-
Postów
2 795 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Jędrek
-
-
12 minut temu, barbie609 napisał:
ja zdjęcia robię aparatem więc ta funkcja mi odpada.
Ja głównie aparatem, ale i trochę telefonem, bo tymi łatwiej się dzielić na bieżąco
-
2
-
-
Smartfon noszę w kieszeni spodni, więc spojrzenie która jest godzina zajmuje tyle samo czasu co spojrzenie na zegarek.
Poza tym robię nim też trochę zdjęć więc zawsze dobrze mieć go pod ręką.
-
1
-
-
13 minut temu, barbie609 napisał:
Wiele lat nie nosiłem zegarka ,
Moją ulubioną marką przez wiele lat był Swatch - lekkie, proste, dwie wskazówki na gładkim (wówczas) tle. Nie były one jednak zbyt odporne, więc co dwa, trzy lata musiałem nowy nabywać. Ale gdy kolejny rozwaliłem na Orlej Perci naście lat temu, już nie zastąpiłem go nowym. W międzyczasie dostałem 3 zegarki różnych marek jako prezenty, lecz leżą sobie spokojnie w szufladzie. Jakoś nie czuję potrzeby noszenia zegarka mając non stop przy sobie telefon.
-
-
Dnia 29.05.2023 o 16:04, Szyszynka napisał:
Witajcie ponownie
wybrałam kilka tras ale z tego co czytam to u góry jest dużo śniegu,a my zieloni z rakami,czekanem i ogólnie zimowymi warunkami
Powiedzcie proszę, co myślicie o tych szlakach:
1. Kuźnice-Przełęcz Miedzy Kopami-Murowaniec-Czarny Staw Gąsienicowy-Karb-powrót tą samą trasą
2.Palenica Białczańska - Rusinowa Polana-Gęsia Szyja- Rówień Waksmundzka- Polana pod Włoszynem-Czerwone Brzeżki-Palenica Białczańska
3.Palenica Białczańska-Siklawa-D5SP-Zawrat-powrót ta sama trasą
4.Schronisko na Polanie Chochołowskiej-Grześ- Rakoń- Pod Wołowcem-Wyżnia Dolina Chochołowska-Polana Chochołowska
5. Kiry- Zahradziska- Ciemniak- Krzesanica- Tomanowy Potok- Schroniska na Hali Ornak- Doina Kościeliska z jaskiniami-Kiry
Oczywiście wszystko będzie zależało od pogody,naszych sił i trudności na szlakach. Każda trasa jest do skrócenia w razie czego. Jeśli pogoda nie pozwoli to będę szukać czegoś niżej,ale chciałabym poznać Wasze zdanie na ten temat. Dziękuję
No i jak tam, udał się wyjazd?
-
-
4 godziny temu, Lucjan napisał:
Witam,czy szlak z Kuźnic przez Zawrat na Świnicę jest jeszcze zaśnieżony,czy warunki pozwalają już na wyjście bez raków
"Warunki pozwalają", ale trzeba mieć dużo szczęścia
-
-
2 godziny temu, wjesna napisał:
Coś się stało?
https://portaltatrzanski.pl/aktualnosci/pijany-mezczyzna-grozil-turystom-nocujacym-w-schronisku,5028
Taki tam drobny incydent.
A przy okazji - dziś spotkałem w Chochołowskiej trzech gości około 50-ki zmierzających do schroniska, narąbanych w przysłowiowe 3D. Tak sobie panowie świętowali wyjazd że już przy parkingu byli nieźle rozgrzani. Sądząc po wielkości plecaków, chyba mieli nocleg zarezerwowany.
-
2 godziny temu, wjesna napisał:
Ludzie jak mrówki
Taki stary dowcip mi się przypomniał, dialog w samolocie:
"Zobacz Kaziu, tam na dole, ludzie jak mrówki...
To są mrówki, kochanie. Jeszcze nie wystartowaliśmy."
