-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez beatek77
-
-
A ja mam pytanie jak wyglądają oba szlaki w listopadzie (dodam że dopiero raz byłam w Tatrach i to latem), domyślam się że sporo śniegu, powinnam mieć raki? Czy coś jeszcze potrzebuję? W ofercie sklepów widzę raki i miniraczki z niewielką różnicą w cenie, jaka jest różnica w jakości? Z góry dziękuję za odpowiedzi :)
-
11 godzin temu, Luk_ napisał:
Tak sobie myślę, że oprócz tematu frontów atmosferycznych, który zamierzam tutaj dokończyć (myślę że za 2tyg, bo obecnie nie mam czasu), mogę też w przyszłości opisać inne, ciekawe (dla niektórych zagadnienia), takie jak korzystanie z niektórych map radarowych, rozpoznawanie wypiętrzania się chmur Cb na sat24, powstawanie mgieł i wiele innych informacji teoretycznych i praktycznych Dajcie znać, czy byście byli czymś takim zainteresowani
Oczywiście, na razie to czarna magia dla mnie ale dzięki Waszym wyjaśnieniom trochę jaśnieje w głowie ;)
-
To jest cudowne, tego mi brakowało. Dziękuję
-
Mogę polecić willę Sosnowa Ostoja w Słodyczkach. Cisza, spokój, czyściutko i rewelacyjni przesympatyczni gospodarze, cenowo nie mam porównania do innych miejsc bo byłam w Tatrach pierwszy raz. Dojazd autem lub busem z Zakopanego, do przystanku kilka minut pieszo. https://sosnowaostoja.pl/
-
Byłam raz na MO bo dopiero zaczynam "przygodę" z Tatrami. Nie mam porównania czy było więcej ludzi czy mniej niż zwykle ( byłam poza weekendem to pewnie raczej mniej), ale nie przeszkadza mi to że jest dużo ludzi bo skoro ja mogę iść w góry to inni też akurat mogą. Asfalt w sumie dość nudny ale bardziej podziwiałam widoki a dla urozmaicenia drogi idąc w górę korzystałam z kamiennych skrótów. Nad samym jeziorem poszłam dookoła i tam było luźno. Co do pytania z początku, według mnie na pewno byłoby dużo mniej ludzi gdyby nie można było zawieźć tyłka wozem. I ogromnie żal mi było tych biednych koni które do Włosienicy doczłapywały się zasapane i zdyszane i na tym zakończę swój wywód bo była prośba o niekrytykowanie... MO cudowne - widziałam tylko latem ale i wolę lato.
-
Witam Wszystkich. W ubiegłym roku byłam w Beskidzie Sądeckim (Krynica Zdrój), podobało mi się, ale wycieczka w Tatry Wysokie na Słowację to było to co Beatki (nie wszystkie) lubią najbardziej W tym roku byłam w Zakopanem w naszych Tatrach i kompletnie się zakochałam w tych górach. Nie porwałam się na żaden szczyt bo pojechałam kompletnie bez przygotowania fizycznego, odwiedziłam Morskie Oko i spacer dookoła niego (oczywiście pieszo w obie strony), Chochołowską i Kościeliską z Jaskinią Mroźną, Wąwozem Kraków i Smoczą Jamą. Uwielbiam rozglądać się po okolicy i robić zdjęcia więc każde przejście zajmowało mi o wiele więcej czasu niż podane na znakach. Teraz siedzę, czytam o górach kiedy tylko się da i kombinuję jakby tam chociaż na weekend czasem pojechać... szkoda tylko że mam daleko
Pozdrawiam serdecznie, Beata
P.S. Mieszkam w okolicy Wołomina
-
Dziękuję @Marta za założenie tego tematu, jest niezmiernie ciekawy zwłaszcza dla takiego raczkującego żółtodzioba górskiego jak ja Podziwiam Was za ogromną wiedzę w tym temacie, ja na razie przyswoiłam tyle że moje ulubione chmurki zwiastują deszcz (te malowane pędzlem cirrusy).
Czy dobrze mi się wydaje że na tych zdjęciach częściowo są właśnie cirrusy? Następnego dnia padało i była burza.
Brzydka pogoda.. Gdzie iść..
w Szlaki
Opublikowano
Chochołowska w deszcz, chociaż jak wychodziłam było słonecznie