-
Postów
1 676 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Q'bot
-
-
Obok Przedniego Stawu rozpoczęły się zawody w rosyjską ruletkę
- 1
-
Przed chwilą, J@n napisał:
no ja pierdziule co to będzie jak Wam te Smartpony i uploady wyłączą - tylko siedzieć i płakać
Ja tylko w terenie z telefonów korzystam... Gdy siedzę w domu/biurze nie ma szans się do mnie dodzwonić
A najchętniej samemu bym posłał drony w miejsce, do którego planuję się wybrać - skoro straż graniczna lata nad TPN'em to i ja będę.
-
1600 chłopa, to już wystarczająca liczba by zdemontować TOPR wraz z siedzibą i śmigłowcem oraz przenieść tam gdzie uznają to stosowne
Więc kwestia motywacji głosujących -
9 godzin temu, Jędrek napisał:
każdy z nich ma smartfona z internetem.
Sprawdzenie np. dokąd się idzie, jakie są warunki, jak się ubrać - to obecnie jest chwila. No ale po co...
No właśnie staje się to z biegiem lat coraz trudniejsze (albo ja nie znam odpowiednich narzędzi).
Jeszcze ze dwa lata temu mogłem przefiltrować po lokalizacji najnowsze zdjęcia na choćby Jewstagramie - i w minutę widziałem najświeższe kadry z miejsc, które mnie interesują. Google także przestało szybko indeksować uploadowane zdjęcia (poza tym, jest ich bardzo niewiele), więc skąd czerpać bieżące informacje jakie dziś zaśnieżenie np. na Siwym Wierchu?
-
6 godzin temu, Gosia WU napisał:
Na TATROMANIAKACH admin założył ankietę
W sensie na stronie głównej tatromaniak.pl?
Nie widzę tego nigdzie... -
Przed chwilą, Mnich Admin napisał:
kiedy ratownicy walczą o czyjeś życie Ty bez mrugnięcia okiem cykałbyś fotki?
Jest okazja - polujesz
To jak reporter podczas ostrzału - możesz mieć albo dobry kadr albo ściągnąć kogoś z linii ognia, co wybierasz?
- 1
-
19 minut temu, Zośka napisał:
@jaaga76 tym co przeszkadzali powinni wlepiać mandaty.
Też bym się rozłożył ze statywem i to uwiecznił - więc wcale się gapiom nie dziwię
- 1
- 1
-
Przed chwilą, Mnich Admin napisał:
Niestety? Nie wyobrażam sobie wojskowej grochówki bez boczku.
Ja tam mięso lubię, tłuszczu, zwłaszcza tak ewidentnego nie za bardzo...
- 1
-
8 godzin temu, Jędrek napisał:
W prawdziwej żołnierskiej grochówce łyżka musi stać na baczność
No i tak właśnie jest - pyry, jakieś kawałki kiełby, nieco grzybów, ziarna grochu i niestety boczek - ale dość zbita masa.
- 1
- 1
-
Przed chwilą, barbie609 moderator napisał:
tradycyjne 100 gram przed natarciem
100g? Z metr wyjdzie
- 1
-
7 godzin temu, jaaga76 napisał:
Tyle i aż tyle... gratuluję kratywności . Chyba odkurzę swoją starą lustrzankę.
Odkurzaj, odkurzaj, piwem gardziel zalej i na zdjęcia wio!
- 1
-
Dnia 30.12.2023 o 17:57, jaaga76 napisał:
Zdradzisz nieco o tym, jak i czym robisz swoje zdjęcia? To kwestia obiektywów, naświetlania, czy może obróbki zdjęć w jakimś programie? Pytam jako zupełny laik.
Dopiero teraz zauważyłem Twój post
Od 14 lat canony, teraz R + R8, z wpiętymi 99% czasu rybami Sigma 15 + TTartisan 11.
Obróbka to wywołać RAW'y, czasami zestackować kilka ekspozycji by usunąć szum, i tyle.
