Skocz do zawartości

Mnich Admin

Admin
  • Postów

    2 156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Mnich Admin

  1. 4 minuty temu, Zośka napisał:

    Niestety era schronisk minęła chyba bezpowrotnie tak jak era turystyki opartej na obcowaniu z naturą i poszanowaniu jej praw. Żadna edukacja nie przynosi efektów a perspektywa zysku wygrywa z prawem przyrody do jej ochrony. Smutne to ale chyba już nikt ani nic tego nie powstrzyma. 

    Prawdą jest, że od lat schroniska działają jak hotele - żeby spędzić tam noc rezerwację trzeba zrobić nawet z rocznym wyprzedzeniem. Tak jest, niestety, wszędzie, nawet w mojej ukochanej Roztoce. I tak sobie głośno myślę, może dobrym pomysłem byłoby, gdyby np. część miejsc noclegowych np. 30 procent można byłoby rezerwować z wyprzedzeniem, tak jak do tej pory. Natomiast pozostała, ta większa część byłaby do dyspozycji osób znajdujących się aktualnie w górach. Można byłoby wprowadzić takie ograniczenie, że pokoje z tej drugiej puli można rezerwować nie wcześniej niż dobę przed planowanym noclegiem.

    Wiem, że to mało realne, dlatego tak tylko sobie głośno myślę...

    • Lubię to ! 1
  2. A tak btw, to niezły hot wątek nam się zrobił. Dziękuję wszystkim za aktywność i merytoryczną dyskusję 👍Jest ona najlepszym dowodem na to, że nie we wszystkim musimy się zgadzać, że możemy się pięknie różnić 🙂 

    Zachęcam wszystkich do jeszcze większej aktywności i dyskutowania nie tylko o tym, co nas zachwyca i wzrusza, ale również o tym, co nas irytuje

    • Lubię to ! 1
  3. 2 minuty temu, Zośka napisał:

    Moim zdaniem schroniska powinny być tylko schroniskami. Finansowane ze środków parku, ministerstwa, samorządów i oplat za jedzenie i spanie. Żadnych rezerwacji i fastfoodowego jedzenia. Żadnego alkoholu i imprezowania po nocach. Schronienie i jedzenie dla tych którzy chodzą po górach a ci którzy idą lub co gorsza jadą strzelić fotkę i narąbać się niech sobie zabierają kanapki i batona do kieszeni. Karanie za niewłaściwe zachowanie powinno być dotkliwe i przede wszystkim obowiązkowe. Przy wejściu wielka tablica z zakazami i spisem obowiązujących kar oraz regularne patrole straży. To chyba byłaby najlepsza weryfikacja turystów 🙂

    W dużej mierze - zgadzam się. Ale znając realia, są to tylko pobożne życzenia. 

    • Lubię to ! 1
  4. 9 godzin temu, Jędrek napisał:

    Ale można przecież mniej radykalnie - np. regularna dostawa upierdliwych i trudnych do pozbycia się insektów - podobno pluskwy są niezłe. Człowiek XIX wieku mógł nie zwracać na nie większej uwagi, ale współcześni raczej tacy twardzi nie są.

    Jest takie schronisko - nawet znane i popularne (celowo nie wymienię jego nazwy) - które kilka lat temu zmagało się z problemem pluskiew w pokojach...

    • Haha 1
  5. 7 godzin temu, J@n napisał:

    Aby nie pogarszać należy poprostu zrezygnować z wyjazdów w Tatry

    Rozważania czysto teoretyczne: wszyscy mieliby zrezygnować z wyjazdów w Tatry? Zaknąłbyś wszystkie szlaki dla ruchu turystycznego? Czy zostawił jakąś furtkę dla prawdziwych miłośników gór? 

     

    28 minut temu, Q'bot napisał:

    Od 2012 kamery przy stacjach pogodowych IMGW są w 480p, nawet ciężko ocenić czy jest bezchmurnie niebo, czy jedno wielkie zamglenie... 

