MarcinWu

W niektórych sklepach jest opcja płatności do/za 30 dni i darmowy zwrot. (No ale oczywiście nie ma wszystkich interesujących modeli.)Więc można to zrobić bez kasy. Stacjonarny sklep najbliżej mam w Zakopanem około 50km albo Kraków 80km od domu. Niby tragedii nie ma ale zebrać się to już gorzej.

Szczerze to nawet nie słyszałem o nich. Salewy się podobają ale widziałem tutaj tą lekką "utarczkę" o Salewy więc nie wymieniłem ich dla świętego spokoju. Najchętniej kupiłbym jej LS bo sam mam LS Gore-Tex już parę dobrych lat, tylko są dosyć sztywne, trochę śliskie i kilka razy poleciałbym na pysk przez tą podeszwę. Ale pancerne. Sama zainteresowana chodziła od 10 lat w McKinley (cokolwiek to jest).

Czytałem i zwariowałem. Mętlik spowodował założenie tego wątku. Raczej chodzi mi o to która podeszwa jest warta uwagi. I zapewni "bezpieczeństwo". Która cholewka będzie lepiej oddychać i "szanować" stópkę. Kwestie wyglądu i wygody zostawiam partnerce po przymiarce. Bardziej mi zależy o poleceniu firm na które zwrócić uwagę a które omijać bo np. mają za twardą podeszwę, śliską, kiepsko odprowadzają wilgoć ze środka, mogą przemakać itp. Na przykład boję się firm (ale nie wiem czemu)CMP, Columbia czy Regatta.

Szukam butów dla płci pięknej. Głównie na tatrzańskie szlaki. Trasy długie jak np. Kuźnice- Murowaniec- Karb- Świnicka Przełęcz- Kasprowy- Kuźnice. Ale też Tatry Zachodnie, Beskidy, Gorce, więc but byłoby dobrze gdyby był "wszechstronny". Wycieczki od wiosny do jesieni. Buty powyżej kostki. Braliśmy pod uwagę Scarpa Mistral GTX , Aku Trekkingi Ultra Light, Garmont Vetta Tech GTX. Na co zwracać uwagę podczas wyboru? Z racji braku czasu wypady są raczej tylko kilka razy w roku. Małym problemem jest to że nie mamy możliwości przymiarki i "macania" w sklepie i wszystko online. Dlatego możemy zamówić kilka par i odesłać najmniej pasujące. Dziękuję za odpowiedzi i zainteresowanie problemem:)