Skocz do zawartości

Artur Białek

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Artur Białek

  1. Dziękuję ? Moim zdaniem Bucegi to taki dobry start, jeśli ktoś myśli o tych najwyższych górach Rumunii. Fogarasze, Retezat i Parang mogą stwarzać większe problemy logistyczne (brak porządnych baz wypadowych - z wyjątkiem Trasy Transfogaraskiej i Transalpiny). A w Bucegach można i po górach pochodzić, i trochę pozwiedzać okoliczne miejscowości, zameczki. Dla weteranów mocniejszych wrażeń pozostaje natomiast pobliska Piatra Craiului ze swoimi nieco trudniejszymi trasami. 

    • Lubię to ! 3
  2. Na Varful Omu (2507 m n.p.m.), najwyższy szczyt Bucegów, można dostać się na wiele sposobów. Od południa, wschodu, północy i zachodu – ogranicza nas w zasadzie tylko wyobraźnia. Większość zdobywców osiąga wierzchołek od południowego wschodu, z okolic kolejki górskiej Babele-Busteni, która pozwala ograniczyć przewyższenie do niecałych 500 metrów, a do tego usuwa spod stóp jakiekolwiek trudności techniczne.

    Ja chciałbym jednak przedstawić zupełnie inny wariant – trudniejszy, znacznie dłuższy, ale przede wszystkim stanowiący chyba najciekawszą możliwość wdrapania się na dach Bucegów. Trasę, która prowadzi na Omu przez Brana Caprelor, czyli kozią ścieżkę i Varful Bucsoiu (2492 m n.p.m.).

    Opisywany szlak rozpoczyna się w Busteni, letniej stolicy Bucegów. Miasteczko słynie, oprócz kolejki górskiej, z klasztoru Caraiman oraz pałacu Cantacuzino, który, chociaż zdecydowanie ustępuje sławą pobliskim zamkom w Branie i Sinaii, jest wart krótkiej wizyty. Swoją popularność Busteni zawdzięcza także położeniu – przy głównej drodze (a niektórzy powiedzieliby, że jedynej) między Braszowem a Bukaresztem.

    IMG_20190701_123116.thumb.jpg.d51264f83d509f6a6e29afbb89004f32.jpg

    IMG_20190701_121659.thumb.jpg.76db083f3d63f914d15f8bef93beb1d7.jpg

    A to już pałac w pobliskiej Sinaii

    IMG_20190525_114833.thumb.jpg.717ac175e9de3eb55598d4a995f98ffd.jpg

     

    Zaczynamy około 1000 m n.p.m., ale trasa będzie miejscami opadała, do pokonania jest więc w rzeczywistości około 1700 metrów w górę i w dół.

    Pierwszą część wędrówki, aż do polany Pichetul Rosu, możemy odbyć na kilka sposobów, z których najszybszy wiedzie przez pola kempingowe przy restauracji Gura Diham. Namiotów jest tu niewiele, przeważają potężne kampery i przegrodzone „działki”. Powód jest oczywisty dla każdego mieszkańca Transylwanii. Rumunia może pochwalić się największą populacją niedźwiedzi, a Bucegi i pobliskie pasma – Postavarul i Piatra Mara to prawdziwa kraina tych zwierząt.

    Aż do Pichetul Rosu trasa jest pozbawiona jakichkolwiek trudności. Te zaczynają się na odcinku przez Le Prepeleac, który trawersuje zalesione zbocza Vf. Bucsoiu. Chodzi głównie o krótkie fragmenty, w których szlak pokonuje żleby. Latem i przy dobrej pogodzie ubezpieczenia wydają się zbędne, chociaż warto mieć na uwadze, że nawet wczesnym latem w niektórych żlebach bywa „biało”.

    20190704_104114.thumb.jpg.230b971497c529ad7a849d0c98f7abf4.jpg

    Ten fragment kończymy, osiągając Cabanę Malaiesti, chyba najpiękniej położone schronisko w Bucegach znajdujące się w dolinie o tej samej nazwie. W dolinie, w której łatwiej o spotkanie z kozicą aniżeli z człowiekiem, a i na niedźwiedzie można wpaść – i to zaraz po wyjściu z budynku.

