Skocz do zawartości

Lexi

Użytkownik
  • Postów

    361
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez Lexi

  1. Zapewne wiele osób z was wracając z tatrzańskich wojaży zaopatruje sie w oscypki tudzież inne wyroby oscypkopodobne - jako i ja czynie. Wracając w poniedziałek z gór zatrzymałem sie gdzieś w Rabce coby rzeczone serki nabyć, co też uczyniłem. W domu gdy żona zobaczyła co kupiłem zapytała - gdzie takie miniaturki sprzedają? Serki uformowano sprytnie, obwód odpowiada "staremu" lecz cieniutki brzeg jest większy i  wszystko jest "chudsze" o jakieś 1/3 (strzelam).

    W taki to sposób cena pozostanie na 2,5zł więc i gazda syty i ceper cały...przynajmniej mu sie tak zdaje..

    Smacznego ?

    IMG_0444.thumb.jpg.f8a924a234ea86fb704ac98f1d35657d.jpg

    • Haha 1
  2. 1 godzinę temu, wieszczu napisał:

    Hej, jakiś czas temu kupiłem Scarpy Kailash, but super wykonany, wygodny, ale dosłownie zero amortyzacji, po całym dniu w górach nogi bolały jak nigdy w żadnych innych butach. Jak to wygląda z innymi Scarpami? Możecie przy okazji coś powiedzieć o Dolomite Zermatt? 

    Wymień wkładkę, odpowiada ona w dużej mierze za amortyzacje.

    Na przykład Scarpa Zodiac GTX ma fajną wkładkę ale mam też Zodiaki bez GTX (niskie) które oryginalną wkładkę miały beznadziejną - do wymiany natychmiast.

  3. 1 godzinę temu, Mnich Moderator napisał:

    Z mojego doświadczenia najsolidniejsze kije, ze sprawdzonym system rozkładania, robi  właśnie Black Diamond. Ja dwa lata temu kupiłem od nich kije karbonowe, O ile, jeśli chodzi o wagę, to w porównaniu do aluminiowych większej różnicy nie ma, to jest ona spora, jeśli chodzi o sztywność kija. Ogromnym plusem jest też korkowa rączka i aluminiowe, a nie plastikowe zatrzaski. 

    Minusem jest niestety cena. Ale mi udało się wyrwać je na jakiejś promocji za nieco ponad 400 zł.

    Moja żona używa takich zsuwanych carbonowych BD, ja też BD tylko aluminiowe takie składane na 4 części w taki sposób jak sonda lawinowa. Jesteśmy zadowoleni - fakt są drogie ale my bardzo dbamy o swój sprzęt i z reguły kupujemy szpeje firm którym ufamy i przeważnie służą długo......zbyt wiele już w życiu dziadostwa wyrzuciłem do śmieci - już nie eksperymentuje.

    Co wcale nie znaczy że mam zamiar kogokolwiek nawracać na tą ścieżkę....  ?

    • Lubię to ! 2
  4. 43 minuty temu, barbie609 napisał:

    Potwierdzam , istotnym jest jeszcze pasek a konkretnie jego ułożenie. Ja osobiście mam tak jak mnie drzewiej na nartach nauczono czyli pasek jest pomiędzy dłonią a chwytem i przenosi część obciążenia.

    Korek..korek...korek. Co do pasków to zakładam sporadycznie - lubię regulować długość kija chwytem podczas marszu wiec wykorzystuje całą długość "chwytną"  - u mnie korek a poniżej pianka...

    • Lubię to ! 2
  5. 1 minutę temu, Zośka napisał:

    Może po prostu zachowali naturalny stan ( i zapach) ?

    Noo.....merynosa jak przepocisz to może nie śmierdzi ludzkim potem tylko coś jak mokry pies który właśnie wrócił z listopadowego spaceru w deszczu.. ?

    • Haha 2
  6. Dnia 22.11.2022 o 22:24, Waldek napisał:

    Moje stuptuty to jakaś firma Hornhill. Kiedyś kupowane po taniości na szybko. 

    Jeśli idzie o  stuptuty to w szafie mam pancerne BD - używam bardzo rzadko,  żona używa na okrągło i bardzo chwali - są z GTX i są pancerne....i ciężkie.

    Proponuje na zimę lepsze wyjscie do "lekkiego" chodzenia - od 3~4 lat chodzę zimie w takich spodniach Szweckiej mało znanej firmy Pinewood spodnie maja wzmocnione nogawki na dole, mankiet na rzep i zaczep na sznurówkę. zawsze podchodziłem troche sceptycznie do tego patentu ale w zeszłym roku szedłem gdzieś przez kilka godzin zapadając sie po pachwiny w śniegi i do butów nic nie wpadło.

