-
Postów
2 793 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
51
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Jędrek
-
-
W dniu 11.07.2025 o 23:47, Pyton napisał(a):
Wielki Kopieniec, który miło mnie zaskoczył widokami
Ta niepozorna górka wielu już widokami zaskoczyła.
-
3
-
-
W dniu 12.07.2025 o 15:15, Pyton napisał(a):
Jednak jestem bardzo zadowolony
Fajnie że udało ci się trochę pochodzić i wykorzystać warunki takie, jakie akurat były.
-
7 minut temu, pmwas napisał(a):
Ja bym powiedzial, że nie w miejscach, gdzie można zlecieć 300m w dół.
Bo na stromych skokach dają radę. Tzn to, co w raczkach może się udać przy odpowiedniej dozie ostrożności, bez jest praktycznie niewykonalne
Pytanie co kto rozumie przez stromy stok
-
1
-
-
14 minut temu, pmwas napisał(a):
Wbrew pozorom daje bardzo dużo, choć wiadomo - nie na Swinicę. Jednak porządne raczki dają zupełnie inną przyczepność niż ich brak.
Przecież o tym właśnie piszę. Raczki się przydają, ale nie na stromych stokach. A ludzie pchają się tam w nich bez sensu.
-
Jeśli ktoś lubi Trylogię Sienkiewicza i jej ekranizacje zrobione przez Jerzego Hoffmana, to bardzo polecam tę pozycję:
Krzysztof Łukaszewicz - "Sto dni Hoffmana"
Książka napisana przez młodego (wówczas) człowieka, który pracował przy realizacji filmu i serialu "Ogniem i mieczem" jako jeden z asystentów reżysera, udało mu się też zagrać w paru epizodach. Czyta się to świetnie, mamy tu mnóstwo opisów kuchni filmowej, tego jak się kręci różne rodzaje scen, jak kierować setkami statystów, jak uzyskać taki czy inny efekt, co się działo przy realizacji rozmaitych ujęć itp itd. Autor nie dość że bystry obserwator i uczestnik, to jeszcze obdarzony sporym talentem literackim. Mamy tu po kolei opisane wszystkie dni zdjęciowe. A działo się wiele
Widz oglądający gotowy film nie ma zwykle zielonego pojęcia ile pracy, a nawet walki z przeciwnościami losu, za tym wszystkim stoi.
-
1
-
-
W dniu 5.07.2025 o 00:20, pmwas napisał(a):
Ja ostatnio zrobiłem zimą trasę Swinicka przelecz - Kasprowy mając tylko butki i kijki, podczas gdy reszta ludzi wchodzących tą trasą była wyekwipowana jak na Everest, tylko butli brakowało.
Ale przecież ci ludzie mogli iść na Świnicę lub dalej, więc chyba nie dziwne że mieli w warunkach zimowych raki, czekan itp.
Mnie bardziej dziwią ludzie idący np. na Świnicę w raczkach zamiast raków. Co to ma im dać w bardziej stromych miejscach?
-
12 minut temu, Fibi napisał(a):
On lubi w drugą stronę przesadzać
Nigdy się na nim nie zawiodłem.
-
W dniu 8.07.2025 o 20:49, Mnich Admin napisał(a):
Oczywiście, że wypuściłem, od lat łowię zgodnie z zasadą "no kill". Używam haków bezprzewodowych, a ryby wyhaczam na macie
A że ryby głosu nie mają to się na szczęście nie dowiesz co one o takim "sporcie" myślą...
-
1
-
-
W dniu 7.07.2025 o 19:06, Fibi napisał(a):
Co byście zrobili?
Idź, zamiast kombinować jak koń pod górę - szczególnie że trudne odcinki zwykle łatwiej pokonuje się właśnie idąc w górę
W ogóle nie rozumiem sensu oglądania przed pójściem w dane miejsce tych wszystkich filmików, które wcale nie oddają rzeczywistości.
Zamiast się tak nakręcać, lepiej Nykę poczytać. Tam masz konkret.
-
1
-
-
8 godzin temu, Pyton napisał(a):
morskie oko
Chyba jedynie Morskie Oko, jeśli jutro chcielibyście gdzieś pójść. A gdyby trafiło się tam jakieś okienko, to można skoczyć Ceprostradą w kierunku Szpiglasowej Przełęczy, szlak wygodny, zero trudności, a już po kilku minutach od schroniska jesteś wyżej i widok robi się szerszy. Warto podejść choćby pod Mnicha, albo na próg Dolinki Za Mnichem, jeśli warunki byłyby jako takie.