    20190705_153655.thumb.jpg.ba02ab41f6141ecd06e1ba0fc4feba17.jpg

    20190705_160620.thumb.jpg.604292bbcb998d12ac9b161a218cc795.jpg

    Od tej pory aż do szczytu Omu szerokie panoramy będą nam towarzyszyły w zasadzie przez cały czas. Skręt do szlaku przez Branę Caprelor znajduje się głębiej w dolinie, powyżej 100-metrowego progu. Trasę „koziej ścieżki” łatwo prześledzić z dołu, ale aby ją osiągnąć, będziemy musieli pokonać kolejne dwieście metrów stromizny (ubezpieczenia na krótkim odcinku).

    20190706_064053.thumb.jpg.1a496109c0ecef3d44b98f46b759bb02.jpg

    IMG_20190704_185830.thumb.jpg.27f87e5acd43baf5149f8c409f331f9d.jpg

    Brana Caprelor jest uważana za jeden z trudniejszych szlaków w Bucegach. Czy słusznie? Nie mam pewności. Trawers jest nieco eksponowany, ale ścieżka jest wystarczająco szeroka, żeby nie dochodziło na niej do sytuacji stresogennych. W każdym razie porównania z galeryjką w drodze na Przełęcz pod Chłopkiem nie wytrzymuje.

    20190706_065620.thumb.jpg.bfbb739c57686b87c101e67d5dc42bb6.jpg

    20190706_071520.thumb.jpg.6f64343f5b11885820e7325c12dfbb64.jpg

    Trawers kończymy na rozstajach – z dołu dochodzi do nas Droga Deubela z Le Prepeleac – to alternatywna, krótsza, mniej atrakcyjna, a przy tym najtrudniejsza możliwość wejścia na Vf. Bucsoiu i Vf. Omu. Nieco zarośnięta, miejscami ubezpieczona, nieszczególnie nadaje się do zejścia.

    20190707_071958.thumb.jpg.135cab633ff14cd078910e511205c5f2.jpg

    My rzecz jasna kierujemy się w prawo i do góry. Do szczytu Bucsoiu zostało jeszcze kilkaset metrów przewyższenia. Ten fragment szlaku jest nieubezpieczony, co nie oznacza, że zupełnie banalny. Oznaczenie nie zawsze jest oczywiste, miejscami przydają się ręce, a do tego ten wiatr… Takich podmuchów nie doświadczyłem nigdzie indziej. Osiągnięcie Vf. Omu z Vf. Bucsoiu zajmie nam jeszcze godzinę, ale ten fragment jest pozbawiony jakichkolwiek niespodzianek, widoków za to nie brakuje.

    IMG_20190706_091658.thumb.jpg.f9e85a3952ca93ba731bfc268d45f420.jpg

    Wierzchołek Omu łatwo zlokalizować za sprawą potężnego ostańca znajdującego się na samym czubku. Na szczycie znajduje się kilka obiektów w tym małe schronisko i siedziba Salvamontu (która najlepsze czasy ma już za sobą), ale liczba zwiedzających, nawet w szczycie sezonu, nie powinna odstraszać.

    20190706_084918.thumb.jpg.751033ea2e191100f4a5382b3fef5377.jpg

    W rumuńskich Karpatach znajdują się trzy pasma, których najwyższe szczyty przewyższają Omu – Fogarasze (Moldoveanu 2544 m n.p.m.), Parang (Parangul Mare 2518 m n.p.m.) i Retezat (Peleaga 2509 m n.p.m.). Jak widać, różnice nie są duże. Z wierzchołka Omu w pogodny dzień nie będziemy mieli zresztą żadnych problemów ze zlokalizowaniem gór fogaraskich, chociaż po drodze wyrośnie nam jeszcze zachodnia ściana Bucegów, Piatra Craiului (słynna ze swoich trudnych szlaków) i odludna Iezer-Papusa.

    Ze szczytu możemy w ciągu dwóch godzin dojść do górnej stacji kolejki z Busteni. Możemy też zejść bezpośrednio do miasteczka łatwą, ale bardzo długą trasą. Każdy z tych wariantów może być jednak problematyczny do zrobienia w ciągu jednego dnia, dlatego najlepszym wyborem jest nocleg w Cabanie Malaiesti.

