-
wpisów
0 -
komentarzy
0 -
wyświetleń
2 301
O blogu
www.MyNaSzlaku.pl - blog podróżniczy
13.06.2019 | Będąc na Podhalu w środowy wieczór i mając czas następnego dnia zdecydowaliśmy, że pójdziemy na krótki szlak z Toporowej Cyrhli na Wielki Kopieniec. Czemu tylko taki, a nie gdzieś wyżej i dalej? Ponieważ teraz nad Polską przechodzi fala upałów i nie chcieliśmy ryzykować, zwłaszcza z Mają, dlatego rozpoczęliśmy wycieczkę o godzinie 5 rano, a skończyliśmy przed 8.
Szlak zielony z Toporowej Cyrhli na Wielki Kopieniec
Parking w Toporowej Cyrhli
Przyjechaliśmy o poranku na parking w Toporowej Cyrhli. Jako tako miejsce do postoju nie jest oznaczone, ale jest taki plac na kilkanaście samochodów na poboczu. To miejsce znajduje się zaraz obok restauracji „7 Kotów”. W sezonie w późniejszych godzinach może być problem z zatrzymaniem.
Bilety wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego
Idziemy chwilę główną drogą w stronę centrum Zakopanego i odnajdujemy tabliczki oraz szlaki zielony i czerwony. Skręcamy na nie w lewo i podchodzimy delikatnie pod górę. Żegnamy ostatnie gospodarstwa i wkraczamy na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jeśli jesteśmy w parku to wypada kupić bilet wstępu, żeby przyczynić się do rozwoju tego miejsca. Nie zrobiliśmy tego wcześniej przez Internet, bo liczyliśmy, że ktoś tam jednak będzie. Przy podejściu po godzinie 5 w budce nikt nie siedział, ale potem jak wracaliśmy to mieliśmy okazję zakupić wejściówkę. Bilet wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego kosztuje 5 złotych bilet normalny i 2,50 bilet ulgowy.
Wielki Kopieniec
Wielki Kopieniec to szczyt należący do wzniesień, które warto zdobyć jeśli rozpoczyna się dopiero swoje wycieczki po Tatrach, ma się mało czasu lub jest upał i szukamy góry, na którą można szybko wyjść. Dojście na niego zajmuje 1:20 spokojnym tempem. Nie ma tam większych wzniesień, które by odebrały nam siły do dalszej wędrówki. Wielki Kopieniec mierzy zaledwie 1328 m n.p.m., ale rozciągają się z niego cudowne widoki. Po przejściu przez las dochodzimy do tabliczki, która wskazuje nasz szlak w prawo. Tak też robimy i po skałach podchodzimy delikatnie pod górę. Za lasem już pojawiają się piękne widoki na tatrzańskie szczyty i pasmo Beskidów. Mijamy ostatnie skały po lewej stronie i stajemy na szczycie. Kopieńcem w gwarze podhalańskiej nazywa się górę o kształcie podobnym do kopca. Widoki z wierzchołka mamy na każdą stronę, dlatego siadamy i delektujemy się cudownymi widokami. Widać między innymi: Giewont, Kasprowy Wierch czy Świnicę.
Polana Kopieniec
Przez szczyt przechodzi tylko szlak koloru zielonego z Toporowej Cyrhli do Jaszczurówki. Na niego można wejść jeszcze od Psiej Trawki kolorem czerwonym i żółtym z Przełęczy Nosalowej. Na Polanie Kopieniec znajduje się kilka drewnianych szałasów. Jest to jedna z nielicznych polan w Tatrach, na której odbywa się tak zwany wypas kulturowy. Na wiosnę można tutaj obejrzeć tysiące krokusów. Warto zatrzymać się na chwilę, usiąść na ławce i zobaczyć jaki tam jest spokój. My tam nie spotkaliśmy nikogo, a ogólnie to 2 osoby wychodzące na szczyt. Na parking wróciliśmy tym samym szlakiem przed godziną 8. Na koniec polecamy jeszcze 5 tras, na wycieczkę w Tatry dla początkujących. Sprawdź tutaj.