A jeśli nie Morskie Oko, to może ewentualnie Jaskinia Bielska na Słowacji. No i muzea w Zakopanem, też warte odwiedzenia.
-
3
-
-
3 godziny temu, zinox napisał(a):
to bym się musiał z żoną cofnąć w czasie - wieku nie przeskoczysz a i sks się co i raz załącza
Taka kolej rzeczy, z wiekiem góry robią się jakby wyższe.
Cóż, nie każdy jest Włodkiem Cywińskim ...
-
8 minut temu, DrCrick napisał(a):
To Tatry za przeproszeniem też już całe zasrane jak Mazury?
Dawno nie byłem na Mazurach, więc trudno porównać. Ale w zeszłym roku do TPN zakupiono ponad 5 milionów biletów.
Was na tak długiej trasie też zapewne nieraz przyciśnie to i owo, gdy akurat nie będziecie w pobliżu schroniska.
-
2 godziny temu, barbie609 moder napisał(a):
Nigdy nie zrozumiem popularności takich atrakcji w miejscach gdzie punktów widokowych nie brakuje.
Tutaj to chociaż nie razi, bo jest na uboczu, ale np. to koszmarne g... w Szczyrbskim Plesie ... zbrodnia.
-
22 godziny temu, pmwas napisał(a):
pomarańcza to udany egzemplarz mimo kompromitujacych nowe auto usterek
Bo, jak to mawiał mistrz Młynarski, dobrze lub źle się wypada na czyimś tle
-
2
-
-
2 minuty temu, jaaga76 napisał(a):
Dużo szczęścia! I niech tak zostanie. Niestety wraz z kolejnymi milionami turystów Tatry coraz bardziej przypominają publiczna toaletę....
Tylko patrzeć jak TPN wprowadzi obowiązek chodzenia w pampersach.
-
1
-
4
-
-
5 godzin temu, Fibi napisał(a):
Dolinę Koprową i Cichą
Tam to rower by się przydał na te kilometry po płaskim.
-
30 minut temu, Fanka natury, fanka gór napisał(a):
W sumie nie. Na 30 m trzeba 60 m liny.
Nie trzeba, przecież z własnego balkonu będziesz zjeżdżać. Pojedyncza wystarczy
-
30 minut temu, Fanka natury, fanka gór napisał(a):
A po co komu Everesty - postoję sobie za darmo w supermarkiecie. Tam się zdecydowanie krócej stoi.
Przecież nikt ci nie każe tam iść, to tylko alibi dla sąsiadów ma być.
-
50 minut temu, Fanka natury, fanka gór napisał(a):
Mnie zapamiętają: mam połatane spodnie.
Zależy gdzie masz te łaty naszyte
-
3 minuty temu, J@n napisał(a):
ja drogę z Palenicy do Morskiego Oka fasiągiem
Ile dopłaciłeś woźnicy że aż do Morskiego Oka podjechał?
-
Teraz, Fanka natury, fanka gór napisał(a):
Sąsiedzi by mi przestali mówić "dzień dobry".
Sąsiadów uprzedź, przeproś i zdradź w tajemnicy że trenujesz przed Everestem. Zyskasz szacun na dzielni
-
2
-
-
W dniu 29.06.2025 o 13:58, zinox napisał(a):
niespodzianka to taka, że o 17 zjeżdża ostatni kurs (według rozkładu powinien o 18-30)
Taka chyba słowacka specyfika, parę lat temu ze Skalnatego ledwo zdążyłem zjechać, bo ostatnia kolejka o godzinę szybciej niż wg rozkładu była.
-
W dniu 29.06.2025 o 13:58, zinox napisał(a):
meldujemy się na parkingu przy kościele
Wciąż najtańszy w okolicy.
-
Godzinę temu, Fanka natury, fanka gór napisał(a):
Jak mi się marzy zjazd z 30m. Zjechałabym z własnego balkonu, ale Spółdzielnia nie pozwoli. x-DDD
A po co pytać w ogóle? Zjedź i już.
Bieżące informacje
w Ważne aktualności
Opublikowano
Mnie w tym temacie, poza niekontrolowaną agresją pewnych osobników, najbardziej zadziwia i przeraża totalny brak wyobraźni u niektórych. Takim ludziom chyba naprawdę się wydaje że życie to gra komputerowa i w razie czego zacznie się jeszcze raz...