminację na Raczkowej Czubie(2194), a koniec na Jarząbczym Wierchu(2137). Raczkowa Czuba(Jakubina) jest drugim co do wysokości szczytem Tatr Zachodnich, po Bystrej a przed Barańcem i Banówką.
Trasa: Pribilina - dol. Wąska - Otargańce - Raczkowa - Jarząbczy - dol. Jamnicka - Wąska - Pribilina.
Parkować auto najlepiej na Autokempingu Rackova(2.5 euro za dzień).
Rohacze
CDN...
- 8
- 1
-
Ja zaczynałem od Józefa Nyki " Tatry Polskie" i "Tatry Słowackie".
Idealne na początek. Polecam!
- 4
-
1 minutę temu, wjesna napisał:
A to Ci się żarcik udał
Dzięki! Ty też mnie odmłodziłaś o wiele lat!
- 1
-
-
6 godzin temu, Zośka napisał:
Oczywiście
A ja mam kolegę podobnego do Madsa.
- 1
-
13 godzin temu, wjesna napisał:
Czuć te emocje chłopaku w Twojej relacji, oj czuć. Pięknie.
Dziękuję dziewczyno! Relacje jeszcze będą to może i emocje też...
- 2
-
21 godzin temu, wjesna napisał:
Ponieważ odbieram teraz Jedynie Słuszną Telewizję Państwową to mam Tvp Kulturę która akurat serwuje całkiem niezłe filmy, z tym, że raczej innej niż nasza produkcji.
Tvp Kultura jest niezła. A kiedyś przed zmianą władzy była rewelacyjna! Ale i tak coś tam raz na tydzień obejrzę(jakiegoś Almodovara etc.)
- 3
-
i jeszcze 2 ważne punkty topograficzne na trasie:
Mięguszowiecka Ławka(miejsce, gdzie krzyżują się 2 trasy: słowacka normalna i Po Głazach)
jak się przyjrzymy to widać faceta na prawo skos, który idzie Po Głazach
oraz Mięguszowiecki Balkon(tu krzyżuje się słowacka normalna z trasą od Hińczowej Przełęczy)
tu jeszcze kawałek do Balkonu(na lewo)
już prawie
na miejscu
widok z góry
- 6
-
20 godzin temu, barbie609 napisał:
ech tak 25 lat mniej , przy najmniej sobie popatrzę, a tak na poważnie to szacun ja nawet za młodu nie byłem na tyle odważny żeby się pchać w takie miejsca.
Ja 20 lat temu też bym się nie odważył...;) U mnie to z doświadczeniem przychodzi.
- 1
- 3
-
Jednym z najtrudniejszych miejsc było wejście na grań. Zostawiłem nawet plecak aby nie ryzykować 'przeciążenia'. Jest to słynne miejsce tuż za przewieszoną skałą, gdzie mija się fajną formację skalną zwaną przez Czechów 'Kwoką'( btw - ta przewieszona skała na drodze to 'jajko' :)) Leży tuż pod 'tyłkiem' Kwoki. Może ze zdjęć uda się to rozszyfrować.
plecak na zbliżeniu(przy tej skale wchodzi się na grań)
i bez zbliżenia
wejście na grań(widok od plecaka)
po prawej na 1 planie półka skalna po której idziemy i dalej przewieszona skała pod którą się przechodzi
Kwoka
przewieszona skała
kulisa skalna(pod skałą po prawej był plecak), w lewo wejście na grań
Kwoka i jajko(przewieszona skała)
Kwoka, jajko i kulisa skalna
Kwoka z dołu(w środku)
Kwoka na zbliżeniu
Wspaniałe miejsce( a ile emocji tu było...:))
- 6
- 1
-
Co do polskiego kina(i seriali) - ostatnimi laty trzyma wysoki poziom. Nie mówię tu oczywiście o produkcjach pana Vegi czy patriotycznych filmach TVP.
Zawsze oglądam nowe produkcje Matuszyńskiego, Holoubka, Palkowskiego, a ze starszych - Smarzowskiego, Koterskiego. O klasykach nie ma co pisać bo wiadomo jacy to byli mistrzowie. Jestem fanem klasyki polskiego kina, fajnie że jest taki kanał jak Kino Polska.
Jestem za to zupełnie rozczarowany kinem amerykańskim, które zeszło na psy. Jedyne co dobrego robią jeszcze to seriale.
- 2
-
i pewnie ostatnia seria:
Mięgusze(close-up)
Rysy, Wysoka, Gerlach(close-up)
Hlińska
Młynicka i początek 2 żlebów
Solisko(close-up)
Ostra, Krótka, Krywań i Furkot(close-up)
Hruby i Mur(j.w.)
Capi i żleb zejściowy
Bystra Ławka w centrum
Kolisty Stawek
w żlebie zejściowym
Capi
Kolisty i koniec trasy
Dziękuję za uwagę!
- 10
-
Wczoraj rozdali nagrody w Gdyni. 'Broad Peak' nie dostał niczego...
-
I kolejna(podobna) seria z telefonu:
Niżnie Rysy, Rysy, Wysoka, Kończysta i Tępa
Cubryna z tyłu, po prawej Szpiglasowa
Pośredni i Czarny
wiadomo
Hińczowe, z tyłu Szatan, po prawej Szczyrbski, a za nim Solisko
Koprowy, z tyłu Mur Chrubego i Krywań, po lewej Szczyrbski i Solisko z tyłu
Miedziane i Opalony, z tyłu Orla
CDN...
- 7
-
Dobra, wrzucę parę fotek od siebie. Potem będę dorzucał.
Wreszcie udało mi się wejść na Mięgusza, Wchodziłem "słowacką via normale", która na Mięguszowieckiej Ławce łączy się z Drogą Po Głazach. Ponieważ trasę już znam, zamierzam wracać tam co jakiś czas...:) I wyprzedzając pytanie Zośki: tak, znowu solo.
Trasa: Hińczowy Staw - Mięguszowiecka Ławka - Mięguszowiecki Balkon - Mięgusz. Na Balkonie trasa się łączy z drogą od Hińczowej Przełęczy.
Cubryna
Hińczowe i Szatan
Czarny i Pośredni na 1 planie
Koprowy
Cubryna po prawej
Miedziane
Cubryna i grań Mięgusza
CDN...
- 7
- 1
-
34 minuty temu, wjesna napisał:
A po co? Wyobraź sobie, że ktoś chce zrobić film o kimś z Twoich bliskich, który coś tam w życiu ciekawego zrobił a poza tym był zwykłym człowiekiem. I ten ktoś pyta, jak chcesz, żeby o tym człowieku opowiedział, jako o wielkim bohaterze, pasjonacie, szaleńcu czy co tam jeszcze innego co by mogło dodać kolorytu do postaci. Co byś powiedział? Czy nie coś w stylu - opowiedz, że był dobrym/zwykłym/ całkiem spoko człowiekiem? Więc jeśli ktoś zapytał jego rodzinę jak o nim opowiedzieć, to tak opowiedzieli.
Po to aby zwykły widz przejął się tym co widzi na ekranie. Tak działa kino. Mają być jakieś emocje.
Ale rozumiem, że ten film był robiony dla rodziny, a nie zwykłych widzów.
- 1
OTARGAŃCE
w Tatry Słowackie
Opublikowano
i ostatnia seria(głównie z pięknej doliny Jamnickiej)
Baraniec i Smrek
Rohacze
nieostro wyszła ta chatka niestety