Dziękuję wszystkim za pomysły. Dzisiejszy dzień mimo deszczu mogę uznać za udany, bo wybrałem się do jaskini Dziury i czarnym szlakiem doszedłem też do skoczni. Trasa bez żadnych problemów jedynie w drodze do jaskini część szlaku była trochę zalana, ale do przejścia. Ludzi ze mną nie było, bo jak zauważyłem większość podążała w stronę Doliny Strążyskiej.
Co do jutra to jeszcze zobaczę, gdzie nogi poniosą, ale na ten moment cieszą informacje o poprawie pogody.
Niżej zostawiam kilka zdjęć z dzisiaj