    Firma robi wszystkie możliwe rozmiary a cena była śmieszna (nie wiem czy to dokładnie ten model czy może już nowszy ale coś takiego).

    https://www.bergfreunde.eu/pinewood-caribou-tc-hose-walking-trousers/

     

  7. 1 godzinę temu, Waldek napisał:

    Kilka konkretnych przykładów do waszej opinii (ceny rosnąco)

     

    Smartwool i Icebreaker to jeśli idzie o wełnę firmy wiodące na świecie - możesz kupić bez ryzyka - sprawdzi sie.. Cena jest wysoka ale adekwatna do jakości i wartości użytkowej......są też dużo droższe a o podobnej wartości użytkowej (przykłady podałem wyżej).

    Inne - nie wiem coś tam kiedyś miałem ale to dawno, firmy sie zmieniają wiec żle nie wypada pisać bo może już podnieśli jakość.

    Etap eksperymentów lata świetlne za mną

    Jeszcze jedna uwaga - jeśli jest taka możliwość rzeczy wyprodukowane na wschodzie  ale amerykańskich firm  kupujmy w Ameryce (ebay, amazon sklepy wysyłkowe) - te wysyłane do Europy bywają gorszej jakości.

    • Lubię to ! 1
  8. 54 minuty temu, Waldek napisał:

    Tak się właśnie zastanawiałem nad tą zawartością. Ile to już nie "domniemana" zawartość, powyżej 50% już jest ok?

    Czytałem kiedyś że 60% w wypadku skarpet jest wtedy ok (wg. mnie tak właśnie jest). Ciuchy przeważnie maja az do 100%. Jednak zdawać sobie trzeba sprawe że im więcej wełny tym trwałość jest mniejsza i ciuch szybciej sie "zużywa"....w dużej mierze w wyniku...prania.. ? ..

  9. 10 minut temu, barbie609 napisał:

    Pytałem bo moim zdaniem spodnie , kalesony , stuptuty to jest system,który działa razem.

    Nie należy zapominać o majtkach ..slipach ..czy spodenkach...kto tam co nosi - element bardzo często (lub zawsze) pomijany w dyskusji.. .

    To też element który powinien być oddychający, bardzo ważny element tego łańcucha - w myśl zasady że każdy łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo.

    Używam merinosa Icebreakera,  Odlo (przeważnie na narty) . W tym wypadku można sie "szarpnąć" .

    • Lubię to ! 1
  10. 18 minut temu, Waldek napisał:

    co nie będzie mokre po piętnastu minutach marszu.

    Nie ma czegoś takiego co nie bedzie mokre po 15 min ostrego marszu (może X-Bionic ale on cenowo przebija nawet merynosa) - fenomen wełny polega na tym ze ona nawet mokra grzeje a nie że sie w niej nie pocisz...

     

    • Lubię to ! 2
  11. 8 godzin temu, Waldek napisał:

    z Merino

     

    8 godzin temu, Waldek napisał:

    Fajnie by było jak by nie były za miliony monet

    To sie niestety wyklucza.... oczywiście są firmy które robia z wełny merynosa tańsze wyroby ale z reguły okazuje sie że rzeczy są kiepskiej jakości albo zawartość wełny merynosa jest "domniemana".

     Wszystko to jest dobre i bardzo drogie bo surowiec jest piekielnie drogi - jeśli coś jest wyjątkowo tanie to znaczy że merynosa w nim niewiele lub mizernej jakości czy wątpliwego pochodzenia.. Zapytasz czy warto. ...tak w wypadku bielizny warto zwłaszcza jeśli chodzisz w góry na dłużej niż jeden dzień.

    Tańsza opcja - zwróć uwagę na bieliznę Odlo z serii X-Warm....cena przystępna (w porównaniu do merynosa) a robi robotę w 100%...właśnie w niej pomykam po górach w najbardziej trzaskające mrozy.. to wybitny wyrób od Odlo POLECAM .

    Stare sprawdzone "wełniane" firmy które mogę polecić: Ortovox, Fjallraven, Icebreaker, Smartwool (skarpety),  Woolpower ... jeszcze Aclima której to firmy nigdy nic nie miałem ale oni produkują dla innych skandynawskich firm w tym Fjallraven.... 

     

     

    • Lubię to ! 2
  12. 5 minut temu, Zośka napisał:

    @Lexi też miałam wczoraj w planach Jałowiec ale nie wypaliło. Szkoda bo widzę że pogoda była niezła i ludzi chyba niewielu ?

    Było pare osób ale bez tłumu......nawet powiedziałbym że pusto jak na niedziele.

  13. 2 godziny temu, wjesna napisał:

    @Lexi ładne zdjęcia,  nic im nie brakuje.  A na jednym nawet ,,niebo było różowe" ? Było dużo śmiałków poszukujących zmrożonych drzew?