- 1
-
4 godziny temu, barbie609 moderator napisał:
trochę dziwnie pukko z jelcem , ale jeśli to dla dzieciaków
No do siekania toto się nie nada
- 1
-
Kto by ze schronisk korzystał, toż to ujma na honorze!
- 2
-
11 godzin temu, Paweł256 napisał:
dostarczasz prawie trzykrotne dzienne zapotrzebowanie organizmu na białko (no to już zależy m.in. od masy ciała, ale argument jest chyba zrozumiały). Ekspertem nie jestem ale to brzmi niezdrowo na dłuższą metę.
Pełna zgoda - na dłuższą metę bez sensu. Ale pisząc o prowiancie w góry, gdzie białko potrzebne do regeneracji mięśni, a przez miesiąc non stop i tak tego typu diety nie utrzymamy...
-
A mnie się ten producent kojarzy z nachalną reklamą, więc na pewno nie skorzystam ;]
Nie lepiej kupić słój białka o jakimś smaku i zapakować ile potrzebujemy? Pod kątem odżywczym wyjdzie podobnie czyli niesiemyproszek plus mleko bądź jakiś inny wywar niezamarzający, w którym to rozpuścimy.
- 1
-
Ja je co prawda kupowałem w aldi, bądź chrabo, ale w sieci widzę też są
https://www.delikatesyemis.pl/meal-grochowka-zolnierska-800-g
-
28 minut temu, Mnich Admin napisał:
nie będę oceniał.
Pierwsza via ferrata w Tatrach? ^^
Ja się pokuszę o ocenę - turyści niedostosowali środka lokomocji do miejsca w którym się znajdują - taki stok to ewidentne miejsce do zjazdu na sankach/dupolocie/hulajnogą/deskorolką, a nie na butach.
- 3
-
15 godzin temu, Mnich Admin napisał:
Smaczna ta grochówka, warto ją kupić i zabrać na szlak?
Tak. Akurat te puszki są w miarę ok, no może prócz golonki w kapuście, ale gróchówka/flaki/fasola są ok, trzeba dużo mieszać, gdyż gęste
-
-
Heh.. no widzicie, u mnie zwycięża lenistwo
Ale też nie chodzę gdziekolwiek celem biwakowania, a bardziej chwilę odpoczywam, przed dalszą drogą. Zdarza mi się (mając z godzinkę czasu) usadowić w ognisku puszkę z zupą i odgrzać, ale wtedy właściwie niosę stricte potrawę - naczynie jest w pakiecie, paliwo sterczy z drzew
- 3
-
Przed chwilą, barbie609 moderator napisał:
mam wrażenie ,że idąc z zamiarem biwaku tak czy inaczej jakaś kuchenka jest wskazana , czy gaz , czy spirytus , czy paliwo stałe tak czy inaczej coś pasuje zabrać.
Ostatni raz taszczyłem swoją składaną kuchenkę jakoś w 2018 - więcej było zabawy niż korzyści... A do tego przecież trzeba mieć naczynie, więc kolejna waga.
Jeśli nie mamy awersji do cywilizacji i możemy raz na dwie doby zawitać do sklepu, to ja wybieram opcję bezkuchenkową
- 2
-
Liof ma dwie wady: jest go mało oraz potrzeba doń ciepłej wody...
Idąc przez Syberię będzie spoko, zrobimy ognisko, ogrzejemy wodę, przegryziemy liofa niedźwiedziem. Ale w górach? na grani urządzimy ognicho ze szlakowskazu? Zataszczymy własny palnik z benzynką? Wagowo się już nie zepnie...
- 1
-
20 godzin temu, ariadne napisał:
weganie na biwaku mają przerąbane
A weganie na diecie ketogenicznej?
- 1
Bieżące informacje
w Ważne aktualności
Opublikowano
Ale podczas siedzenia w domu PKB nie wzrasta
Ja wciąż czekam na hyperloopa do Włosienicy - niech tam miliony człowieków na godzinę przetransportuje, wyjdą, zrobią zdjęcie z udomowionym lisem/jeleniem/kaczką i z powrotem na Krupówy.