Skocz do zawartości

Q'bot

Użytkownik
  • Postów

    1 913
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    43

Odpowiedzi opublikowane przez Q'bot

  1. Pytanie w czym teraz chodzicie?

    Bo generalnie hard/soft shella można uzywać tego samego cały rok, bielizny również, a ocieplenie, jeśli nie planujecie wisieć długo na skale, to najmniej istotny element... Ważniesza osłona od wiatru, odprowadzanie potu itp.

    • Lubię to ! 1
  2. Nie mamy na forum odpowiedniego wątku, tak więc zamieszczę swój nekrolog tutaj.

     

    Dnia 31 grudnia A.D. 2024 żywota dokonały moje śniegowce AKU Forcell.

    Przeżyły ze mną lat cztery, zginęły śmiercią tragiczną tracąc wsparcie w postaci podeszwy tuż po wyjściu z pociągu.

     

    Mimo stanu agonalnego pozwoliły przejść się dolinką wciąż nie przemakając (ale już doraźnie związane taśmą i zalane kropelką) Muszę zapewnić im jakiś godny pochówek, może w ogrodzie? 😇

     

    image.png.98969c3ae98d8b62ee508e6e9a08b656.png

    • Haha 4
  3. 4 godziny temu, barbie609 moder napisał(a):

    Ja wiem że dla Polaków przepisy są po to aby je łamać  ,ale ja mam nieco inne podejście.

    Tworzenie przepisów to takie tworzenie nowych wyzwań ^^

    Jeszcze bym zrozumiał, gdyby powstawały one w drodze referendum, ale jakoś z demokracją to ustawodwstwu nie po drodze... 

    • Lubię to ! 1
  4. 7 minut temu, barbie609 moder napisał(a):

    niestety dla,mnie zmienia wszystko , jest zakaz to się go przestrzega , jak się to olewa to się ponosi odpowiedzialność . A przygotowanie nie ma tu nic do rzeczy.

    Spójrz na to z perspektywy zamkniętych tras od 30 pażdziernika na Słowacji - idziesz się wspinać - możesz legalnie, idziesz pozwiedzać - wyskakuj z 400 Euro, jeśli Cię nakryją. 

    • Lubię to ! 2
  5. Godzinę temu, barbie609 moder napisał(a):

    i tu powinna być opłata i to słona

    https://24tp.pl/n/125064

    Nie wiadomo czy był przygotowany, czy nie 🤷‍♂️ 
    Samo przemieszczanie się zamkniętą trasą wiele nie zmienia - teraz przecież można łazić/jeździć na nartach po Tatrach jeśli masz legitymację klubową, więc jeśli by ktoś zawisł na ścianie, to akcja powinna być płatna?

    (Generalnie jestem zwolennikiem odpłatnych wszystkich akcji ratunkowych, żeby nie było...)

     

    Mnie raczej zastanawia decyzja zaangażowania 17 chłopa do zwleczenia jednej osoby. Ja bym mu posłał drona z ampułką jakichś opioidów i dupolotem, by sobie zjechał po zboczu 😉

  6. Z tanich są jeszcze Garmonty Ascent i Scarpy Zodiac - ale w nich zimą zmarzniesz.

    Może jakieś Zamberlany tylu Cresta albo Guide? Dużo tego jest na rynku, musisz przetestować i sam ocenić... 

    Miej ciągle na względzie krytyczne miejsca w budowie cholewki, na których może się zahaczyć kolec raków i przebić się do wnętrza - dlatego jeden kawałek skóry jest tu wskazany.

  7. 13 godzin temu, a chodźże na pole napisał(a):

    Ja zawsze noszę power bank i nie straszne mi rozładowanie się telefonu. Brak zasięgu? Mam mapy pobrane na tel i nie potrzebuję zasięgu lte tylko gps, a tego w górach nigdy mi nie brakowało.

    To ja się wypowiem z perspektywy nienoszącego oraz nieposiadającego map papierowych 😉

    Power bank nie pomoże na usterki telefonu, dlatego wiele lat temu przyjąłem system noszenia trzech telefonów - na każdym z nich zainstalowane mapy offline w postaci redundantnej np. mapy.cz oraz maps.me.

    Poza samymi awariami map zdarzały mi się awarie systemu - np. nie chciał włączyć lokalizacji "Bo nie!" i już, oraz sprzętu np. awarie wyświetlacza, bo się przestraszył chłodu i przestał reagować na dotyk. W rowerowym uchwycie telefony regularnie przejawiają heliofobię twierdząc, że ich wewnętrzny wampir ciepła nie toleruje i nagle urządzenie się samoistnie wyłącza... Także jeśli ktoś nie chce się nanosić, to lżej chyba mieć papierowy wydruk z mapą.

    • Lubię to ! 5
  8. 8 godzin temu, Jędrek napisał(a):

    Elektryki oczywiście płacą ileśtam razy 10/h, ze względu na ryzyko pożaru i trudności w gaszeniu tegoż.  

    Nieee... Elektryki za 1/2 ceny właśnie, smrody 300% normalnej stawki. A najczęściej płoną hybrydy, więc dla nich obowiązkowe ubezpieczenie.

    Ale i tak jestem zwolennikiem hyperloop'a na Włosienicę - szybko, efektywnie, bez hałasu, można pod ziemią schować... 

    • Wow 1
    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...