    Nie wiem co im stoi na przeszkodzie, by zainstalować coś nowożytnego, jak choćby za darmo zamontował lokalny ISP na dachu schroniska w Sudetach - https://naszczelincu.pl/kamery/

    Pełna zgoda - w obecnych czasach te 480 p to archaizm. Zwłaszcza, że kamery z wyższą rozdzielczością nie są jakoś niebotycznie drogie. 

  6. Przed chwilą, Jędrek napisał:

    Chodzę spać późno. Na szczęście od ładnych paru lat mam taką pracę że mogę zacząć właściwie o dowolnej godzinie. I jesienią czy zimą raczej jest to bliżej południa niż 6 rano. 

    W takim razie pocieszę: to jeszcze nie starość 🙂 

    • Haha 1
  7. Przed chwilą, Jędrek napisał:

    No to trzeba zamknąć nie tylko schroniska, ale cały TPN. Dopiero wtedy twoje słowa staną się ciałem 😁

    Wiesz, mam świadomość, że pewnych zmian - do których mam bardzo krytyczny stosunek - już się nie cofnie. Jedyne, co można teraz zrobić, to nie pogarszać istniejącego stanu rzeczy. 

    • Dziękuję 1
  8. Przed chwilą, Jędrek napisał:

    Taka prywatna ciekawostka przy okazji - rok temu o tej porze miałem wrażenie że do czerwca jeszcze cała wieczność, a obecnie wydaje mi się że powinienem już chyba zacząć szykować rzeczy na urlop  🙃

    Skąd taka refleksja, te dodatnie temperatury spowodowały zmianę? 

  9. Przed chwilą, Jędrek napisał:

    Wiem o tym, ale od początku mojego chodzenia w Tatry wyznaję zasadę samowystarczalności. Ale nie zawsze chodzę sam, więc wtedy zdarza mi się skorzystać ze schroniskowej oferty kulinarnej. Z tym żeeby tam dość Roztoka z mojego punktu widzenia jest położona w słabym miejscu. Jeśli idę w górę, to za wcześnie na jakiś popas, a jeśli w dół to za blisko parkingu żeby się zatrzymywać i rozsiadać. No i żeby tam zajść, trzeba stracić trochę czasu, a potem i tak wrócić w to samo miejsce. 

    Rozumiem i szanuję. Ale jak kiedyś skrzyżują się nasze drogi na tatrzańskim szlaku z przyjemnością zaproszę Cię na borowikową 🙂 

    • Lubię to ! 1
  10. Przed chwilą, Jędrek napisał:

    Generalnie nie korzystam ze schronisk w ogóle, jeśli idę sam. W Roztoce nawet w środku nie byłem, przechodziłem tylko obok parę razy gdy w TPN remontowali asfalt i łaskawie zgodzili się by można było legalnie tamtędy iść z Palenicy i z powrotem. I to były chyba jedyne czasy gdy w Roztoce mieli naprawdę tłok 😁

    Żałuj. Naprawdę przemiła obsługa, karmią wybornie. I czujesz się tam, jak gość, a nie jak intruz. 

  11. Przed chwilą, Jędrek napisał:

    Realista. 

    A tak już zupełnie na serio, to prawdą jest, że do Roztoki schodzą tylko ludzie, którzy wiedzą, że znajdą tam fajny klimat i skosztują niezłej kuchni. Większość turystów wybiera kierunek Morskie Oko.

    • Lubię to ! 1
  12. Przed chwilą, Jędrek napisał:

    Schroniska, a raczej "schroniska" należy po prostu zlikwidować. Powtarzam to od lat. Tatry są na tyle małymi górami że wszędzie da się wejść i zejść w ciągu jednego dnia, startując z granicy Parku.

    Te wszystkie "schroniska" powodują że w góry idą ludzie, którzy by tam nie poszli za chińskiego boga, gdyby na końcu nie było do kupienia piwa i schaboszczaka (w uproszczeniu oczywiście piszę). Ilość ludzi wchodzących do TPN spadłaby o połowę co najmniej. 

    A zamiast "schronisk" wolałbym trochę więcej szlaków - przywrócenie starych i może coś nowego, np. graniówka z Gładkiej na Wrota. 