    • Lubię to ! 8
  3. Świetna relacja. Zastanawiałem się kiedyś nad wejściem na ten szczyt, ale przewodniki niewiele o nim pisały, a to był mój pierwszy raz w tych górach. Niby wiedziałem, że nie powinno być trudno, ale z takimi mniej uczęszczanymi drogami różnie bywa. W Dolomitach ubezpieczone ścieżki na uboczu głównego ruchu nie zawsze są dobrze utrzymane - tutaj z tego co widzę, problemu nie było, chociaż ta lina wydaje się dość luźna. 

    W każdym razie jakość obrazu, uchwycenie trudniejszych momentów i te panoramy - dobrze się to ogląda.

    • Dziękuję 1
  4. O ile pamiętam, to te zestawy łańcuchów się kilka razy przecinają, więc nawet jeżeli ruch będzie chaotyczny, to zawsze jest jakaś opcja, która może ułatwić mijanie (bo możemy wtedy zobaczyć, którym wariantem wchodzi większość i wybrać ten drugi). Chyba, że coś się zmieniło w ostatnim czasie.

    Natomiast przy małym ruchu faktycznie sporo osób wchodzi opcją łatwiejszą (czyli jak rozumiem docelowo zejściową), co pewnie wynika z faktu, że wydaje się bardziej naturalna. 

  5. Temat powstał za zgodą moderatora i zawiera reklamę

     

    Dzień dobry,

     

    chciałbym się przedstawić i przywitać wszystkich użytkowników forum. Nazywam się Artur Białek i jestem autorem nowego przewodnika górskiego – „Bucegi – góry Rumunii”. To efekt mojej kilkumiesięcznej podróży do Transylwanii, podczas której wzdłuż i wszerz przeszedłem większość znakowanych szlaków w Bucegach, ale także wybrane ścieżki w okolicznych masywach – Postavarul oraz Piatra Mare.

    Skąd pomysł? Na pierwszy rzut oka oferta przewodników górskich w polskich sklepach wydaje się dość szeroka – na półkach nie brakuje nowych pozycji. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, to okaże się, że wiele z nich koncentruje się na kilku najbardziej popularnych turystycznie regionach – nie trzeba dodawać, że Rumunia się do nich nie zalicza. Przez wiele lat głównym źródłem informacji na temat tamtejszych masywów był dwutomowy przewodnik „Góry Rumunii”, który jednak miał charakter bardziej ogólny i nie skupiał się na żadnym konkretnym paśmie, a same Bucegi niemal zupełnie pomijał.

    A szkoda, bo pośród wysokich pasm Rumunii (najwyższy szczyt Bucegów przekracza 2 500 metrów) budowa Bucegów jest najbardziej unikalna – ze swoimi potężnymi ścianami i wysokogórskimi płaskowyżami wyróżniają się na tle innych gór. Masyw znajduje się ponadto w bardzo przyjaznej turystom okolicy, gdzie natura łączy się z historią. Stare miasto w Braszowie, zamki i pałacyki w Branie, Sinaii i Busteni naturalnie przyciągają turystów, jednak niewielu z nich decydowało się podjąć górską wędrówkę – najczęściej decydował brak informacji. Postanowiłem to zmienić.

    „Bucegi – góry Rumunii” szczegółowo opisuje tytułowe pasmo. Na 185-stronach opisałem ponad 60 tras i większość atrakcji turystycznych regionu. Z uwagi na znikomą ilość zewnętrznych źródeł, w opisach uwzględniłem stopień trudności, czas niezbędny do pokonania trasy, oznakowanie i przewyższenie. Pozycja jest wzbogacona licznymi zdjęciami, gdyż, w moim przekonaniu, niewielki ruch turystyczny w masywach południowo-wschodniej Europy jest przynajmniej po części efektem braku wyobrażeń na temat urody tamtejszych gór.

    Oprócz tego przewodnik zawiera standardowe informacje na temat dojazdu i możliwości poruszania się po kraju, zagrożeń, okolicznych miast, punktów wypadowych czy miejsc noclegowych.

