-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Lodołamacz
-
-
Ostatni będzie Giewont i Rysy. Omijam Dolinę Jaworzynki, bo zawsze się dłuższy podejście na Halę
- 1
-
Polecam przejść choć kawałek tatrzańskiej magistrali i gwarantuje że tam znajdziecie spokój i piękny widok na Słowację aż po horyzont
- 4
-
Dnia 20.08.2020 o 19:19, Zośka napisał:
My schodziliśmy w sporej mgle, ale w dalszym ciągu było sucho. Przy oblodzeniu w żlebie będzie nie ciekawie, a poza tym według mnie jak po polnej drodze.
- 2
-
Jeśli kogoś to interesuję to szczyt orientacyjnie według mnie banalny. Odejście w prawo od przełęczy ciągle mniej lub bardziej widoczną ścieżką, aż dochodzimy do rynny która na zejściu sprawia sporo problemu szczególnie tym mniej zaawansowanym piechurom. Dużo sypkiego i mało stabilnych chwytów. Po wejściu na grań idziemy około 20 metrów w prawo do słupka. Wczoraj zdobyty.
Ps. Co do szlaku na MPPCH... nie rozumiem jak można porównać ten szlak do orlej. Banał nawet w deszczu. O ekspozycji też nic nie wiem
- 3
-
Prawdopodobnie o 6 z minutami. Szukaj na dworcu PKP
-
-
Jest ktoś w stanie opisać jak wejść na MSC ? Wiem że trzeba obejść z prawej strony (SK) i wbić się w rynnę tylko nie mam pojęcia co zastane na miejscu pod względem orientacyjnym.
- 1
-
Poza szlakiem : Furkot, MS Czarny, Baranie Rogi
Szlakiem : Kozi Wierch, Rohacze najlepiej od Wołowca
- 2
-
Jak wygląda kwestia prawno mandatowa w przypadku, gdy służba parku nakryje nas z namiotem ?
-
2 godziny temu, Bieszdzadzki_tatromaniak napisał:
wrzuć sobie też do plecaka racje z podgrzewaczem chemicznym, super sie sprawdzaja a sam podgrzewacz tez trzyma cieplo dosc długo po podgrzaniu ze mozna wlozyc go pod kurtke zeby sie nieco zagrzac.
Wycieczka planowana na początek lata, bądź początek jesieni i zamysł jest trafić w słoneczną pogodę, ale dziękuje za wskazówkę
-
21 godzin temu, Nu81 napisał:
Cześć,
Co do trasy to ja bym ją zmodyfikował tak, żeby kółeczko zrobić (sporo możliwości w tym rejonie)
Bazy namiotowej w zasadzie w tej okolicy niema - poza bazą na Hali Górowej pod Pilskiem, ale ciężko tak zaplanować dwudniową trasę, żeby baza wypadła około połowy dystansu. Pozostaje opcja spania "na dziko" na jakiejś hali w okolicach Rysianki.
Samemu wybierając podobną opcję zawsze rozbijam namiot pod sam wieczór, gdzieś za drzewkami na skraju polany, a zwijam się jak tylko świta.
Na dwudniową wyprawę poszedłbym maksymalnie na lekko tzn. lekki namiot lub płachta do rozwieszania na kijkach trekkingowych, lekka mata samopompująca, mały letni śpiwór.
Z ubrań: spodnie długie na sobie i krótkie do plecaka, jedna podkoszulka z wełny merino, cienki polar do plecaka, cienka lekka kurtka wiatrówka/przeciwdeszczowa, skarpetki + 1 para zapasowa do plecaka, lekkie buty trekkingowe.
Dodatkowo jak zawsze: czołówka; mała apteczka; mapa; ręcznik szybkoschnący.
Z jedzenia chyba tylko zapas wysokokalorycznych batonów i innych przysmaków, bo konkretne posiłki zjadłbym w schroniskach, których masz po drodze kilka. Oczywiście ok 2 litry izotoników (do uzupełnienia po drodze)
Powinno się wszystko zmieścić w plecaku 45l.
Serdeczne dzięki za odpowiedź
-
Dnia 23.01.2020 o 23:58, Nu81 napisał:
Mam tam wszystko opanowane W zasadzie to już teraz śpię , ale w weekend postaram się pomóc w tym temacie.
Czekam na rozwinięcie
-
-
-
Witam. Planuję latem taką trasę po Beskidzie Żywieckim i chciałbym się dowiedzieć od kogoś bardziej doświadczonego jak rozplanować to na dwa dni z namiotem. Mile widziane wskazówki lub modyfikacja trasy, gdyż nie mam pojęcia jak to wygląda w rzeczywistości. Co zabrać w plecak i na co się przygotować. Dzięki z góry
TATRY
w Sklep Tatromaniaka
Opublikowano
Chyba 50, ale sporo powtórek i różnych kompilacji