Skocz do zawartości

Natala

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Natala

  1. Natala

    Bieszczady

    Hej! Wybieram się w tym roku w maju po raz pierwszy w Bieszczady. Myślałam o wędrowaniu z plecakiem i chciałam zapytać jak to wygląda ze schroniskami i noclegami w Bieszczadach? Preferuję taki rodzaj wędrówek gdy jeżdżę w Tatry, ale że w Bieszczadach mnie jeszcze nie było, to pomyślałam, że podpytam obecnych tu lepiej doświadczonych osób czy taki rodzaj turystyki w Bieszczadach też się sprawdza? Które miejsca polecacie, a które niekoniecznie? Może macie też jakieś sprawdzone trasy, które możecie polecić? Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki :)
  2. 10.09.2019 widok ze Szpiglasowej Przełęczy
  3. To nie prawda. W Chochołowskiej sprzedają też 1,5l za 6,50 zł. Byłam tydzień temu i kupowałam :)
  4. Ja również nie polubiłam się z Doliną Starorobociańską, dwa razy tamtędy szłam i dwa razy brnęłam przez paskudne błoto, które tworzy się tam w miejscu rozjeżdżonej podczas zrywki drewna drogi. Okropność!
  5. Natala

    Poznajmy się!

    Cześć! Na imię mam Natalia i pochodzę ze Starogardu Gdańskiego. Góry pokochałam jeszcze jako dziecko. Z racji odległości nie mogę sobie pozwolić na częste i spontaniczne wypady, nad czym ubolewam, ale przynajmniej raz do roku staram się zjawić na trochę w Tatrach. I tak się akurat składa, że jak się wszystko dobrze ułoży to za tydzień będę ? Serce już się rwie! Pozdrawiam ciepło!
  6. Ja mogę polecić Willę Mazur w Zakopanem. Fantastyczny, mega pozytywny gospodarz. Lokalizacja tuż przy samym wejściu do Doliny Białego. Czystko, przytulnie a przy tym nie drogo.
  7. Natala

    OgarniamSzlak

    Tego typu akcjami od lat z powodzeniem zajmuje się wolontariat TPNu. Można poczytać o tym na ich stronie, zarejestrować się i zapisywać na kolejne zadania w dogodnym terminie. TPN zapewnia wówczas takim osobom kwatery w Kirach lub na Palenicy, oraz przejazdy busami na zeszyt ? 2 razy dziennie. Przy okazji poznaje się fantastycznych ludzi i pozytywnie spędza czas, każdemu serdecznie polecam taką opcję:) A jak się choć raz jest wolontariuszem TPN, to tak mocno wchodzi to w krew, że później bez worka na śmieci już człowiek na szlak nie wyruszy ?
  8. A czy planując taki trip od schroniska do schroniska rezerwujecie dużo wcześniej miejsca noclegowe? Czy raczej idziecie z nadzieją na wsparcie Opatrzności i tego, że jakieś miejsce się znajdzie? Bo niestety, ale nie wszędzie przyjmują już na glebę. I co robicie np. w sytuacji jeśli pogoda nie pozwoli na przejście do schroniska, w którym macie zaplanowany kolejny nocleg? Dla mnie jest to trudne logistycznie do rozpracowania...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...