Skocz do zawartości

Zośka

Użytkownik
  • Postów

    2 565
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    101

Odpowiedzi opublikowane przez Zośka

  1. Większość z nas narzeka na podróż do Zakopanego. Że daleko, że korki, że drogi dziurawe i generalnie to trzeba się namęczyć żeby w Tatry dotrzeć. A jak było kiedyś ? W XIX wieku zanim linia kolejowa połączyła Zakopane z Chabówką z Krakowa do stolicy Tatr jechało się 2 dni z noclegiem w połowie drogi w jakiejś karczmie lub stodole. Do podróży służył wóz konny który powożony przez górala komfortu raczej nie gwarantował tym bardziej że o asfalcie nikomu się jeszcze nie śniło a jazda po dziurawych drogach i kocich łbach nawet najwytrwalszym dawała nieźle w kość. Również kwatery nie wyglądały tak jak teraz ponieważ były to pokoje (a raczej izby) wynajmowane przez górali którzy na ten czas przenosili się do stodoły. Stołować można się było u gospodarzy ale trzeba było przywieść swoje naczynia, poduszki i pierzyny itp. Te i inne równie ciekawe historie tatrzańskie można przeczytać w książce  „Jak dawniej po Tatrach chadzano” Krzysztofa Pisery. Zachęcam do lektury?

    • Lubię to ! 2
    • Wow 1
  2. Kiedyś w Dolinie Białych Stawów Kieżmarskich stało schronisko. Powstało w roku 1876 roku i miało początkowo nazwę Egidova Chata, jednak po czterech latach przeniesiono je nad Zielony Staw. Wiele lat później, bo dopiero w roku 1922, nad Białym Stawem stanęła Votrubova chata, czyli Schronisko Votruby (Votrubovka, zwana też Jánošíkovą chatą). Początkowo było dwuizbową chatą rozbudowaną w 1932 roku. Została rozebrana w 1942 r. i na jej miejsce zbudowano Schronisko Kieżmarskie.  Dużą, dwupiętrową chatę stojącą na wysokości 1615 m npm oddano do użytku 4 października 1942.  Na parterze mieściła się restauracja, kuchnia, spiżarnia, izba chatara a na piętrze 8 pokoi sypialnych ze wspólną łazienką. Na poddaszu mieściły się dwie sale noclegowe a łącznie w schronisku mogło spać nawet 70 osób. W latach 60. schronisko zmodernizowano, zwiększając jednocześnie liczbę miejsc noclegowych do 120.

    Budynek spłonął doszczętnie 7 października 1974. Oficjalną przyczyną była awaria agregatu prądotwórczego.

    5d715faf1fa09_p.jpg

    • Lubię to ! 6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...