Skocz do zawartości

jaaga76

Użytkownik
  • Postów

    2 549
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    109

Odpowiedzi opublikowane przez jaaga76

  1. @KrzysiekMMasz niezłe gogle, więc sensowne jest kupienie kasku. Chyba najlepiej by było podejść gdzieś do sklepu i pomierzyć w komplecie, bo bywa że gogle nie spasują się z kaskiem. 

    Co do kasków zintegrowanych, to moim zdaniem ich minusem jest, to że nie przylegają do twarzy i wieje. Ale to jest moje subiektywne odczucie. 

    • Dziękuję 2
  2. "Śnieżne Bractwo" - kolejny film, który idealnie wpisuje się w hasło "lepsze jest wrogiem dobrego". Od pierwszej wersji dzielą go Himalaje. Film jest przegadany, bez napięcia, z pseudofilozoficznym zadęciem. Nie pozostawia widza ani na minutę samego ze sobą- wszystko jest wyjaśnione.... Szkoda czasu. Lepiej obejrzeć wersję z 1993 roku (Alive - dramat w Andach). 

    • Lubię to ! 1
  3. No i kolejny dzień.  Pogoda bardzo marna, nie dopadało ani grama śniegu, więc wiemy, że żadne nowe trasy nie będą ratrakowane. Nie pozostało nam nic innego jak korzystać z tego co się da. Tak jak wczoraj dojeżdżamy pociągiem do Jakuszyc. Potem kierujemy się na Górny Dukt dobiegajac do Rozdroża pod Cichą Równią. Jest sporo ludzi, choć nie tyle ile się nam wydawało ze będzie. Żeby trochę uciec z głównego nurtu kolejny raz odwiedzamy Kopalnię Stanisław (to to zdjęcie z choinką - widoczność na 50 metrów). Dalej nasza droga wiedzie tradycyjnie do Orla, gdzie trafiamy na ognisko i koncert biegowej kapeli. Robi się mała polsko-czeska imprezka. Niestety atmosferę psuje pogoda, bo zaczyna siąpić. Nie chcemy zmoknąć, wiec odpuszczamy znowu Chatkę Gorzystów i wracamy tzw. Trasą Spacerową na Polanę Jakuszycka.  Zegarek pokazuje 18 km. Chyba na dziś straczy.... 

    20240106_120236.jpg

    20240106_120254.jpg

    20240106_121133.jpg

    20240106_124718.jpg

    20240106_131241.jpg

    20240106_133405.jpg

    20240106_133705.jpg

    20240106_143243.jpg

    • Lubię to ! 5
  4. 6 godzin temu, barbie609 moderator napisał:

    pojawił się taki wynalazek , co prawda w opisie nie ma ani słowa o zboczach , ale kto czyta opisy .

    https://militaria.pl/p/raczki-turystyczne-vi-6-pro-traxion-simple-black-2269598

    w mojej ocenie z tak mizernymi zębami to tylko Kościeliską do schroniska , bo już podejście/zejście do Roztoki może  być wyzwaniem

    Dlatego zaraz je tak solidnie przecenili...😉

     

     

  5. 30 minut temu, barbie609 moderator napisał:

    gołoborza to te pod Łabskim szczytem na szlaku do Śnieżnych Stawków.

    Jest nas dwoje ☺️.  Warto tam patrzeć po nogi, bo niektóre kamienie wyglądają jakby je ktoś pomalował w esyfloresy.

    Dolnośląskie z górami ( o tak wielkim zróżnicowaniu - to trzeba mocno podkreślać), wyjątkową przyrodą i niesamowitą historia coraz bardziej mnie wciąga. 

     

    • Lubię to ! 1
  6. 20 minut temu, barbie609 moderator napisał:

    swojego zdjęcia nie mam ale mój syn dawno, dawno temu na Zadziale w Nowym Targu

    DSC00002.thumb.JPG.18a366b2effdc03422c31507408cf8aa.JPG

    tak na dobry początek bo ja już od wielu lat nie stałem na deskach

     

    No to.koniecznie na biegóweczki! Masz przecież u siebie takie trasy biegowe...

