Skocz do zawartości

Jędrek

Użytkownik
  • Postów

    1 689
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Odpowiedzi opublikowane przez Jędrek

  1. 10 godzin temu, barbie609 napisał:

    Przypominam tylko  nieśmiało ,że parkingi ,,parkowe,,są płatne a nie strzeżone ,obszary te podejrzewam nie są rutynowo patrolowane a włamania sie zdarzają.

    Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze kilka lat temu na Palenicy ktoś dyżurował non stop, a samochody zostawiane na kilka dni stały w jednym miejscu, tuż za "budką parkingowych" ogrodzone nawet "elektrycznym pastuchem". 

  2. E tam, nie ma co narzekać, przecież zawsze może być gorzej. 

    W czerwcu/lipcu 2011  - najgorszy mój wyjazd, deszcz przez prawie cały czas, na Słowacji prawie skasowałem auto (bez ofiar na szczęście), a na OP rozwaliłem kolano (skończyło się kuśtykaniem w deszczu do Kuźnic przez ponad 7 godzin i operacją parę miesięcy później) i w następnym roku najwyższą górą na jaką się wgramoliłem była Wieżyca ... na Kaszubach.

    A tu proszę, widoczki ładne (gdy już były), biały śnieg, błękitne niebo, krokusowe krokusy, ludzi mało ... pozazdrościć ?

    • Lubię to ! 5
  3. Dnia 7.06.2021 o 08:59, barbie609 napisał:

    @Jędrekprzecież te działania to tak naprawdę wynik medialnej histerii , z logicznego punktu widzenia są bzdurą ,niczym więcej ale rządzący w całej europie mogą sobie mówić ,, dzielniśmy są,,Ma to tyle sensu co zamykanie lasów i łapanki na ludzi bez maseczek jak w promieniu 50m nie ma nikogo .Także nasi nie lepsi. A że nie ma to realnego wpływu na rozwój tzw.pandemii to już zupełnie inna sprawa.

    Dokładnie tak, na zasadzie "róbmy coś, bo powiedzą że nic nie robimy". 

    W zeszłym roku na wiosnę nawet przez parę dni policyjny Black Hawk nad plażami Trójmiasta latał, szukając przestępców łamiących zakaz. To był dla mnie szczyt idiotyzmu, ale pilotom zazdrościłem, też bym sobie polatał nad takimi widokowymi miejscami  ??

  4. 27 minut temu, Artur S napisał:

    Przydatne rozwiązanie dla udających się w rejon Śląskiego Domu. Statne Lesy uruchomiły pilotażowo usługę dowozu turystów pod hotel ( niby dotychczas można było zamówić podobną usługę w hotelu, ale różnie  z tym bywało ). Za pośrednictwem strony internetowej www.lesytanap.sk, w dziale rezerwacja transportu, każdy może zarezerwować transport z parkingu w Tatrzańskiej Poliance do  hotelu w  Welickiej Dolinie.  Dwa minibusy mają kursować od 7.00 do 18.00. Cena 10 euro od osoby - płatne u kierowcy, chyba niewygórowana, zważywszy na to że podejście jest bezwidokowe i nudne.

    https://www.lesytanap.sk/sk/rezervacia-prepravy/

    Możliwe jest też otwarcie kolejnych "podwózek":

    "Ak sa služba osvedčí, zvážime aj jej rozšírenie do iných lokalít,“ uviedol Ján Marhefka, riaditeľ Štátnych lesov TANAP-u."

  5. 3 godziny temu, Luk_ napisał:

    Też patrzyłem na ten formularz i się nad tym zastanawiałam ? co jak chcemy dojechać parę razy na SK z Polski? Albo na jednodniowy wypad? Jakbyś się dowiedział to daj znać, też szukałem o tym info, ale po słowacku to ja średnio....

    Rok temu jednak cyrk był mniejszy, w czerwcu otworzyli wszystko i do września mieliśmy spokój z różnymi dziwnymi pomysłami. 

    Mam już "certyfikat covid" wydrukowany i tym się będę podpierał "w razie W" ?