     

    Czasem tak jest ..idziesz we mgle..

    9C53B30E-A196-473B-AAAE-4BCFB85CCDB4_1_105_c.jpg.f1f066432a2ac041aee06a8fa91c0a04.jpg

    A po paruset metrach ...tadam!!....... i zmrożone drzewa ... i niebo różowe skoro se jaśniepanna winszuje.. ?

    B244FABC-7EE2-4B4A-B9E4-35A7D60630AA_1_105_c.thumb.jpg.8ae4ee520c1dcf863dd34ac848231e26.jpg

     

     

    • Lubię to ! 7
  14. 1 godzinę temu, barbie609 napisał:

    @LexiPo prostu pięknie , pozazdrościć.A i zdjęciom nic nie brakuje.

    Dzięki, ale zawsze można sie przyczepić..np. do wypalonych dziur.... hdr by sprawę po części załatwił  ale wieszamy tutaj zdjęcia "albumowe" wiec wspomnienia i chęć podzielenia sie nimi przedstawiają wiekszą wartość niż jakość zdjeć i ich tzw. walory artystyczne...?

    • Lubię to ! 2
  15. Z tą membraną to jest tak że jak masz buta zrobionego ze skóry 1,6~1,8mm to ta cieniusieńka szmatka na prawdę nie  zmieni termiki czy oddachalności...(można to poczuć mając identycznego buta z gtx i bez).

    Ludzie kupują "siateczkowe" Adidasy czy Marrelle i twierdzą ze są bez membrany i dlatego są tak przewiewne ....nie - są po prostu siateczkowe - ale fakt wtedy szmatka GTX zrobi różnice jeśli by ją tam wstawić (np. Marrell MOAB i MOAB GTX).

    • Lubię to ! 1
  16. Jałowiec nie prezentował sie wczoraj jakoś zachęcająco ..szaro, buro i ponuro. Z szałasu na górze co najwyżej zobaczyć można było polane. Ale jednak nie zawiódł - na zejściu obdarzył nas nieziemsko cudnym światełkiem.....

    Nieczęsto mi sie zdarza żałować że nie nosze z sobą "poważnego" sprzętu fotograficznego - to był jeden z takich dni.

    8E85E901-EA53-493D-83C5-A0B363182CC0_1_201_a.thumb.jpg.1c3d3c09c6cd05c76a327fefdb3d41cc.jpg

    123FDAC1-EAF6-424C-B2CC-C0708731C5A6.thumb.jpg.3562c99c4e677d294feb4de80993cad9.jpg

    9C9BCB47-1834-4699-962D-7075C27AD86B.thumb.jpg.d64cf775f3dc28ac5f2e141e605a4a4f.jpg

    Nawet Królowa na moment odsłoniła swoje naburmuszone wiecznie lico..

    9ED972EA-14A9-4C7D-B595-BEBE1C6E6EF2.thumb.jpg.a118cbf6df97c5beb2c68e00faf8d6a3.jpg

    • Lubię to ! 10
  17. Dnia 19.11.2022 o 08:53, Marek1977 napisał:

    Niby tak ale moim zdaniem chodzić w wysokich tylko dla 500 metrów ubitego śniegu a 8 km po suchym, płaskim szlaku to przerosty formy nad treścią. Zwłaszcza gdy ktoś chodzi od maja do końca września. 

    Masa ludzi chodzi po górach w butach wysokich przez cały rok, podejrzewam że jak sie rodziłeś to nikt w niskich nie chodził. To but niski raczej jest tym "nowym" , "nowoczesniejszym"  który urzekł sporo ludzi ale dalej istnieje grono wielbicieli buta wysokiego - ci uważają go za but bardziej bezpieczny(zapewne nie bezpodstawnie)... Na tym forum też.

    Moja żona ma tylko buty wysokie i średnie. Ja zakładam niskie od "wielkiego dzwonu" - czytaj upału ..Kolega @barbie609 chyba nie ma niskich butów wcale a "wali" więcej kilometrów niż całe forum razem wzięte..przez okrągły rok...?

  18. 19 godzin temu, Waldek napisał:

    Wtedy przeraziła mnie ilość ludzi w tych gorach. Jakoś mnie to zraziło do Tatr.

    Cześć Waldek ....w tatrach jest sporo ludzi - ale na Mt.Everest też pare osób jest (patrz zdjęcie).... dlatego najlepiej chodzić po dolinach..

    1497462084_z24840840IHKolejki-na-Mount-Everest.thumb.jpeg.d366476ef0440c679bf0e16a8386a53f.jpeg

    • Lubię to ! 1
    • Dziękuję 1
    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...