Rpsot
Użytkownik-
Postów
54 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rpsot
-
Masz jakies nagranie tej piosenki?
-
Fajny tekst.. Oryginalny czy zapozyczony? Szukam, szukam i nic...
-
Jeszcze dzis taka mrowke znalazlem..., akurat zaczela spod ziemi wychodzic.. Dobrze ze na rowerze bylem.., udalo mi sie szybko spierniczyc... ??
-
Super kawalek o siekierce... Klapki tez fajne.... ??
-
Hmm.. Ja widze dwa niedzwiedzie... ?
-
Zarabiste czułki..?
-
A tutaj zatrzymal sie niestety jeden z kosmitow... Widocznie ufo nie bylo wyposazone w spadochrony ani system awaryjnego ladowania... ? Dobrze ze ktos przyzwoity sie znalazl i zakryl intymne czesci ciala co prawda nie listkiem figowym, ale kartka papieru.. ????
-
-
-
Kudlata.., jak sama nazwa wskazuje jest kudlata... ?.. Jest to niedzwiedzica z ktora barbie906 sie zaprzyjaznil.. ?
-
Moze tak wyglada po hibernacji.. ? Skurczyla sie w sobie.. ?
-
Jedrek..!? A to nie jest "Kudlata" ktorej barbie609 tak usilnie szukal?
-
Przedstawiam Wam moich przyjaciol ze szlaku.. Oto Staś.., zapomnial ze juz po haloween.. ? A to Wladzio ze wschodu (ksywka "Gargamel") ., troche nie w humorze ostatnimi czasy.. ? Tu jest Kasia.. Dopiero wstala wiec mysli ma jeszcze troche rozczochrane... Jest jeszcze Jaś, taki glaz z ktorym witam sie codziennie... Niezbyt fotogeniczny jest... Nie poruszyl sie ani cal w ciagu ostatniego roku.., wraca do domu, jak spiewal Kaczmarski.. No i ja, z moim nowym parasolem...?? Aerodynamiczny ksztalt, bardzo dobry na Czerwone Wierchy... Podesle link jesli ktos jest zainteresowany.. ???? A jacy sa Wasi druhowie ze szlakow?
-
Dzieki za super komentarze..!!! Widze ze nie tylko ja mam "poprzewracane w glowie..", jak to mowi moja mama... ?
-
Ech... Jeszcze jedna mysl Kukuczki... "Skoro gora zaplacona to trzeba ja zrobic"... Zeby jeszcze ktos chcial za to placic... Czasami jak wracam z dlugiego szlaku to mowie sobie "nigdy wiecej".. Pare tygodni pozniej znowu biore ten pieprzony plecak i znowu tam ide... Niektorzy nazwaliby to masochizm.., inni milosc do przyrody... ?
-
Nie wiem czy ktos poruszal ten temat... Moja mama zawsze mawiala, ze "ciagnie mnie jak dziada do lasu", kiedy bedac studentem, przyjezdzalem na weekend do domu..., i prawie od razu, szedlem na spacer po lesie... Od wielu lat wlocze sie po gorach., ostatnio bardzo regularnie... Deszcz, slonce, wiatr, snieg... Zakladam plecak i ide.. Co mnie ciagnie...? Potrzeba samotnosci, potrzeba wysilku, potrzeba wyrzucenia stresu... A dlaczego Wy wloczycie sie po gorach?
-
Sielanka o domu, Majster Bieda, Zapisze Sniegiem w Kominie..., i setki innych.. ?