    • Lubię to ! 1
  7. Zaczynam od naszej dzisiejszej trasy biegówkowej. Ruszamy pociągiem (lub vlakiem - jak mówią Czesi) tuż po 9.00 ze Szklarskiej Poręby Górnej, by po kwadransie zameldować się w Jakuszycach. O ile w Szklarskiej pogoda była prześliczna, o tyle w Jakuszycach jest pochmurno i do tego mgliście. Wilgotność ma jednak i plusik, bo osiada na drzewach i robi się nawet malowniczo. Wypożyczamy narty w nowym kompleksie COS, chwila rozgrzewki i ruszamy. Ja grzecznie w torach, a mój dzielny Mąż obok, szlifując krok łyżwowy. Jest niewiele osób, więc nie ma problemów z mijankami. Straszą nieco - z braku śniegu - rowy pełne wody, ale patrząc jakie były warunki pogodowe trasy są przygotowane bardzo dobrze. Tradycyjnie jedziemy  Duktem i po pół godznie docieramy do Rozdroża pod Cichą Równią. Herbatka, ciacho, chwila oddechu i ruszamy "na Kopalnię". To bardzo ciekawe miejsce z piękna panoramą na niemal cały grzebiet Karkonoszy. Kopalnia wciąż działa, wydobywa się w niej kwarc mleczny.  Czasami można usłyszeć odstrzały - robi to wrażenie. Po drodze mijamy apteczkę. Po kwadransie jesteśmy znowu na Rozdrożu pod Cichą Równią. Kolejny punkt to Schronisko Orle - mekka narciarzy biegowych (kolejną jest Chatka Górzystów). Ja postanawiam jechać przez mój ulubiony Samolot, a Grześ nieco łagodniejsza trasą KGHM.  Droga do Orla przez Samolot to liczacy jakieś 2 kilometry zjad - cudowny! Mam szczęście, bo na Samolocie jestem sama, więc mogę sobie pozwolić na szybki zjazd. Dopiero pod koniec szyszki i inne paskudztwa wymuszają solidne zwolnienie. Grzesiu melduje się z Orla, a ja dołączam po 5 minutach. Jemy pyszny miętowy jabłecznik, suszymy się trochę i dumamy, czy wybrać do Górzystów na naleśniki czy nie...? Zgodnie jednak stwierdzam, że to kolejne 10 km i pewnie (jak zwykle) nie ma założonego śladu, więc zostawiamy to na jutro.  Poza tym chemy wyrobić się na pociąg. Nie pozostaje nam już nic innego jak zmierzać w kierunku Polany Jakuszyckiej. Po dotraciu kręcimy się jeszcze po okolicznych trasach, bo po pół godzinie stwierdzić, że już dość. W sumie wyszło ponad 22 km i szaleńcze 150 metrów przewyższenia. Ale to nie jest ważne - ważna jest radość z cudnie wspólnie spędzonego czasu i no i plan, że jutro znowu meldujemy się w Jakuszycach. 

    20240105_073523.jpg

    20240105_091631.jpg

    20240105_104847.jpg

    20240105_113445.jpg

    20240105_113520.jpg

    20240105_113644.jpg

    20240105_122131.jpg

    20240105_131834.jpg

    20240105_140524.jpg

    20240105_142043.jpg

    • Lubię to ! 5
  8. 8 minut temu, Zośka napisał:

    @jaaga76 ja pierwszy raz w tym roku byłam w Izerach i szczerze mówiąc nie urzekły mnie ale chciałabym jeszcze wrócić tam zimą, taką prawdziwą zimą z dużą ilością śniegu i słońcem bo wszyscy znajomi mówią że zimą jest tam pięknie.

    Bo to prawda 🙂 Zimą są najpiękniejsze! Może się wydawać, że nic w nich szczególnego, ale to mylne wrażenie. Są w nich lasy, skały, cudne hale, ale i przepiękne torfowiska. Dolina Izery to klasa sama w sobie. 

    Jak tylko będziesz mogła wracaj w Izery. Zimowe urzekną. 

    • Lubię to ! 2
  9. 4 minuty temu, barbie609 moderator napisał:

    kopalnię

    Nie chciało się nam moknąć. Poza tym jutro planujemy tam dotrzeć na biegówkach, wiec będzie odhaczone (żeby nie napisać zaliczone 😉).

  10. Już się bałam, że znowu będę pisać relację pt. "Ciagle pada...", ale udało się nam wbić między deszcze... 😊.  No bo oczywiście pada. Dziś w planie były biegówki, ale z racji aury, plan uległ zmianie. Postanowiliśmy więc ponownie górski  rok zainaugurować na Wysokim Kamieniu. Ruszamy czerwonym szlakiem tuż za stacją kolejową przez bardzo jesienny las. Obawialiśmy się błota, ale choć leje od kilku dni, szlak był w miarę. Pół godzinki i jestemy tuż pod schroniskiem na Wysoki  Kamieniu, gdzie ku naszemu zaskoczeniu króluje zima. Oczywiście wieje też jak zawsze. Jakoś nie mamy parcia, żeby wejść do środka, więc tylko fotka i ruszamy dalej. I tu niespodzianka, bo zaczyna padać śnieg.  Może jednak jutro to nie będą narty wodne...? Idziemy pustym szlakiem aż do Rozdroża pod Zwaliskiem. I tu nam się szlaki plączą i chwilę się zastanawiamy nad drogą. Ogarniamy się i dalej zmierzamy juz w stronę miasta niebieskim szlakiem. Spokojna drogą przez las urozmaicona jest pokonywaniem potoczków.  Ludzi brak. Tuż przed hotelem zaczyna padać... 

    20240104_131510.jpg

    20240104_122814.jpg

    20240104_122520.jpg

    20240104_121256.jpg

    20240104_122154.jpg

    20240104_121023_03.jpg

    20240104_110443.jpg

    • Lubię to ! 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...