weronika.przychodzien Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Hejo! Jakie drogi robiliście na początku swojej wspinaczkowej działalności górskiej? Chodzi mi o prowadzenie - co polecacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Gaweł Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Jeżeli pytasz o Tatry to w moim przypadku były kolejno Załupa H i droga Gnojka - Zach. Koscielec , Setka - Zadni Kościelec i Skrajny Granat prawe żebro. Jednak wcześniej dużo na ściance, Jura i Góry Stołowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matsu Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Dołączam się do pytania :) Czy w Tatrach coś obitego w granicach załóżmy do V/VI się znajdzie, czy raczej wszystko na własnej? Nie jestem zwolennikiem obijania obszarów górskich, ani pięknych rys tradowych, ale jeśli już coś jest oringowane/ospitowane to chętnie bym się wstawił na początek przygody ze wspinaniem w Tatrach :) Z góry dzięki za wszelkie wskazówki i informacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bluzk Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Jeśli chodzi o letnie drogi dla początkujących polecam artykuł https://drytooling.com.pl/serwis/art/artykuly/6436-wybrane-drogi-kursowe-tatry-lato Natomiast jesli chodzi o ubezpieczone to w większości są powyżej VII-. Lobby instruktorskie na Kościelcu lub Pachniesz brzoskwinią na Kopie spadowej. Na Mnichu jest tego pełno i to w obiciu "Jurajskim". Myśle jednak że lepszym, szybszym i przyjemniejszym rozwiązaniem jest zaprzyjaźnienie się z friendami niz wyszukiwanie obitych perełek :) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matsu Opublikowano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2019 Tak się właśnie spodziewałem, a z racji, że VII-/VII+ to okolice mojej życiówki to szkoda "piłować cyfrę" w Tatrach zamiast czerpać ogromną przyjemność ze wspinania. Od życiówek to są skały i panele Oczywiście z friendami jestem zaprzyjaźniony od czasu kursu tradowego, jednak jest to dość drogi sprzęt na moją kieszeń, więc póki co zostaje mi wspinanie sportowe i powolne kompletowanie szpeju tradowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.