-
Postów
1 677 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Q'bot
-
-
1 hour ago, Kacha said:
obuwiu typu drewniaczki na obcasie
Wejść pod górę to można nawet wygodniej, niż w płaskich butach. W końcu do podchodzenia w rakietach podnosisz sobie pod piętami metalową 'poprzeczkę' by móc stawiać stopy bliżej pionu...
Pytanie jak w obcasach zejść, bo jedyne co mi przychodzi do głowy, to tyłem jak po drabinie.
- 3
-
12 minutes ago, Mili Wi said:
więc zawróciłam, szczytu nie zdobyłam
Jak Ci nie wstyd!
- 1
-
8 minutes ago, vatra said:
Co w takiej sytuacji robicie? Tłumaczycie ludziom, że może być niebezpiecznie, że może powinni zawrócić, czy tak po prostu nic?
Raczej nic - nie wiesz jakie mają plany... No chyba, że widzisz kogoś w klapkach na grani pytającego którędy na Gerlach. Ale ja tam uznaję, że każdy ma swój rozum i decyduje za siebie - nawet jeśli dla mnie takie postępowanie jest pozbawione rozsądku.
Mnie byś też zawracała, a często pcham się pod górę z wieczora?
8 minutes ago, Bieszdzadzki_tatromaniak said:aż chyba dołączę to powitanie do swojego górskiego zasobu słownictwa, kocham czeski
Jak wołasz Ahoj w Polszy, to też Cię uznają za Słowaka
- 2
-
23 minutes ago, Bieszdzadzki_tatromaniak said:
do starszych to wiadomo dzień dobry czy dobry wieczór
Ahoooj!
- 2
- 2
-
Ja odczuwam swego rodzaju 'zawód' gdy ktoś nie odpowie na moje przywitanie
Mam na myśli sytuację gdy w zasięgu wzroku nie ma już jakiejkolwiek żywej duszy, a nie w chochołowskiej o 9 rano.
Śmieci mnie nie ruszają, ale już np. jaracze na terenie parku zasługują na ugaszenie benzyną.
- 1
- 3
-
-
-
7 minutes ago, vatra said:
Wiecie co super się Was czyta! Jasne tyle opinii ile osób! Zanim zadałam pytanie chyba byłam bardziej pewna tego co chce kupić niż teraz
Hah!
Ja od lat stosuję technikę dorocznej wymiany butów letnich gdyż kupuję to co wygodne, miękkie, a przez to nietrwałe. Zawsze coś strzeli przez te kilka wyjazdów w góry, więc co roku jest powód by zwrócić buty do sklepu/producenta. Więc nawet się do danego modelu butów nie przyzwyczajam zanadto, gdyż zakładam, że w trudnych warunkach i tak je szlag trafi.
Owszem, możesz sobie kupić skórzane, pancerne buciory z twardą podeszwą, ale prócz wieloletniej trwałości nie zyskasz czegokolwiek w zamian. No... może parę pęcherzy i odparzonych stóp latem.
- 1
- 1
-
4 minutes ago, Nobody said:
nie wyglądają zbyt solidnie
W pełni się z Tobą zgadzam - ten but wygląda na ewolucję obuwia biegowego z wyższą cholewką Dlatego może być wygodny i trzymać się naiwerzchni.
A problemów z reklamacją w 8a jeszcze nie miałem
- 1
-
3 minutes ago, vatra said:
Tu już podeszwa wygląda elegancko - powinna trzymać na zakrętach
- 1
-
7 minutes ago, vatra said:
Upatrzyłam sobie takie i nie wiem czy będą dobre?! Czytam wszystko co piszecie ale potrzebuję jakiś konkret bo muszę się na coś zdecydować!
Tragedii nie ma - choć ja takie buty bym zaliczył do twardszych na wiosnę i jesień. Albo do skakania po dolomitach
Jak masz okazję przymierzyć to sprawdź jak dobrze czujesz nierówności, gdyż po bokach stopy będą Cię skały atakować, tam gdzie kończy się otok.
- 1
-
Just now, Anuś said:
Wczoraj przyszły moje zimowe moge pokazać bieżnik, przepowiesz czy się w nich nie zabiję
W zimówce bieżnik jest nieistotny, gdyż i tak raki zakładasz Ja w swoich zimówkach zrobiłem największy ślizg zakończony wywrotką na chodniku przed urzędem miasta Zakopane
- 2
-
29 minutes ago, vatra said:
Które z tych modeli mają najlepszą przyczepność? Też szukam czegoś nowego na lato!
Pokaż bieżnik, a prawdę Ci przepowiemy
Ja mam najlepsze doświadczenia z takimi bieżnikami:
Czyli dwie mieszanki gumy miękkiej i jeszcze bardziej miękkiej + mocno ryflowane przody oraz zady do podchodzenia i schodzenia + przestrzenie między wypustkami na tyle duże, by mogły się w miarę oczyszczać same z błota.
