Skocz do zawartości

Q'bot

Użytkownik
  • Postów

    1 676
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Odpowiedzi opublikowane przez Q'bot

  1. 5 minut temu, Jędrek napisał:

    Niech jak najwięcej ludzi siedzi na tik toku czy gdzie tam lubią, byleby siedzieli jednocześnie na d... w domu.  👍

    Ale podczas siedzenia w domu PKB nie wzrasta 😐

    Ja wciąż czekam na hyperloopa do Włosienicy - niech tam miliony człowieków na godzinę przetransportuje, wyjdą, zrobią zdjęcie z udomowionym lisem/jeleniem/kaczką i z powrotem na Krupówy. 

    • Haha 2
  2. Przed chwilą, J@n napisał:

    no ja pierdziule co to będzie jak Wam te Smartpony i uploady wyłączą - tylko siedzieć i płakać

    Ja tylko w terenie z telefonów korzystam... Gdy siedzę w domu/biurze nie ma szans się do mnie dodzwonić 🤷‍♂️

    A najchętniej samemu bym posłał drony w miejsce, do którego planuję się wybrać - skoro straż graniczna lata nad TPN'em to i ja będę.

  3. 9 godzin temu, Jędrek napisał:

    każdy z nich ma smartfona z internetem. 

    Sprawdzenie np. dokąd się idzie, jakie są warunki, jak się ubrać - to obecnie jest chwila. No ale po co... 

    No właśnie staje się to z biegiem lat coraz trudniejsze (albo ja nie znam odpowiednich narzędzi).

    Jeszcze ze dwa lata temu mogłem przefiltrować po lokalizacji najnowsze zdjęcia na choćby Jewstagramie - i w minutę widziałem najświeższe kadry z miejsc, które mnie interesują. Google także przestało szybko indeksować uploadowane zdjęcia (poza tym, jest ich bardzo niewiele), więc skąd czerpać bieżące informacje jakie dziś zaśnieżenie np. na Siwym Wierchu?

  4. Przed chwilą, Mnich Admin napisał:

    kiedy ratownicy walczą o czyjeś życie Ty bez mrugnięcia okiem cykałbyś fotki? 

    Jest okazja - polujesz 🤷‍♂️

    To jak reporter podczas ostrzału - możesz mieć albo dobry kadr albo ściągnąć kogoś z linii ognia, co wybierasz?

    • Haha 1
  5. Dnia 30.12.2023 o 17:57, jaaga76 napisał:

    Zdradzisz nieco o tym, jak i czym robisz swoje zdjęcia? To kwestia obiektywów, naświetlania, czy może obróbki zdjęć w jakimś programie? Pytam jako zupełny laik. 

    Dopiero teraz zauważyłem Twój post 😉

    Od 14 lat canony, teraz R + R8, z wpiętymi 99% czasu rybami Sigma 15 + TTartisan 11.

    Obróbka to wywołać RAW'y, czasami zestackować kilka ekspozycji by usunąć szum, i tyle. 🤷‍♂️

     

    • Dziękuję 1
  6. 11 godzin temu, Paweł256 napisał:

    dostarczasz prawie trzykrotne dzienne zapotrzebowanie organizmu na białko (no to już zależy m.in. od masy ciała, ale argument jest chyba zrozumiały). Ekspertem nie jestem ale to brzmi niezdrowo na dłuższą metę.

    Pełna zgoda - na dłuższą metę bez sensu. Ale pisząc o prowiancie w góry, gdzie białko potrzebne do regeneracji mięśni, a przez miesiąc non stop i tak tego typu diety nie utrzymamy... 

  7. A mnie się ten producent kojarzy z nachalną reklamą, więc na pewno nie skorzystam ;]

    Nie lepiej kupić słój białka o jakimś smaku i zapakować ile potrzebujemy? Pod kątem odżywczym wyjdzie podobnie czyli niesiemyproszek plus mleko bądź jakiś inny wywar niezamarzający, w którym to rozpuścimy.

    • Lubię to ! 1
  8. 28 minut temu, Mnich Admin napisał:

    nie będę oceniał.

    Pierwsza via ferrata w Tatrach? ^^

    Ja się pokuszę o ocenę - turyści niedostosowali środka lokomocji do miejsca w którym się znajdują - taki stok to ewidentne miejsce do zjazdu na sankach/dupolocie/hulajnogą/deskorolką, a nie na butach.

    • Haha 3
  9. 15 godzin temu, Mnich Admin napisał:

    Smaczna ta grochówka, warto ją kupić i zabrać na szlak? 

    Tak. Akurat te puszki są w miarę ok, no może prócz golonki w kapuście, ale gróchówka/flaki/fasola są ok, trzeba dużo mieszać, gdyż gęste 😉 

  10. Heh.. no widzicie, u mnie zwycięża lenistwo 😜

    Ale też nie chodzę gdziekolwiek celem biwakowania, a bardziej chwilę odpoczywam, przed dalszą drogą. Zdarza mi się (mając z godzinkę czasu) usadowić w ognisku puszkę z zupą i odgrzać, ale wtedy właściwie niosę stricte potrawę - naczynie jest w pakiecie, paliwo sterczy z drzew 🤷‍♂️

    • Lubię to ! 3
  11. Przed chwilą, barbie609 moderator napisał:

    mam wrażenie ,że idąc z zamiarem biwaku tak czy inaczej jakaś kuchenka jest wskazana , czy gaz , czy spirytus , czy paliwo stałe tak czy inaczej coś pasuje zabrać.

    Ostatni raz taszczyłem swoją składaną kuchenkę jakoś w 2018 - więcej było zabawy niż korzyści... A do tego przecież trzeba mieć naczynie, więc kolejna waga.

    Jeśli nie mamy awersji do cywilizacji i możemy raz na dwie doby zawitać do sklepu, to ja wybieram opcję bezkuchenkową 😉

    • Lubię to ! 2
  12. Liof ma dwie wady: jest go mało oraz potrzeba doń ciepłej wody... 

    Idąc przez Syberię będzie spoko, zrobimy ognisko, ogrzejemy wodę, przegryziemy liofa niedźwiedziem. Ale w górach? na grani urządzimy ognicho ze szlakowskazu? Zataszczymy własny palnik z benzynką? Wagowo się już nie zepnie... 

    • Lubię to ! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...