    „Bucegi – góry Rumunii” są moim autorskim pomysłem, który realizowałem w dużym stopniu samodzielnie, od przejścia opisanych szlaków do procedury wydawniczej. Książkę można kupić bezpośrednio u mnie – wystarczy, że napiszecie na adres: Artur.Bialek21@gmail.com , ale przewodnik znajdziecie również na półkach w Sklepie Podróżnika. Cena za egzemplarz wynosi 49 złotych + koszty przesyłki.

     

    26621437_okadkaBucegi.thumb.png.56c1aadfaf3c1ae2b1513f82d83c2504.png

    A na zachętę trochę zdjęć, żeby pokazać, że Bucegi nie mają się czego wstydzić na tle Alp czy innych bardziej rozpoznawalnych masywów.

    Podejście na Vf. Omu, najwyższy szczyt Bucegów, od północy. W tle Vf. Costilla z charakterystyczną wieżą.

    IMG_20190706_091652.thumb.jpg.a722bba315fb1ed9b6d9f3080de00cb4.jpg

     

    Ten sam szlak. Po lewej stronie tego „upłazu” widać niewielki blok skalny – to właśnie wierzchołek Omu. Cała grań widoczna na zdjęciu jest dostępna niezbyt trudnym szlakiem.

     

    IMG_20190706_090631.thumb.jpg.99918dfa5d0902357fba90466aaa82a1.jpg

    Zachodnia ściana Bucegów przy podejściu na Saua Batrana. Wbrew pozorom osiągnięcie grani od tej strony nie jest trudne. Trasę wyjątkowo pokonywałem w towarzystwie – za przewodnika służył mi bezdomny psiak.

     

    IMG_20190626_101137.thumb.jpg.bdf01861fe9d690be62eb9c4d952fb5d.jpg

     

    Okolice Vf. Scara i ubezpieczony szlak w kierunku Turnurile Tiganesti. Jedno z moich ulubionych miejsc w Bucegach.

     

    IMG_20190623_101733.thumb.jpg.9fbb0c0f643a07d9dca5ca17516d18b7.jpg

     

    Typowy schron w górach Rumunii – biało-czerwona kapsuła. Ten tutaj zlokalizowany na panoramicznej przełęczy Saua Batrana.

     

    IMG_20190616_090405.thumb.jpg.649ae392a524cd127fd81af0440772a5.jpg

     

    Eksponowana, ale niezbyt trudna ścieżka przez Brana Caraiman w stronę Krzyża Bohaterów. Łatwo dostępna dzięki wagonikowi z Busteni. Nie jest przy tym oblegana, bo większość turystów wybiera wariant pozbawiony ekspozycji.

    IMG_20190615_091710.thumb.jpg.93b28ee76bc383b85f4e7f4c26bb15c9.jpg

     

    Valea Malaiesti jest chyba najpiękniejszą doliną w Bucegach. W tej okolicy zaczyna się również kilka trudniejszych tras, z których najpiękniejsza wiedzie nieco eksponowaną półką – to tzw. Brana Caprelor.

    20190705_153655.thumb.jpg.980c896884bf35b256c377557f1875f5.jpg

     

    Turnurile Tiganesti w północno-zachodniej części pasma. Podobne kształty (ale na większą skalę) znajdziemy w pobliskim masywie Ciucas.

    20190623_093437.thumb.jpg.57308984ede7379d5b0fd4ae89600642.jpg

    Idylliczne krajobrazy w samym centrum Bucegów – tu fragment podejścia od południa na Vf. Omu przez dolinę Obarsiei. Po drodze możemy podziwiać piękny wodospad.

    20190613_063459.thumb.jpg.be1cf4122dd2db5f8a20f5a400d29c5a.jpg

     

    Wysokogórski płaskowyż w południowo-wschodniej części gór, przez który przebiega Transbucega, jedna z najwyżej położonych dróg w kraju (choć nie tak wysoko, jak Trasa Transfogaraska i Transalpina).

    20190609_092747.thumb.jpg.f9ee71181aae5e13613e4e0481be3f82.jpg

    To już wszystko. Z chęcią odpowiem na ewentualne pytania. 

    Pozdrawiam wszystkich miłośników gór.

     

    • Lubię to ! 8
×
×
  • Dodaj nową pozycję...