  6. Dnia 9.06.2021 o 11:44, J@n napisał:

    Popieram Każdą akcję prowadzącą do ograniczenia stonki w Tatrach a Hrabia Zamoyski pewnie przewraca się w grobie jak widzi ten dziki tłum.

    Popierasz zamykanie granic i dzielenie Tatr? 

    No brawo Jasiu ... za czasów Bieruta i Gomułki dobrze byś się zapewne czuł.

  7. Ok, rozumiem że słowackie władze wymagają tego czy owego. Ale zamykanie części przejść granicznych to jest po prostu jakiś idiotyzm. Co to ma realnie dać? Czym różni się przekroczenie granicy w Chyżnem od tego samego w Suchej Horze?

     

    Pozostaje jeszcze pytanie co z przekraczaniem granicy na szlakach? Będą strzelać czy tylko walić mandaty po 500 euro? 

    A tak nawiasem mówiąc szkoda że Zamoyski nie kupił całych Tatr. Mielibyśmy przynajmniej jeden Park i jedne przepisy, a nie taki burdel jak obecnie ?

  8. 5 minut temu, jaaga76 napisał:

     @Jędrek w sumie się zgadzamy.  O zarys chodzi. Prosty przykład- śpię na Chocho, więc nie planuję Wrót Chałbińskiego, ale Wołowiec już tak... A pogoda i tak rozda karty ?

    Ja śpię w zasadzie zawsze na Jaszczurówce, więc planować mogę wszystko, trzeba tylko odpowiednio wcześnie wstać ?  I to jest zwykle mój główny problem.

    • Lubię to ! 1
  9. 5 godzin temu, jaaga76 napisał:

    Ja tam lubię mieć plan.  Mogę się przygotować, poczytać, pomyśleć o alternatywach.  Na miejscu oczywiście wszystko weryfikuje pogoda, ale mając plan z wariantami nie tracę czasu na myślenie "co teraz?". Dobrze wiedzieć  co się chce.

    Jakiś taki ogólny plan ok, ale bez sensu jest przecież planowanie parę tygodni wcześniej konkretnego szlaku na konkretny dzień, gdy nie wiemy nic o pogodzie ani o naszej dyspozycji. 

    Jedyne co planuję to terminy dłuższych wyjazdów, no bo trzeba zarezerwować ulubiony pokój i mieć zapewniony urlop na ten czas ?  

    A to gdzie i kiedy pójdę okazuje się na miejscu. I tak szlakowo w Tatrach byłem już prawie wszędzie co najmniej kilka razy, więc nie mam jakiegoś musu by koniecznie iść w konkretne miejsce.

    Jeśli idę sam, to decyzję i tak zwykle podejmuję dopiero po otwarciu oczu z rana ?

    A jeśli z kimś to próbujemy uzgodnić kilka wariantów w poprzedni wieczór. Ot i całe planowanie. 

     

    • Lubię to ! 1
  10. Dnia 20.05.2021 o 15:57, Andzia napisał:

    Super, uspokoiliście mnie.

    Mam nadzieję wyjść w miarę wcześnie aby tłoku uniknąć bo nie lubię?

    Teraz tłok będzie mniejszy niż przed zmianami, bo jednak większość ludzi trafiała na ten odcinek idąc z Kasprowego po wjeździe kolejką. Z Zawratu na Świnicę szło jakieś 20-30% maks. 

    Co do trudności to trudniej się szło ze Świnicy na Zawrat, w drugą stronę jest łatwiej. 

    • Lubię to ! 1
  11. Dnia 17.05.2021 o 00:29, Lukas napisał:

    witam serdecznie wszystkich forumowiczów ☺️,

    czy ktoś wybiera się może w połowie czerwca na Orlą Perć ? 

    Doświadczonych oraz zaawansowanych miłośników gór chciałbym zapytać także  czy w czerwcu 

    zalegają tam jeszcze znaczne ilości śniegu ?

     

    pozdrawiam! 

    Pytanie co to znaczy "znaczne ilości" ?

    Jakiś śnieg będzie z pewnością,  może być np. trudno w Honoratce, bo łańcuchy bywają w czerwcu jeszcze zasypane, na podejściu z Koziej na Kozi oraz na odcinku Skrajny - Krzyżne też jest parę miejsc gdzie śnieg czasem dłużej zalega i trochę utrudnia przejście. 