    I tak, i nie. Są schroniska i są schroniska. Po Murowańcu bym nie płakał. Ale już po Roztoce tak 🙂 

  13. 44 minuty temu, Zośka napisał:

    Moim zdaniem parki powinny się skupiać na maksymalnej ochronie a nie na zysku. Przyroda się sama nie obroni i dlatego jest to zadaniem pracowników parku. To nie biznes który ma przynosić zyski.

    Lepiej bym tego nie ujął. Amen 🙂 

    • Dziękuję 1
  14. 14 minut temu, jaaga76 napisał:

    Tu się z Tobą zgadzam, że idzie to nie tak, jak powinno

    Co zatem sądzisz o budowaniu w Beskidach kolejnych wież widokowych i instalacji pt. ścieżka w koronach drzew? Czy to też Twoim zdaniem nie powinno się wydarzyć?

    Jak @Zośka powinna wyglądać ochrona przyrody w parkach narodowych? 

    Jest zasadnicza różnica pomiędzy budową drewnianej wieży widokowej w Beskidach, a potężną inwestycją, jaką jest stacja narciarska. Porównanie - według mnie - chybione 🙂 

    • Lubię to ! 1
  15. 1 minutę temu, Zośka napisał:

    Gdyby Tatry były wielkości Alp nie zabierałabym nawet głosu ale TPN to naprawdę niewielki obszar i powinniśmy go chronić. Nie wiem jak ta inwestycja miałaby chronić przyrodę, chyba tak jak wycinka tysięcy hektarów podobno chroni lasy państwowe przed "starzeniem" ekosystemu i nie wiem jak można stawiać zysk ponad ochronę przyrody. to co ma być głównym celem TPNu jakoś się rozmywa w zderzeniu z potęgą pieniądza. Nigdy nie podobała mi się polityka obecnego dyrektora parku ale to co robi teraz to prostu działanie na szkodę przyrody. Słuchając jego wypowiedzi na ten temat miałam wrażenie ze ten człowiek nie powinien być tym kim jest. 

    I znów z punkt. Nikt może tego głośno nie mówi i wprost, ale podczas wielu moich rozmów w schroniskach z ludźmi gór - również zawodowo związanych z Tatrami - bardzo często przewijał się bardzo krytyczny stosunek do działań obecnego kierownictwa TPN. 

    • Lubię to ! 1
  16. 1 godzinę temu, Zośka napisał:

    No cóż, chyba się z Tobą jednak nie zgodzę🙂. Przyglądałam się temu tematowi już wcześniej i wiem że krytyczne a nawet druzgocące opinie na temat tej inwestycji wydało wielu naukowców. Zagraża to przede wszystkim bardzo nielicznej populacji dzięcioła białogrzbietego i sokoła wędrownego. Negatywny wpływ wycięcia ponad 1,5 hektara lasu na zerowanie niedźwiedzi i puchaczy też jest niezaprzeczalny. Ale to są kwestie ekologiczne a mi chodzi bardziej o rolę TPNu jaką on w tym odgrywa. Nie powinien być inwestorem bo nie ma do tego kompetencji ani nie jest to zapisane w statucie parku narodowego. Lekarz powinien leczyć a nie przy okazji sprzedawać pacjentom polisy, ksiądz powinien odprawiać mszę a nie prowadzić sklep monopolowy (u nas jest taki) a park narodowy realizować zadania statutowe a nie obsługiwać narciarzy. Pewnie narażam się narciarzom ale uważam że narciarstwo można uprawiać na innych stokach a nie w parku narodowym bo dlaczego akurat oni mają być uprzywilejowani ?

    Brawo @Zośka, lepiej bym tego nie ujął. Jestem absolutnie przeciwko komercjalizacji Tatr i ingerencji w przyrodę. Tatry powinny zachować swój dziki, nieskażony, naturalny charakter. I dziwi mnie, że TPN w ogóle wchodzi w taką inwestycję. Mam nieodparte wrażenie, że obecne kierownictwo Parku bardziej myśli o zarabianiu pieniędzy aniżeli o ochronie przyrody. 

    • Dziękuję 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...