Zadowalającą przyczepność oferują także 'dendrytowe' podeszwy, zaczerpnięte z butów do biegnia, lecz trzeba się już liczyć ze sporadycznymi uślizgnięciami i dyskomfortem na piargach:
- 1
-
43 minutes ago, Anuś said:
Ja też polecam Meindle, mam któryś sezon i są jak nowe. Lekkie i wygodne.
Meindle owszem, są nie do zarżnięcia, lecz używam je głównie do miasta (w jednym z modeli zrobiłem ponad 3k kilometrów) - problem w tym, iż jeszcze nie uświadczyłem w ich produktach przyczepnej podeszwy
Pewne nadzieje wiążę z modelem X-SO 70, choć trudno go będzie czyścić z błota.
- 1
-
13 minutes ago, MonteLaguna said:
Kończysty Wierch?
Tym razem trafiony
- 1
-
1 minute ago, MonteLaguna said:
Kasprowy Wierch?
Jak kulą w płot.
-
9 minutes ago, Artur S said:
O! I teraz ci co może nie wiedzieli też już wiedzą
A skoro już wiedzą, to czas by wytężyli swe szare komórki i zlokalizowali miejsce
-
8 minutes ago, Artur S said:
No to, że Ty wiesz to akurat byłem pewien
A w pytaniu była jeszcze nazwa, który to z trzech ?
Niżnia
-
Jak na mój gust to z Doliny Niewcyrki taki strumyk wypływa
-
11 hours ago, empe said:
jakbym miał tysiąc to by się wszyscy zachwycali salewami tak?
Ja bym Salewy nie wymieniał, gdyż ma dziwnie wznoszący profil kopyta - czuję się w nich, jakby przód buta unosił się w powietrzu...
Nie wiem skąd to morze hejtu - i niby co miała na celu Twoja 'podpucha'.
Bo jeśli chodzi o sprzęt do uprawiania turystyki, także kwalifikowanej ile ludzi, tyle opini. To nie procesor, którego możliwości można w jednoznacznym stopniu obliczyć i przedstawić w tabelce...
A tak nawiasem mówiąc - pierwszy raz byłem w Tatrach ubrany w buty do piłki halowej. Da się? Da. Tylko po co?
- 1
-
Ja jestem mocno ukontentowany TNF'ami Ultra 109, ale ciężko je gdzieś już dorwać w sprzedaży. Ich następca z numerkiem 110 jest już mniej ogumowany i praktycznie bez otoku ;<
Ale jakbym miał teraz wybierać letnie kapcie to z pewnością stawiałbym na buty do trailu z membraną i agresywnym bieżnikiem. Będziesz wyprzedzać ludzi w podejściówkach, może nawet dwukrotnie podczas jednego okrążenia
BTW. Jeśli rzadko pomykasz, a zależy Ci na komforcie to zerknij łaskawym okiem na Hokę.
-
W zasadzie nie brałbym którejkolwiek z par
Co do braku trwałości salomonów potwierdzam - tak samo jak adidole rozpadają się od samego patrzenia nań.
Kaylandy są już porządniejsze (jako producent), lecz ten model wygląda dość delikatnie...
Może napisz czego od tych butów wymagasz - bo ja zwykle biorę buty, które są antytrwałe i ochoczo korzystam z reklamacji co sezon A najważniejsza jest dla mnie przyczepność podeszwy i amortyzacja. Teraz pomykasz w czymś twardym? Jak Ci się przetacza stopa? Masz problemy z kolanami/biodrami podczas schodzenia?
Bo firm do wyboru masz u nas trochę na rynku - jak Ci nie podpasuje korzystasz z 14-dniowego zwortu i testujesz dalej (skoro i tak do wiosny musisz czekać)
Jeśli miałbym Ci podrzucić pomysł uniwersalnych, wygodnych, przyczepnych i tandetnych butów, to np. TNF'y Hedgehog Trek/Hike są całkiem fajne łaziłem w obu modelach po Tatrach i nie spadałem w otchłań.
Jeśli lubisz toporne klasyczne buciory, to w podanej cenie możesz patriotycznie zerknąć np. na Hanzel'a, albo hiszpańską Chirucę.
Jeśli ma być trwałe i w miarę wyglądać to... poleciłbym Meindle/Hanwagi/Zamberlany, ale w tym budżecie się zbytnio nie łapią.
-
Czy tylko ja mam wrażenie, że ostatnio jakby znikają stare posty na forum?
-
36 minutes ago, vatra said:
Nie wiem jak on to robi, ale @Q'bot ma zawsze takie super niebo nad głową!
Jeżdżę w Tatry tylko gdy jest dobra prognoza?
- 4
- 1
- 2
Januszing w Tatrach czyli najpopularniejsze stereotypy i sytuacje z życia wzięte
w Hyde Park
Opublikowano · Edytowane przez Q'bot
Dalej takie buty są chyba bardziej przyczepne w błocie, aniżeli buty do baletu, które swego czasu w Tatrach widywałem nader często...
A co powiecie na wspomaganie gibkości? ^^