Skocz do zawartości

Kasia K

Użytkownik
  • Postów

    500
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Odpowiedzi opublikowane przez Kasia K

  1. W 2018 roku Krywań niestety nie wpuścił mnie na szczyt. Ok. 20minut przed szczytem zaczęło grzmieć i padać. Trochę czekałam na poprawę, ale niestety rozsądek podpowiadał wycof. ? Ale szlak piękny. Może następnym razem mi się uda dotknąć krzyża na Krywania. 

    DSC_0807.JPG

    DSC_0784.JPG

    • Lubię to ! 1
    • Dziękuję 1
  2. Moim ulubionym cytatem jest ten, który przytoczyła Dominisia,, wobec potęgi gór.......

    Poza tym dobry jest:,, wejście jest opcjonalne,  ale zejście obowiązkowe".

    Jan Paweł II :,, Góry pozwalają doświadczyć trudu wspinaczki, strome podejścia kształtują charakter, a kontakt z przyrodą daje pogodę ducha".

    I jeszcze jeden,, Tylko szczyt głupoty zdobywa się bez wysiłku"

    ??

    • Lubię to ! 7
  3. Dnia 29.08.2019 o 19:21, Agnieszka GP napisał:

    Ale mogę polecić wszystkim którzy się boją! Nic strasznego a radość ze zdobycia duża?

    Aga wybieram się na Mnicha we wrześniu. Trochę mam obawy, ale jeżeli piszesz że nic strasznego to dodałaś mi odwagi. Dzięki ☺️ 

    • Lubię to ! 1
  4. Karta jest imienna na stałe. Opłaca się ją albo w kwaterze albo w informacji turystycznej np. w Tatrzańskiej Łomnicy. Opłata na 4dni ok. 4euro w tym jest bez ograniczeń elektryczka i ubezpieczenie wysokogórskie.  Po 4-rech dniach można ją doładować na nowo. Ten program jest opisany  w necie. Dla mnie to fajna sprawa. Przy każdym wyjeździe z niej korzystam?

    • Lubię to ! 4
    • Dziękuję 1
  5. Wszystkie słowackie schroniska są piękne. Chata pod Rysami z wychodkiem ma szczególny urok? Terinka i Zbójnicka zostały w moim serduchu?, a  chata przy Zielonym Plesie też cudna, no i ten Staw szczególnie przy ładnej pogodzie i wcześnie rano jak wszystkie szczyty się w nim odbijają??

    DSC_0855.JPG

    • Lubię to ! 1
    • Dziękuję 1
  6. Zgadzam się z przedmówcami. Ja też skróciłam drogę wjeżdżając na Hrebieniok. Szlak jest łatwy. Przy samej kopule drobne kamole - pomocne będą kijki(ja nie miałam). Powrót tą samą drogą. Widoki cudne. No i kolejny krzyż zdobyty. Polecam bardzo, bardzo... ??

    • Lubię to ! 3
  7. Dla mnie Moko bardzo się dłuży szczególnie powrót. Boczaniem do Kuźnic też. Przez Brzeziny do Murowańca szłam zimą, więc kamoli nie uświadczyłam. Chochołowska zdecydowanie za długa, a ułatwienia czyli pociąg i rowery za późno. Jak chcę zrobić fajny szlak to trzeba wyjść ok. 6tej. Ale na pierwszym miejscu jednak moko?

    • Lubię to ! 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...