Skocz do zawartości

karpasani

Użytkownik
  • Postów

    223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi opublikowane przez karpasani

  1. Cześć

    W sobotę miało być pięknie,miało być okno pogodowe i ... było?

    Postanowiliśmy,iż pojedziemy w Tatry.Dojechaliśmy do Brzezin przed czwartą rano i ruszyliśmy czarnym szlakiem aby dojść do Psiej Trawki.

    Zapowiadało się dobrze.Było rześko,ptaki śpiewały,szumiał potok i my mieliśmy niedobór tatrzańskich wędrówek.

    Następnie podreptaliśmy do Równi Waksmundzkiej.Posiedzieliśmy chwilkę i ruszyliśmy zielonym szlakiem w stronę Gąsienicowej.                                                                               Odbiliśmy na czarny szlak,którym po chwili dotarliśmy do szlaku żółtego.

    Naszym celem była Przełęcz Krzyżne.

    Pogoda była wymarzona.Przy Czerwonym Stawie w Dolinie Pańszczycy  zrobiliśmy drugą małą przerwę.Kilka fajnych fotek udało się pstryknąć?.

    Samo podejście na Krzyżne troszkę nas rozgrzało.Słońce coraz mocniej świeciło,a my w górę i w górę...

    Bluzy schowaliśmy do plecaków i założyliśmy okulary słoneczne.Dobrze,że ich ponownie nie zapomniałem w samochodzie?.

    I... przydały nam się raki na ten fragment trasy.Myślę,że w raczkach także dałoby rady.

    I w końcu cel osiągnięty?.Krzyżne w bieli pierwszy raz odwiedziłem i warto było❄️☀️.

    A widoki ...hmmm bajka?.

    Siedzieliśmy i delektowaliśmy się.I posiłek smakował wyjątkowo.

    Wracaliśmy żółtym szlakiem przez Dolinę Pańszczycy,a następnie zielonym do Murowańca.

    W Murowańcu,co było do przewidzenia jak w ulu.Nie zatrzymywaliśmy się i ruszyliśmy czarnym szlakiem w stronę Brzezin.

    Po trzynastu godzinach byliśmy na parkingu,zmęczeni,z przemoczonymi butami ale bardzo,bardzo zadowoleni.

    Mogę stwierdzić,że była to jedna z fajniejszych tatrzańskich wycieczek,z rakami w czerwcu?.

    20200606_043155.jpg

    20200606_045121.jpg

    20200606_045622.jpg

    20200606_060659.jpg

    20200606_073109.jpg

    20200606_065555.jpg

    20200606_074329.jpg

    20200606_081645.jpg

    20200606_094430.jpg

    20200606_094636.jpg

    20200606_094613.jpg

    20200606_094735.jpg

    20200606_101422.jpg

    20200606_102921.jpg

    20200606_123134.jpg

    20200606_151501.jpg

    • Lubię to ! 14
    • Wow 1
  2. 19 godzin temu, Anna M. napisał:

    @karpasani  Piękne zdjęcia i przepiękne widoki! Zapewne byłeś na Kozim i w lato. Jak porównałbyś obydwa wejścia, które trudniejsze? Wiem, że zimą nie zawsze oznacza trudniej, ale jak jest tutaj, w wypadku Koziego?

    Anno widoki faktycznie były piękne ale i warunki mieliśmy świetne.Ktoś kto używa raków na pewno sobie poradzi wchodząc na Kozi Wierch z Dolina Pięciu Stawów.Nie mieliśmy problemów z wejściem. Do czego by to porównać ? ? O czułem się(kondycyjnie) jakbym wchodził zimą na Kopę Kondracką. Przyznam Ci się,że na samym Kozim Wierchu byłem pierwszy raz?. W zeszłym roku próbowałem iść od Murowańca ale na Koziej Przełęczy musiałem zawrócić.Tam było mi trudniej.

    Trasa z 5ki na Kozi bardzo przyjemna.Polecam?A jak trafisz na pustki,tak jak ja to nic tylko siedzieć i podziwiać?.

    • Lubię to ! 3
    • Wow 1
  3. Witajcie ?

    Pod koniec zeszłego roku powiedziałem sobie,że wejdę na Kozi Wierch w zimie.Taki miałem założenie.

    Korzystając z wolnego w pracy i to w środku tygodnia,decyzja zapadła-Tatry.Prognozy były bardzo optymistyczne.

    Wyjechaliśmy w piątkę w nocy.Bezchmurne gwieździste niebo wprawiło nas w dobry nastrój.W Palenicy Białczańskiej byliśmy rano,akurat świtało.

    Ustaliliśmy,iż idziemy do Doliny Pięciu Stawów Polskich,a tam zdecydujemy.?

    Ruszyliśmy w stronę Wodogrzmotów Mickiewicza,a następnie Doliną Roztoki do schroniska.Zapowiadał się  fajny dzień.Na szlaku cisza i spokój,a wokół biało.Do tego słońce nam  przyświecało -ale mi się zrymowało?

    W drodze do 5ki spotkaliśmy tylko dwie osoby,zaś w samym schronisku było nas około dziesięciu.Zjedliśmy śniadanie i zapadła decyzja.Ja z kolegą idę idę na Kozi Wierch a reszta ekipy działa z aparatami na dole.

    Pogoda przepiękna:lekki mróz,delikatny wiaterek i piękne słońce.

    Zrobiliśmy kilka zdjęć na przy mostku i w drogę.Było bardzo twardo i ślisko ale w rakach ok.

    Szliśmy sobie spokojnie podziwiając dolinę z coraz to wyższych partii.

    I udało się?Zimowy Kozi Wierch zdobyliśmy.Siedzieliśmy sobie przy herbacie delektując się widokami.Było fantastycznie??

    Zadowoleni zeszliśmy do schroniska na obiad i piwo.Do Palenicy wróciliśmy po ciemku.Reszta ekipy zrobiła piękne fotki i wszyscy zadowoleni wróciliśmy do domów.

     

    20200123_083658.jpg

    20200123_131840.jpg

    20200123_125212.jpg

    20200123_132104.jpg

    20200123_133225.jpg

    • Lubię to ! 5
    • Wow 1
  4. Wczoraj byłem na fajnej wycieczce,a tak wyglądała trasa:

    Jaworze Nałęże - Błatnia - Trzy Kopce - Klimczok - Szyndzielnia - Wapienica

    Pogoda dopisała.Było słonecznie i trochę wietrznie,bardzo dużo ludzi w schroniskach?.

    20200126_100344.jpg

    20200126_104013.jpg

    20200126_113324.jpg

    20200126_115017.jpg

    20200126_122120.jpg

    20200126_132215.jpg

    20200126_144854.jpg

    20200126_141118.jpg

    20200126_141342.jpg

    • Lubię to ! 4
  5. Masakra?.A ja spotkałem podobnie ubranego gościa z Ukrainy pod Kozią Przełęczą,w listopadzie.Był tam już śnieg.Nie miał kurtki tylko cienką bluzę i pytał mnie gdzie właściwie jest...

    • Haha 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...