Skocz do zawartości

wjesna

Użytkownik
  • Postów

    1 438
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Odpowiedzi opublikowane przez wjesna

  1. Dnia 20.07.2020 o 16:09, reckeen napisał:

    - Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak. (Jacek Hugo Bader) - pięknie napisane (chyba jedyna ze wskazanych, nakreślona przez człowieka zawodowo władającego piórem)

    Tez mi sie podobala. Warto przeczytać.

    Skazany na Góry-Denis Urubko- ciekawa, pisze o tym jak zaczynał, początki zawsze sa ciekawe, bo świat poszedł daleko do przodu i kiedyś wiele rzeczy bylo innych, trudniejszych.

    ,,Miłość, muzyka i góry"- Gduli, to o miłości, pozycja dla romantyków, bo góry sa tylko tłem.

    • Lubię to ! 2
  2. 21 godzin temu, Zośka napisał:

    @wjesna to bardzo dobry pomysł?? Dwie piękne doliny, super wodospad i wspaniałe widoki. Baaardzo polecam!

    To koniecznie muszę pójść. Techniczne pytanie, bo to moja pierwsza jazda w strone Słowacji- lepiej zjechać z ronda w Bukowinie na Jurgów czy jechac na  Łysa Polanę?

    • Lubię to ! 1
  3. 4 godziny temu, Marcin 665 napisał:

    A druga sprawa gdzie najlepiej zaparkować samochód żeby najbliżej kuznic? 

    Możesz z ronda  Jana Pawła zjechać w stronę w stronę Kuźnic i zaparkować na ostatnim parkingu, jest na nim baner, że to ostatni parking. Koszt 30 zł. Ja tak czasem robię. 

     

    4 minuty temu, vatra napisał:

    Oczywiście weekend to już jest dramat!!!

    No jest tłum, nie da się ukryć. Ale co zrobić, gdy nie ma innej możliwości. 

    • Lubię to ! 1
  4. Ja chodzę w wysokich. czasem przy schodzeniu gdzieś źle postawię nogę na ruchomych kamieniu i wydaje mi sie, że ten but za kostkę jakoś  tam ją chroni podczas takich sytuacji. Albo się po prostu przyzwyczaiłam do wysokich butów i teraz dorabiam sobie ideologię.

    • Lubię to ! 1
  5. Przygotowując się do wyjścia na Kościelec  szukałam informacji o nim i trafiłam między innymi na to forum. Prawdę mówiąc, gdy zobaczyłam filmik to mi się Kościelca odechciało, pomyślałam, że to dla mnie zbyt duży hardcore. Ale jednak poszłam i chociaż gdy  schodziłam złapał mnie deszcz z gradem to nawet po mokrej skale dało sie spokojnie zejść, zachowując większą  uwagę i ostrożność. Przynajmniej ,,rynna" była rynną nie tylko z nazwy ale przepływającej przez nią rzeki wody.

    • Lubię to ! 5
  6. Dzień dobry. Podczytuje Was od pewnego czasu i pomyślałam, że fajnie byłoby do Was dołączyć.  Jestem z Małopolski,  w góry chodzę na jednodniowe wycieczki przeważnie niedzielami. Czasem są to Tatry, czasem Beskidy, Gorce, byleby było pod górę.

    • Lubię to ! 11
×
×
  • Dodaj nową pozycję...