-
2
-
-
-
19 minut temu, wjesna napisał:
Sam to se idź na zachód. Dziewczyna chciała na wschód to nie kombinuj. Jak się boisz to możemy Ci potowarzyszyć
Chciała, ale póki co nie przyjechała
-
15 minut temu, wjesna napisał:
O Ty pieronie, juz się migasz
Ja się nie migam, mogę iść w każdej chwili. Ale przecież sam nie pójdę
-
1
-
-
1 godzinę temu, barbie609 napisał:
prawdopodobnie będziemy w czwartek w okolicy ,ale nie zamierzam się tam pchać.
W czwartek ma być niezła pogoda i nieco cieplej.
-
1 godzinę temu, Thomson napisał:
Jenot w Tatrach. Wyeliminowany przez samą naturę.
https://www.tvp.info/70523286/obcy-gatunek-pod-rysami-w-tatrach-zwierze-zapewne-zginelo-pod-lawina
Swoją drogą śmieszy mnie określenie "obcy gatunek".
Gatunki migrują, rozwijają się lub giną. To proces który trwa od zarania dziejów.
-
1 godzinę temu, wjesna napisał:
Czyli jesteś w Tarach. Jak wschód słońca? Znaleźliście ekskluzywną miejscowke ma to wydarzenie?
To jest na razie luźny plan na "kiedyś tam".
Zresztą ja wolę zachody słońca, są bardziej romantyczne
-
2
-
-
Dziewczyna która zginęła schodząc Zawratowym Żlebem, nie miała sprzętu, facet który szedł z nią, też nie. Obstawiam że widzieli ślady, więc poszli. I ona zjechała podobno około 400 m, ginąc na miejscu, a jego zabrali ratownicy.
-
5 godzin temu, barbie609 napisał:
Widziałem jak po nią lecieli.
Warunki są miejscami naprawdę trudne.
-
1 godzinę temu, Mnich Moderator napisał:
Dwa koła dla TPN? Serio? Plus tysiak dla Urzędu, czyli aż 3 koła razem?
Życie
-
1
-
-
1 godzinę temu, Piotr Buchowicz napisał:
My płaciliśmy 2 klocki... Plus tauzena za USC i wjazd urzędniczki na górę. I musieliśmy jej przedstawić zaświadczenie opłaty w TPN bo bez tego by nie ruszylo
2 klocki plus tauzen, czyli razem 3 kafle, tudzież koła.
Raz w życiu, czemu nie.
No i jeszcze bilety na kolejkę, dla uczestników ceremonii. Dla urzędniczki zapewne też
-
1 godzinę temu, Mnich Moderator napisał:
Dobre pytanie. Zorientuje się, może nawet napiszę o tym artykuł do Tatromaniaka
A przy okazji - dlaczego artykułów na Tatromaniaku nie można komentować mając konto na forum?
Nie mam fejsa i nie zamierzam mieć.
I jeszcze jeden pomysł na artykuł - pokazanie jak działają tzw. ubezpieczenia górskie na Słowację. Nie chodzi tu oczywiście o piękne oferty firm ubezpieczeniowych, ale o konkrety, na przykładach. Np. ktoś złamał nogę na szlaku, Słowacy ewakuowali go śmigłem, trafił do szpitala ... I co dalej? Sprawę prowadzi i wszelkie płatności obsługuje ubezpieczyciel, jak przy ac samochodowym? Czy może jednak najpierw ubezpieczony musi kasę wyłożyć, którą mu potem zwrócą, (albo nie)?
-
3
-
-
1 godzinę temu, Mnich Moderator napisał:
Mój ślub też będzie w Tatrach. A wesele w schronisku w Dolinie Roztoki
Ile bierze tpn za "pozwolenie" na taką imprezkę?
Bo np. za sesje ślubne już od paru lat chcą kasy. Ciekawe zresztą czy w ogóle ktoś płaci?
-
1 godzinę temu, barbie609 napisał:
Mieli szczęście że ich wypadki zdarzyły się jeszcze dość nisko, więc skończyło się na strachu i paru kontuzjach.
Nie rozumiem tylko jaki jest sens leźć na Rysy w tak marną pogodę
-
Ślub w Tatrach, to i pogoda tatrzańska
-
1
-
1
-
Moje najlepsze tatrzańskie zdjęcie
w Fotografia
Opublikowano
Misie mogą być latoś wkurzone, rok temu były już jagody, a teraz cienko...