    • Dziękuję 1
  12. 6 godzin temu, Agent 01 napisał:

     

    Szlakowe przejścia dobrze są opisane w przewodniku np. J. Nyki i tak naprawdę nie potrzeba nic więcej. W necie opisy pełne subiektywnych odczuć a filmiki fałszują rzeczywistość. A Nyka pisze tak ładnie i spokojnie ☺️

     

    Nyka jest najlepszy, konkretne opisy ze wszystkimi niezbędnymi informacjami, bez kwiecistych ozdobników i nadmiaru zdjęć. 

     

    • Lubię to ! 1
  13. Dnia 11.05.2021 o 21:52, jaaga76 napisał:

    Tak sobie myślę, że pandemia części z nas dała coś wyjątkowego, bo mogliśmy być w górach niemal sami... i to było piękne ❤

    Części (niewielkiej) i owszem, ale generalnie takich tłumów w Tatrach jak w zeszłym roku, to nigdy nie widziałem. Zarówno u nas, jak i na Słowacji. A byłem w czerwcu, lipcu i wrześniu. 

    W tym roku liczę na to że jednak część z tych tłumów wybierze wyjazdy zagraniczne, które rok temu były dość jednak utrudnione, oględnie mówiąc. ?

  14. Wracając niejako do tematu "wysokie czy niskie" - u mnie wciąż wysokie, gdyż miałem jedną kostkę mocno połamaną, a drugą wielokrotnie zwichniętą (nie w górach), więc wolę nie kusić losu. 

    Zaś na asfaltowe dojścia typu M. Oko, czy Popradske Pleso zakładam lekkie sandały za niecałe 100 zł z Decathlona. 

  15. 23 godziny temu, gubic napisał:

    Podepnę się troszkę. Chcemy przedłużyć trasę z Czerwonych Wierchów na Kasprowy . Wyjazd pierwszy week czerwca, sprzętu i doświadczenia zimowego nie posiadamy. Jest sens? 

    Sens czego? Pytania teraz o warunki jakie będą za prawie 3 tygodnie w wysokich górach? Nie, nie ma ?

    Ale zawsze możesz sprawdzać aktualną sytuację chociażby na kamerkach PKL. 

    I decyzję podjąć tuż przed wyjazdem lub na miejscu. 

    Planowanie szczegółowe w górach to moim skromnym zdaniem nonsens. Choć znam parę osób które już w lutym z dumą oznajmiają np. że 15 sierpnia "idą na Rysy".  :classic_biggrin:

     

     

  16. 2 minuty temu, Luk_ napisał:

    Tak czytam to forum, czytam... Może jakas ankieta kto ma dalej ?? Z ciekawości zerknąłem na czasy dojazdu - współczuję wszystkim z Świnoujścia ?

    Z dojazdem ode mnie (Gdańsk) jest coraz lepiej, autostrady powoli bo powoli, ale wciąż rosną, Zakopianka też już nie przypomina tej sprzed 25 lat, więc zamiast 12-14 godzin jak niegdyś, teraz jadę 6-7. 

  17. Dnia 6.02.2021 o 10:32, Fibi napisał:

    Najgorsze jest to, że cały tłum innych ludzi podąża za nami ślepo jak tatrzańskie owce

    Też parę razy zabrnąłem w śniegu nie tam gdzie chciałem i prawie zawsze okazywało się że ktoś idzie po moich śladach, "no bo skoro jest przedeptane to znaczy że ok".  Coś z tymi owcami jest na rzeczy ??

    • Lubię to ! 2
  18. Dobry wieczór wszystkim ?

     

    Zaglądam tu od pewnego czasu, choć z braku czasu jedynie co jakiś czas, dziś nadszedł czas by mając chwilkę czasu zarejestrować się, co nie tracąc czasu właśnie uczyniłem. Rychło w czas, ale mam nadzieję że nie po niewczasie. 

    Pozdrawiam spod samiuśkich ... brzegów Bałtyku. 

     

    • Lubię to ! 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...